Stare karty na początek
#1

cześć, zaczynam dopiero przygodę z tarotem chociaż interesuje się nim od dłuższego czasu.. dostałam karty od babci, ona sama nimi nie wróżyła, jednak czasami „coś sprawdzała”, mają oznaczenia cyframi rzymskimi lub literami.. myślicie, że powinnam kupić na początek swoje własne karty?
Odpowiedz
#2

Takowe karty można spróbować oczyścić, niemniej jednak zaleca się zakupić nowe.
W tym wątku, odnajdziesz najważniejsze odpowiedzi odnośnie kart Tarota.
Kilka pytań od całkowicie początkującej. (dobrytarot.pl) lub Forum Ezoteryczne Dobry Tarot - Tarot - pytania i praktyczne porady

'Nie ma lepszego czasu od teraźniejszości." 
~ Graham Masterton ⭐

[Obrazek: LYmFzaWMtMTcwLWgyLTE0MzQ4MTMyMzcuOTA1LSM...er=1392018]
Odpowiedz
#3

Ja też polecałabym Ci kupienie nowej, swojej własnej talii. Takiej, która Cię przyciągnie, gdy będziesz oglądać obrazy. I energetycznie "czystej", nieużywanej przez inną osobę, choćby bliską.
Odpowiedz
#4

Wydaje mi się, że jest to sprawa dość indywidualna. Najważniejsze jest to jak Ci te karty pasują - czyli czy jesteś osobą która musi mieć wszystko własne, przez siebie wybrane, nowe, a także czy jeśli bierzesz te konkretne karty do ręki to dobrze się z nimi czujesz, czy też odczuwasz je jako "obce". Jeśli dobrze się z nimi czujesz, przemawiają do Ciebie - to śmiało z nich korzystaj. Myślę nawet że jeśli są to karty od bardzo bliskiej Ci osoby, to może w nich drzemać całkiem dobra energia. Oczko
Odpowiedz
#5

bardzo Wam dziękuje! właśnie sama oczyszczać się boję, a co do wcześniejszych wiadomości to jakoś nie czuje tych kart… jakby staram się im wierzyć, ale mam wrażenie, że sama sobie stawiając karty nigdy nie dostanę takiej odpowiedzi jak gdy postawi mi je ktoś inny.. to normalne na początku? czy powinnam może odpuścić wyciąganie sobie kart.. (nigdy nie wyciągałam kart dla kogoś, sprawdzałam tylko siebie samą)
Odpowiedz
#6

Stawiając karty samej sobie dostaniesz taka samą odpowiedź jakby postawił Ci je ktoś inny. 
Jedyny problem jest w tym, że jako osoba początkująca możesz nie być w stanie ich zinterpretować tak szczegółowo jak osoba z większym doświadczeniem. 

Co do starych i nowych kart to nie ma to różnicy. 
Po oczyszczeniu możesz używać starych. Wiele wróżek kupuje sobie różne stare perełki, których się obecnie nie produkuje. 
Za faktem posiadania nowych kart przemawia argument, że możesz je sobie sama wybrać, takie jakie Ci się podobają, motywy, kolorystyka...i są po prostu nowe, od początku Twoje.
Odpowiedz
#7

Ja bym skorzystała z kart babci, to niesamowite, że masz je po kimś bliskim. Babcia dla Ciebie pewnie miała sporo życzliwości. A karty oczyść i nie bój się - nic złego się nie stanie Rotfl 
Wbrew temu co myślimy wiele rzeczy mamy po kimś: domy, mieszkania, samochody, naczynia z targów staroci, a nawet ubrania z lumpeksu. Wszystko to chłonie energię, dlatego warto to oczyszczać raz na jakiś czas. Też kupiłam białą szałwię ostatnio i będę oczyszczać dom z gości - nie to, że ich nie lubię, bo lubię gdy nas odwiedzają, ale wiadomo, każdy swoją energię wnosi, a ja wolę tylko tę naszą Uśmiech 

A co do babci to może dostałaś od niej w darze możliwość pracy z energią - geny itp. Sa rodziny, które mają taki dar od pokoleń. Stawiaj karty i nie bój się, jesli nie jesteś pewna co mówią - rób swoje analizy i wstawiaj tu na forum, razem popracujemy i fajnie się pouczysz Uśmiech Karty nie są złe, o ile nie boisz się. Gdy nie chcą - nie mówią i tyle, mnie np. wypadają z rąk. A poza tym to się czuje samo, zwyczajnie, po czasie.  
Sama mam kilka talii, ale korzystam ostatnio cały czas z jednej, bo je lubie. Nie daję nikomu do rąk - taka moja zasada. Moje karty, moja energia Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości