Masz jakiś problem z wróżeniem? - napisz, spróbujemy poradzić...

też mi się zdaje, ze trzeba słuchac intuicji, ze podejscie jest indywidualne

gdy pytam karty o swoje sprawy niepokoję się tym, ze może interpretuję ,,pod siebie,,; często jednak powtarzalnosc tych samych kart mówi mi, ze pewne sprawy wygladają jednak tak a nie inaczej, bo w pewien rodzaj przypadków to ja juz nie wierzę

ciekawe wydaje mi się to, ze moją pierwszą i na razie jedyną talię tarota jaką mam- czuję że nie chciałabym by ktos dotykał inny oprócz mnie Szok zaborcza zazdrośnica ze mnie czy co?

no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem
Odpowiedz

PannaDorotka napisał(a):a ja mam taki problem, że ciężko mi rozgryżć karty, gdy próbuję wróżyć sobie... gdy ktoś prosi mnie o pomoc w interpretacji, lub gdy wróżę komuś, jest zdecydowanie łatwiej... nie wiem, może to kwestia wprawy i potrzeba szlifowania umiejętności.. a może karty nie chcą mi na pytania odpowiadać? i po długiej sesji z katami już w ogóle przestają do mnie mówić, same głupoty mi pokazują, nie da się w żaden sposób ich ugryźć Oczko
macie jakieś rady na to?
Dla siebie tak bywa poniewaz nie umiemy się zdystansowac i emocje biorą górę , to myslę , ze wszyscy tak mają i nie lubią sami sobie wrózyc .
Ja nie lubię i tez czasami nic nie widzę dla sibie , takze się nie przejmuj i dla sibie popros kogos innego.
Odpowiedz

no właśnie ... już dawno to przerobiłam, że karty mówią mi to co chcę a nie co jest prawdą lub jej prognozą

dawno już przestałam sobie wyciagać karty ... proszę o to innych! i generalnie nawet rzadko to robię ...
życie jest ciekawsze Ok
Odpowiedz

a mi sie strasznie nie chce wrozyc...
Odpowiedz

to tak jak mnie ostatnio...
mam takiego "lenia" do kart Bezradny
Odpowiedz

no to dziewczynki! "dziekanka" Kwiatek Rotfl Rotfl Rotfl
Odpowiedz

tylko nie powtorka z rozrywki... Boi się
Odpowiedz

Adela napisał(a):a mi sie strasznie nie chce wrozyc...
Chyba lepiej w te stronę niż odwrotnie Oczko
Odpowiedz

widzisz Stelle, ale popyt jest tylko ochoty na wrozenie mniej...
Odpowiedz

oj tam...oj tam...kilka dni przerwy...nawet tydzien, dwa...to nic strasznego ! Ale dłużej to już przesada! Nie wolno! Paluszkiem
Odpowiedz

eh, ja juz tak mam od paru miesiecy, jeszcze sprzed wakacji Dobani
Odpowiedz

Ja to już zapomniałam jak to się robi . Rotfl Rotfl
Odpowiedz

hehe zalozmy kolko wzajemnej pomocy jak AA Oczko
jakis pomysl na nazwe?
Odpowiedz

Nic strasznego, miałem dłuższe przerwy z tarotem i jakoś wróciłem do wróżenia.
Ty też dasz radę Ok
Odpowiedz

To może trzeba wprowadzić w użycie określenie Tarocista, ale nie praktykujący :geek: Oczko

rudalila napisał(a):oj tam...oj tam...kilka dni przerwy...nawet tydzien, dwa...to nic strasznego ! Ale dłużej to już przesada! Nie wolno! Paluszkiem
:teasing-whipyellow: Rudalila, chcesz pogonić dziewczyny do roboty? Uśmiech
Odpowiedz

alathea napisał(a):hehe zalozmy kolko wzajemnej pomocy jak AA Oczko
jakis pomysl na nazwe?


TT Rotfl Rotfl
Odpowiedz

dobre...
np. tetryczne tarocistki Rotfl
zglaszam akces!
Odpowiedz

E, panie wróżki, taki sobie przekaz fundować do podświadomości! A fe! Tetryczne...

To może TTTT?
Tylko Tymczasowo Teoretyczne Tarocistki? Z daleka ten szereg liter wygląda jak... coś. Na pewno coś nieprzypadkowego Rotfl
Odpowiedz

Ja nie jestem , ani mrukliwa , ani zrzędliwa, burkliwa . Szok Ty chyba tez nie Beczy Rotfl Rotfl
Odpowiedz

Le Stelle napisał(a):To może TTTT?
Tylko Tymczasowo Teoretyczne Tarocistki? Z daleka ten szereg liter wygląda jak... coś. Na pewno coś nieprzypadkowego Rotfl


no ... prawie jak Audi TTTT Rotfl Rotfl Rotfl
Odpowiedz

Może zmienimy skrót na WP Rotfl Rotfl Wypompowany wróż Rotfl Rotfl Rotfl
Odpowiedz

albo Właśnie Padłam Cwaniak
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości