19-10-2017, 22:05
LeCaro dziękuję za udział i wszystkim chętnym również dziękuję.
Rozwiązanie:
Ukradziono kurtkę, czapkę i szalik. Stało się to w centrum handlowym. Nie było to miłe, bo na dworze było już bardzo zimno, a ja zostałam bez ubrania. Byłam zmuszona od razu kupić nową.
Kradzież zgłosiłam w centrum informacji, rozmawiałam z menadżerem. Prosił mnie, abym sprawę zgłosiła na policję. Wyznał, że kradzieże są nagminne i nie mogą sobie poradzić. Powiedział, że mają dobre zdjęcia z monitoringu i mogę pomóc w sprawie.
Szkoda mi było czasu, tym bardziej, że jak pół roku wcześniej okradli mi dom, to sprawę umorzono po dwóch dniach, a sprawca zostawił dowody zemsty. Mimo wszystko podjęłam zgłoszenie.
Po 4 miesiącach dostałam list, że złapano złodzieja. Odbyło się kilka rozpraw sądowych.
Nie odzyskałam kurtki, ani jej wartości. Chłoptaś dostał pouczenie, bo był nieletni.
Policja zaniżyła wartość skradzionych rzeczy na jego korzyść, w moich zeznaniach i przedłożonych rachunkach były inne kwoty.
Po raz kolejny przekonałam się, że zło wygrywa. Można niszczyć i wyrządzać krzywdę innym.
Warsztat okazał się trudnym. Nikomu nie udało się wskazać przedmiotu, a sprawa, mimo pojmania złodzieja, nie przyniosła pozytywnego rozwiązania, tylko smutny morał.
Kolejny warsztat poprowadzi nasz nowicjusz Patrix, bo zobaczył w kartach, cytuję "Policja rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Jednak pojawił się nowy wątek, prawdopodobnie podobna kradzież u kogoś innego miała miejsce." - tak, liczne kradzieże tej szajki, pozwoliły na pojmanie jednego z nich. Myślę, że karta Księżyca pokazała również nieczyste działania policji w tym kierunku.
Dzięki i czekam na kolejną zabawę.
Rozwiązanie:
Ukradziono kurtkę, czapkę i szalik. Stało się to w centrum handlowym. Nie było to miłe, bo na dworze było już bardzo zimno, a ja zostałam bez ubrania. Byłam zmuszona od razu kupić nową.
Kradzież zgłosiłam w centrum informacji, rozmawiałam z menadżerem. Prosił mnie, abym sprawę zgłosiła na policję. Wyznał, że kradzieże są nagminne i nie mogą sobie poradzić. Powiedział, że mają dobre zdjęcia z monitoringu i mogę pomóc w sprawie.
Szkoda mi było czasu, tym bardziej, że jak pół roku wcześniej okradli mi dom, to sprawę umorzono po dwóch dniach, a sprawca zostawił dowody zemsty. Mimo wszystko podjęłam zgłoszenie.
Po 4 miesiącach dostałam list, że złapano złodzieja. Odbyło się kilka rozpraw sądowych.
Nie odzyskałam kurtki, ani jej wartości. Chłoptaś dostał pouczenie, bo był nieletni.
Policja zaniżyła wartość skradzionych rzeczy na jego korzyść, w moich zeznaniach i przedłożonych rachunkach były inne kwoty.
Po raz kolejny przekonałam się, że zło wygrywa. Można niszczyć i wyrządzać krzywdę innym.
Warsztat okazał się trudnym. Nikomu nie udało się wskazać przedmiotu, a sprawa, mimo pojmania złodzieja, nie przyniosła pozytywnego rozwiązania, tylko smutny morał.
Kolejny warsztat poprowadzi nasz nowicjusz Patrix, bo zobaczył w kartach, cytuję "Policja rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Jednak pojawił się nowy wątek, prawdopodobnie podobna kradzież u kogoś innego miała miejsce." - tak, liczne kradzieże tej szajki, pozwoliły na pojmanie jednego z nich. Myślę, że karta Księżyca pokazała również nieczyste działania policji w tym kierunku.
Dzięki i czekam na kolejną zabawę.