Jakich świec uzywacie do kart?
#1

bo moje tak szybko sie wypalaja, musze czesto kupowac i wydaje na nie fortune miesiecznie.Wasze na ile starczaja?
Odpowiedz
#2

.. ja uwielbiam świece, więc nie zwracam uwagi na to że się kończą , a kończą się szybko
bo używam je również przy zabiegach Reiki - więc czasami palą się po 5-6 godzin dziennie

ale znajomi wiedzą, ze jestem ześwirowana na punkcie świec, więc oni również dbają o moje zapasy Rotfl
a najczęściej zaopatruję się w Biedronce - Glade pięknie pachną i długo się palą , czy zwykłe podgrzewacze zapachowe ...
Odpowiedz
#3

Tez czesto uzwam podgrzewaczy, szczegolnie fioletowych, ale bardzo szybko znikaja. Zastanawoam sie nad prawdziwa swieca z wosku, ale sa drogie i ciekawi mnie czy na dlugo straczaja...
Odpowiedz
#4

Ja nie korzystam ze swiec. Kupuje Biala Szalwie kosztuje 14 zl peczek i choc jest mala to starcza na dlugo. Uśmiech A po niej jeszcze tak slicznie karty pachnia. <3
Odpowiedz
#5

do kart, jak ktoś przychodzi, używam w sumie tylko podgrzewczy, ale korzystam również ze złotych. te faktycznie topnieją w oczach
Odpowiedz
#6

Eleantra napisał(a):Ja nie korzystam ze swiec. Kupuje Biala Szalwie kosztuje 14 zl peczek i choc jest mala to starcza na dlugo. Uśmiech A po niej jeszcze tak slicznie karty pachnia. <3

Szałwi tez czasem uzywam, ale raczej tylko w celu oczyszczenia pomieszczenia gdy cos "nie gra". Zapach troche ma zbyt intensywny dla mnie.

A czy ktos z Was uzywa tych z prawdziwego wosku? czy sa trwalsze? i czy warto w nie zainwestowac?
Odpowiedz
#7

Witam serdecznie
Mam pytanie, gdzie kupujecie/jezeli kupujecie swiece intencyjne w Polsce? Takie jak np z Hoodoo albo jakies z olejkami i ziolami.
Albo przez jaka strone www , nie musi byc z Polski gdzie koszta nie sa jakies ogromneOczko

''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Odpowiedz
#8

Wildwood napisał(a):A czy ktos z Was uzywa tych z prawdziwego wosku? czy sa trwalsze? i czy warto w nie zainwestowac?

Z mojego doświadczenia wynika, że świece z wosku pszczelego pachną prześlicznie, ale wypalają się w tempie ekspresowym.
Odpowiedz
#9

Tak czarodziejko masz racje, u mnie dosyć gruba świeczka woskowa wypalała się baaardzo szybko,około 1 dnia, a do tego robiły się brzydkie zacieki na niej i kapały na podstawkę a gdy się w podstawce już nie mieściły to wylewały się na obrus.Także nie polecam. Ja swoje świece dostałam od zaprzyjaźnionego pszczelarza, także były prawdziwe i ładnie pachniały, ale niestety więcej babrania się z tym niż to warte.
Odpowiedz
#10

Używam świec woskowych. Jeżeli kontaktuję się z kartami (nie wiem jak to wytłumaczyć - bo to nie jest wróżenie) - oglądam je, układam, trzymam w dłoni i o czymś myślę - to kolor świecy dobieram do swojego stanu energetycznego. Dla przyjaciół białe lub woskowe w naturalnym kolorze.
Odpowiedz
#11

Warto zainwestować w swiece z wosku pszczelego, mimo że są tak nietrwałe ale pięknie pachną.
Odpowiedz
#12

Moja praca z runami ( przede wszystkim medytacja i mandale) odbywa się przy białej świecy, z reguły są to podgrzewacze białe. Świecę z wosku pszczelego mam i jak na razie dekoruje moją półkę, jest w kształcie Anioła i aż mi szkoda jej zapalać, tak pięknie wygląda. Być może musi nadejść ten dzień kiedy to zrobię. Przy afirmacjach kolor świecy dobieram to danej sytuacji jaką afirmuję i dla kogo Uśmiech .

"Im więcej o sobie wiemy tym więcej otwiera się nowych możliwości i nowych obszarów do poznawania"
Odpowiedz
#13

Palę przeważnie białe świece. Nigdy nie palę do kart świec zapachowych. W ostateczności używam podgrzewaczy. Używam sporo świec, także staram się inwestować w te lepszej jakości. Mam swoje ulubione kolory, fiolet, róż, indygo. Nie kupuję świec zdobionych a zawsze o jednolitym kolorze. Do rytuałów ze świecami to jest ważne. Mam niezliczoną ilość świeczników, podkładek do świec i zapalniczek. Świec nie zapalam zapałkami, nigdy.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości