I znowu zachwycasz Joano swoim ogrodem. ? Fioletowe kwiatki są przepiękne, gratuluję dobrej ręki do roślin. Przypominasz mi w tym troszkę mojego tatę, który uratuje chyba nawet zwiędłego liścia ? Bodziszek wśród ostatnio przesłanych przez Ciebie tu jest moim ulubieńcem, choć wszystkie są piękne.
Pauluniaa1 w tym roku mam ułatwione zadanie, bo czesto pada i właściwie wszystko samo rośnie
Niestety rosną też chwasty, także bez przerwy pielę
Kwitną kolejne
hortensje, zwykłe i bukietowe. Mam cztery powojniki, teraz zakwitł
powojnik biało- różowy.
[
attachment=3464][
attachment=3465][
attachment=3468][
attachment=3467]
Witaj Joanno!
zjawiskowy masz ten ogrod ,jak ty się w tym wszystkim nie pogubisz? Tyle odmian kwiatów,krzewów..głowa mala...
O, ja też uwielbiam floksy!
Zawsze kojarzą mi się z wakacjami na wsi...
Izyda, dziękuję bardzo
za słowa pochwały. Faktycznie jest to czasem trudno ogarnąć, zwłaszcza jak sadzę coś nowego. Dostaję roślinkę pozyskaną w drodze wymiany i okazuje się, że nazwa podana przez osobę która mnie obdarowała jest błędna. Wtedy posiłkuję się wiedzą mojej mamy i internetem.
Jednorożec LeCaro floksy to kwiaty których zapach towarzyszył mi od dziecka. Babcia uwielbiała je mieć w wazonie. W ogrodzie zawsze były obecne, choć te które sadziła przed laty dawno wymarły. Posadziłam nowe odmiany. Mam do nich ogromny sentyment
Zakwitły pierwsze
lilie tygrysie. Zawsze są dla mnie niespodzianką gdy się pojawią, bo cebule sadzę w rabatach dość przypadkowo.
[
attachment=3631][
attachment=3632]
Ach, jak dużo pięknych kwiatów tu przybyło od ostatniej mojej wizyty.
Uwielbiam lilie, goździki, floksy...
Jestem pod wrażeniem tak bujnie zaaranżowanego ogrodu, jest śliczny. Można się zainspirować tym ogrodem.
Pysznogłówka - jaki to ma efektowny kwiat! I ten kolor.
Muszę się nim zainteresować bliżej ;--)
przecudne te kwiaty Twoje
Jak tu kolorowo... byłam tu kilka razy, ale nie ośmieliłam się napisać... jestem pod wrażeniem, to wszystko utrzymać to trzeba mieć serce do tego.
To są floksy? A jak byłam mała, to spijałam z nich takie coś, takie słodkie były.. Ale jak pachniały w domu, piękna ozdoba, nieźle smakowały
Chociaż kwiatków nie próbowałam...
Prawdziwa Cesarzowa z Ciebie, Joano - wszystko wokół Ciebie kwitnie i wzrasta!
Dziękuję Wam za komplementy
Jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mojego kącika
W tym roku przepięknie kwitnące kwiaty to nie tylko moja zasługa. Pogoda dopisała, wciąż pada, jest wilgotno, nie ma upałów i rośliny czują się wyśmienicie. Za to ja ze zdwojoną energia pielę chwasty. Po paru godzinach buszowania w grządkach, padam z nóg. To pożyteczna forma aktywności - świeże powietrze i wysiłek fizyczny.
Kwitną kolejne
lilie i
liliowce. Lilie są trwałe i przepięknie pachną, może nawet zbyt intensywnie jeśli są w bukiecie. Liliowce nie są trwałe, to kwiat jednego dnia. Ja je uwielbiam bo bardzo długo kwitną w sezonie i mają swój urok. Zakwitł kolejny
powojnik, ma ciemnofioletowe kwiaty. Fioletowa
liatra ma swoich fanów, siadają na niej motyle, udało mi się jednego uchwycić na zdjęciu. Teraz zakwitła jeżówka w
fiołkowym kolorze.
Gaura ma drobne subtelne kwiatki, teraz kwitnie ta w białym kolorze.
[
attachment=3851][
attachment=3852][
attachment=3853][
attachment=3854][
attachment=3855][
attachment=3856][
attachment=3857][
attachment=3858][
attachment=3859][
attachment=3860]
Piękne kwiaty Joanno. Gratuluję.
Tfu tfu.. jak to się zawsze mówi
Powiem Ci, że tutaj sobie przychodzę i jak popatrzę na nie..to tak lepiej na sercu się robi, dużo energii pięknej zyskuje...piękny kącik...czekam na więcej...
Piękny ogród Joano
aż miło się tutaj zagląda. Pozdrawiam serdecznie.