04-05-2013, 06:42
To był główny element snu - własnie płyta chodnikowa - we śnie zostawiłem samochód poboczu z płyt chodnikowych, szarych, dużych, na lekkim podjeździe, tzn. było trochę pod górkę przed wyjazdem na drogę. Wracam do samochodu i widzę trochę jakby ten podjazd był oblodzony, zaśnieżony więc z piskiem jak najszybciej ruszyłem samochodem i wyjechałem. Jednocześnie wyrwałem jedną dużą płytę chodnikową. Zatrzymałem dalej samochód i wróciłem się. Podniosłem płytę i założyłem spowrotem na miejsce. Pod miejscem z wyrwaną płytą płytą była wielka dziura w dół a sama płyta miała elementy metalowe pod spodem i musiałem ją dopasować aby się wkomponowała w resztę płyt chodnikowych. Udało się, położyłem i chodnik był równy.