Grzybobranie 2017
#3

   
   

Grzyby były suche, średniej wielkości i małe, wszystkie zdrowe. Zdarzyły się duże okazy, nieco namokłe, ale takich nie zbieram. Pierwszy koszyk wypełnił się po brzegi już po godzinie. Gdy uzbierałam drugi koszyk, usiadłam koło auta i zaczęłam obierać grzyby.

   
Mąż nie wracał, więc zaczęłam się niepokoić. Próbowałam do niego zadzwonić, ale nie odbierał. Siedziałam na brzegu lasu na kocu, jadłam placek ze śliwkami upieczony specjalnie na tę okazję i zastanawiałam się co zrobię jak nie wróci Oczko  Jeśli zabłądził powinien dojść do  szosy, tylko jak odnajdzie drogę z powrotem. Już chciałam wsiąść w auto i jechać go szukać z drugiej strony kompleksu leśnego gdy pojawił się na ścieżce. Faktycznie zabłądził, gdy doszedł do drogi zorientował się gdzie jest i jakoś mnie znalazł. Zadzwonić nie mógł bo stracił zasięg. Szedł sporą odległość a zebrał jedynie koszyk grzybów. Także w rywalizacji zajęłam bezsprzecznie pierwsze miejsce. To jego zbiory.

Wypad zaliczam do bardzo udanych. Kanie zjedliśmy na kolację smażone jak kotlety a resztę ususzyłam. Małe pogrzybki zaprawiłam w zalewie z octu winnego, większe usmażyłam na maśle z cebulką. Prawdziwki i podgrzybki ususzyłam do zupy wigilijnej. Trzy kosze grzybów to sporo pracy, na szczęście mam suszarkę do grzybów i dużą zamrażarkę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Grzybobranie 2017 - przez Joana - 28-10-2017, 14:32
RE: Grzybobranie 2017 - przez Joana - 28-10-2017, 14:48
RE: Grzybobranie 2017 - przez Joana - 28-10-2017, 15:13
RE: Grzybobranie 2017 - przez LeCaro - 29-10-2017, 02:53
RE: Grzybobranie 2017 - przez Iwona Agata - 29-10-2017, 07:58
RE: Grzybobranie 2017 - przez Joana - 29-10-2017, 16:22
RE: Grzybobranie 2017 - przez LeCaro - 29-10-2017, 17:30
RE: Grzybobranie 2017 - przez Joana - 29-10-2017, 18:40
RE: Grzybobranie 2017 - przez storm - 31-10-2017, 00:36



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości