[Atro]

Witajcie.
Błagam o pomoc, nie mam już sił.
Potrzebuje skutecznego rytuału oczyszczającego i czegoś zabezpieczającego przed klątwą i złymi życzeniami. Pewna osoba od lat niszczy mi życie(pała się czarną magią). Zawsze dawałam sobie z tym rade, ale kilka dni temu odebrała mi wszystko co kochałam, zadała mi cios ostateczny. Wiem już że sobie nie poradzę, nie mam już sił by żyć. Pomocy.

[Perełka]

Atro, w jaki sposób ta osoba Ci szkodzi, co takiego ma miejsce w Twoim życiu, że podejrzewasz, iż jest to sprawa działań osób trzecich. Z reguły jest tak, że najpierw przyczyn swoich porażek powinniśmy szukać w sobie. Człowiek ma w sobie dużo siły, uwierz mi...i nie ma sytuacji bez wyjścia...Piszesz dość enigmatycznie...Modlitwa i medytacja dużo dają, każdy potrzebuje w trudnych sytuacjach chwili wyciszenia i zastanowienia nad sobą...najgorsza jest panika i chwytanie się różnych nieraz nie znanych do końca środków...Tutaj zawsze możesz się wygadać, to też przynosi ulgę, zwykła ludzka rozmowa i wspólne pochylenie się nad problemem potrafią zdziałać cuda...