[aisha]

a ja mysllam ze uwolnieniem sie od toksycznego zwiazku bedzie karta diabła w zaprzeczeniu
tu jest jakas niewola w Diable a w milosci nie mam niewoli , kocha sie sercem a nie z powodu zaleznosci i tu nie ma przymusu
Diabeł predzej pokaze toksyczny zwiazek , w takosycznym zwiazku nie ma milosci obopolnej
moze byc milosc jeden podegłej ososby a druga steruje nia swaidomie to jest toksyczny zwiazek

Zgadzam się, że odwrócony Diabeł może oznaczać zerwanie więzów. Dokładnie co znaczy pokaże się inaczej dla każdej sytuacji i osoby także w zależności od otaczających kart, pytania itd. Nikt tu nie twierdził, że 3 Mieczy dotyczy miłości obopólnej. Myślę, że związki bywają toksyczne z wielu rozmaitych powodów.
Każdy ma jednak prawo myśleć co zechce, także wybierać o czym i czego nie myśleć, co pominąć. Dając to prawo sobie, także - choćby dla przyzwoitości - wypada dać go innym. A może nawet najpierw powinniśmy dać go innym. Prawo do własnego zdania. Pisałem wielokrotnie już, że szczególnie w dziedzinie interpretacji kart tarota jest to bardzo widoczne. Pomińmy na chwilkę nasze własne przekonania na temat każdej z kart. Pobieżny przegląd lektury uznanych autorów pokaże jak różne mogą być interpretacje. Tak dla przykładu - to co pisze Hajo B. odstaje znacznie od innych. Polecam część na temat miłości i związku odnośnie 3 Mieczy.

oczywiscie masz racje , ze to zalezy od kart sasiadujacych czy bedacych dopełnieniem
w prostym Diable masz juz sygnał ze tu nie ma czystego uczucia tylko moga byc czyjes korzysci czy nawet tylko chec kotroli czy dominacji
to juz jest sygnał ze zwiazek jesli sie rozwinie moze byc toksycznym dla jednej z osob
wiem,ze nikt nie twierdzi ze 3mi swiadczy o milosci obopólnej i równej - to było tylko moje skojarzenie
jesli jest cierpienie prawdziwe musiło byc prawdziwe uczcuie
przeciez ten kto sterował a nie był sterowany ( cały czas pije tutaj porównujac do Diabła) nie odczuje bólu z 3mi
ma jakis cel by kontrolowac czy uzalezniac wiec poczuje wyrgana badz przegrana i tym podobne uczcuia ale majace mało wspólnego z uczuciem sensu stricte
gdyz Diabeł jest jednak wyrachowany, przekalkulowany badz kieuje sie swoimi własnymi pobudkami a nie miłością , predzem pożadaniem
to co napisałam o 3mi było konkretnie o tej karcie jaka została wklejona, sa rozne talie byc moze z innych odczytałabym cos innego
o Diable natomiast napisałam reagujac jakby spontanicznie na słowo toksyczny to wszystko
gdybys robił komus wrózbe i nie wkleił kart a napisał o czyims zwiazku/relacji "toksyczny" pomyslałabym oj chyba karta Diabła sie pokazła
co najwyzej karta Maga , Mag nie jest juz tak wiążacy czy uzalezniajacy - jemu co najwyzej mozemy ulec , moze nas oczarowac , robic wrazenie
ale nie ma takiej mocy jaka ma Diabeł ... i znowu kolejne skojarzenia z Magiem nie na temat ale przy okazji
ale na tym polegaja takie wątki , ze przy okazji jednej karty uczymy sie wzajemnie od siebie oraz wyciagamy jakies wnioski
no i najwaznijsze oczywiscie ze kazdy ma swoje zdanie i je szanuje

[ma_ewa01]

Hm... to może i ja opiszę, co tu widzę na tej karcie DC.
Otóż widzę serce, któremu zadano trzy śmiertelne rany... Serce, które umiera, Widać jak uchodzi z niego życie - w postaci białego obłoku z trzema dziurami po zadanych ciosach.
To serce nie wytrzymało, umarło, skamieniało i nic juz nie jest w stanie go ani zranić ani rozpalić.
Parafrazując powiedzenie, co Cię nie zabije, to Cie wzmocni..Tu: zabiło.
Leży sobie teraz pod drzewem, spokojne, nieruchome, zimne. Jest martwe...nie czuje bólu...Kamienne serce...
Fragment pnia z korzeniami moze symbolizować wpływ tego wydarzenia na całe dalsze życie, albo miejsce pochówku, grób..
M