III Cesarzowa i Król Kielichów - związek
#1

Jesli Cesarzowa jest w zwiazku z Królem Kielichów to czym oni sie roznia od siebie ?
Cesarzowej jak i  Królowi Kielichów zalezy na rodzinie przeciez Uśmiech .
Jak wy to widzicie ?

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz
#2

Hm nie wiem na ile takie porównanie ma sens. Gdyby porównywać Cesarzową z królową kielichów to prędzej... Ale temat relacji Cesarzowa - królowe został poruszony już tutaj: http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=105&t=10262

Co do króla, on będzie szedł bardziej w stronę Cesarza - bardziej pragmatyzmu, potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa poprzez sprawowanie kontroli nad wybranym wycinkiem świata ( w przypadku króla kielichów chodzi o bezpieczeństwo emocjonalne).
Cesarzowa tymczasem to mix królowych - dojrzałość i płodność w 4 aspektach. W tym sensie Cesarzowa może być podobna do króla kielichów, bo u niej też pojawi się pragmatyzm (królowej denarów) i nieco męskiego pierwiastka (ognistej królowej buław).
Ale jak mówię takie krzyżowe porównywanie AW i AM bez bezpośredniej cechy wspólnej... Rozumiem, ze analizujesz to w kontekście jakiegoś rozkładu...
Odpowiedz
#3

Tez myślę, ze więcej tutaj różnic niz podobieństw. Zreszta dla mnie Cesarzowa wcale na rodzinie nie musi byc skupiona. Zawiera w sobie cechy wszystkich krolowych, taka troszke matka, zona i kochanka, a przy tym moze i sama kochanka posiada Oczko Oczywiscie wszystko zalezy od rozkladu i pozycji w tymże rozkladzie, niemniej tutaj wcale bym sie nie zdziwila jakby Krol siedzial w domu i pilnowal dzieci a cesarzowa by w tym czasie znajdowala czas na przyjemnosci, a on w nia wciaz zapatrzony i tego nie widzi Oczko
Odpowiedz
#4

madrugada napisał(a):tutaj wcale bym sie nie zdziwila jakby Krol siedzial w domu i pilnowal dzieci a cesarzowa by w tym czasie znajdowala czas na przyjemnosci, a on w nia wciaz zapatrzony i tego nie widzi Oczko
Jasne że tak, przecież to Kielichowy jest, dzieci kocha, a ona dla niego jako ta Cesarzowa... w tym układzie ewidentnie postawiłabym na to że to ona więcej mamony do domu przynosi. Oczko
Odpowiedz
#5

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi Uśmiech

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: