11-12-2011, 21:04
Czy Królowa Elżbieta ukradła tiarę Vladimir?
Ostatnie dwa miesiące na wyspach brytyjskich obfitują w wielkie, historyczne wydarzenia.
Powoli milkną już echa „ślubu stulecia” - Kate Middleton, obecnie księżnej Katarzyny z księciem Williamem.
Kolejnym sensacyjnym zdarzeniem okazała się wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy.
Dla mnie stała się ona dobrym momentem, by po raz kolejny podziwiać jedną z najpiękniejszych kolekcji biżuterii – zbiór klejnotów królowej Elżbiety II.
Brytyjska Królowa wydała na cześć Baracka Obamy i jego żony Michelle bankiet, na którym pojawiła się w przepięknej biżuterii.
Elżbieta II do bogato zdobionej sukni dobrała przepiękna tiarę z 1890 roku.
To dzieło jubilerskiej sztuki zostało wykonana dla Księżnej Marii Wladimirowej, krewnej ostatniego cara Rosji – Mikołaja II.
W wyniku zawirowań historii (Rewolucja Październikowa), brytyjski konsul wywiózł tiarę nielegalnie z Rosji.
Tiara Vladimir, zwana perłowo-diamentową, Królowej Elżbiety II zwróciła moją szczególną uwagę.
Nie ukrywam, że głównie dzięki dość dwuznacznemu opisowi (pojawiającemu się w większości serwisów), że została ona nielegalnie wywieziona (czytaj "skradziona") z Rosji.
Zaczęłam więc szukać... szukać i okazuje się, że owszem tiara została przemycona przez brytyjskiego dyplomatę w 1917 roku, ale trudno to nazwać kradzieżą.
Prawowitą właścicielką tiary była faktycznie Wielka Księżna Maria Wladimirowa, która w obawie przez bolszewikami uciekła z Rosji i schroniła się w Wenecji.
Bogaty zbór jej biżuterii został ukryty w St. Petersburgu.
Członek brytyjskiego Secret Service, który zaprzyjaźnił się z księżną wywiózł potajemnie, w teczce dyplomaty, klejnoty Księżnej Wladimirowej, która ta podzieliła między swoje dzieci.
W 1921 roku królowa Wielkiej Brytanii Maria odkupiła piękną tiarę od potomków rosyjskiej księżnej.
A.S./ks
http://thequeen.blog.onet.pl/2014/04/26/...mir-tiara/
http://thequeen.blog.onet.pl/krolewska-bizuteria/tiary/