Bardzo dziwny sen, jestem przerażona! Proszę o interpretacje.
#1

Miałam tak ekstremalnie dziwny sen... Mamy taki pokój, który jest do generalnego remontu, w tej chwili po prostu "udało nam się" doprowadzić go do stanu graciarni. To słowem wyjaśnienia, a teraz te głupoty. Pierwsza część snu to było coś że co wzięłam synka na ręce, to wypadal mi z nich uderzając sie w głowę, i że gdzies pojechalismy ale nie pamietam z kim. Druga część snu, miałam zamiar czy wzielam slub z jakąś ciemnowlosa dziewczyną (o co w ogóle chodzi??!!! Mam męża i synka.), i miała się wprowadzić czy coś. Poszłam odsunąć coś w tym pokoju-graciarni, bo czegoś szukałam, i zauwazylam wystając a spod podłogi trawę. W podłodze była dziura, podnioslam podłogę, i moim oczom ukazał się wykonany prostokątny dół (pierwsze skojarzenie-jak na trumnę), wyłożony kocem mojego synka. Jestem przerażona, bo gdy kiedyś śnił mi się dół pod grób i coś związanego z daną osobą, ta osoba jakies 3 miesiące później zmarła. Jak to interpretować?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości