Opal Noniusz
#1

Noniusz
Jeden z najstarszych, słynnych Opali, o którym Pliniusz Starszy w „Historii naturalnej” tak pisze: „…i mamy o tym (kamieniu) zamkniętą historię.
Do dziś dnia istnieje bowiem jeszcze ów drogi kamień (Opal), za którego przyczyną od Antoniusza został wygnany z kraju Noniusz senator, syn owego Strumy Noniusza, którego Katullus poeta z przykrością widział na krześle kursulskim, a dziad Sewiliusza Noniusza, któregośmy konsulem widzieli.
Tenże wygnany uciekając, z całego swego majątku uniósł ze sobą pierścień, którego, co jest rzeczą pewną, na 20 tys. sestercjów oceniono.
Dziwna jest dzikość i zbytek Antoniusza, iż dla jednego drogiego kamienia wygnał z kraju Noniusza, ale nie mniej dziwny jest upór tegoż Noniusza, który przyczynę swego wygnania tak bardzo ukochał; gdy nawet dzikie zwierzęta ucięte części ciała zostawiają, jeżeli wiedzą, że dla nich wystawić się mogą na niebezpieczeństwo…”.
Należy sądzić że musiał to być piękny kamień, skoro Marek Antoniusz uznał go za godnego swej wielkiej miłości do Kleopatry, której ów kamień w darze chciał złożyć i dla którego nie ważył się uciec do tak drastycznych środków, jak skazanie Noniusza na banicję.
https://polskijubiler.com/pokaz.php?id=1000

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#2

Opal Noniusz
Noniusz, Marek Antoniusz i Kleopatra
Pierwsze królewskie spotkanie z opalami miało miejsce w 35 r. p.n.e. 
Rzymski senator o imieniu Noniusz wszedł w posiadanie zapierającego dech w piersiach klejnotu wydobytego na Słowacji, która w tamtym czasie była jedynym źródłem opalu w Europie. 
Kiedy Marek Antoniusz, który dopiero zaczynał zalecać się do Kleopatry, usłyszał o opalu Noniusza od swoich kolegów polityków, upierał się, że musi on zostać jego, aby przekazać go ukochanej królowej Egiptu. 
Noniusz odmawiał mu kilka razy, pomimo że Marek Antoniusz oferował mu setki tysięcy dolarów w dzisiejszej walucie za kamień. 
To bardzo rozgniewało Marka Antoniusza i zagroził, że użyje swojej władzy, aby pozbawić Noniusza wszystkich jego ziemskich dóbr i wygnać go z Rzymu. 
Zamiast stawić czoła gniewowi Marka Antoniusza, Noniusz uciekł z Rzymu, zostawiając wszystko oprócz opalu. 
Ani jego, ani klejnotu nigdy więcej nie widziano.
https://www.opal-information.com/famousroyalopals.html

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: