Co zrobisz ze słowem...?
#1

Mówić, słowem czarować, jak chustką z kapelusza powiewać.
Mówić, śpiewać, kołysać i koić…
Słowem witać, pieścić, jak kwiaty w ogrodzie o świcie podlewać.
Słowem serca i uczucia stroić…

Mówić, opowiadać, tłumaczyć, uczyć o sobie i świecie.
O chlebie i pracy, snach powszednich…
Mówić, powtarzać cierpliwie, wspierać, gdy burze i zamiecie.
Słowa do wszystkich herbat poobiednich…

I tak ze słów tkany powstaje nasz kilim Kochanie,
Taki barwny i ciepły, miękki i miły…
Przy którym ze słowem i bułką każde nasze śniadanie
I który nasze usta dopieściły…

Niedziela i środa luty i maj, sierpień, zima i jesień,
Czas na kilimie plamy zostawia…
Pełne słów łóżko, nasz balkon i w palcie kieszeń
I słowem się nasza codzienność zabawia…

Słowa i hymny, patos i mowa, oratoria i elegie płyną,
W sercu dziura słowem wyryta…
I długie jesienie i wiosny, niedziele i sierpnie przeminą
Nim się dusza wygoi słowem jak pleśnią pokryta…

Bo słowo ma moc jak połyskujący Excalibur Króla Artura,
On zabija albo chroni…
Słowo ubarwia, maluje, wygładza, jak lśniąca politura
Lub tnie skutecznie jak ostrze broni…

I ci, co to słowem zbudowali dom z ogrodem i altaną
Dziś cierpiący, ranni, połamani…
Poprzez mowę, słowo, szept i krzyk obcy sobie pozostaną.
Ubrudzeni, zmięci, brzydcy, unurzani…

To nie tak, że nie mówić, że nie śpiewać i nie pieścić,
Po to słowo, by schronienie im dawało …
Żeby w nim się razem z sercem, razem z duszą zmieścić.
Żeby to, co nocą wymarzone dniem zaistniało…


Takie wynurzenia pod wpływem... A, co tam! Przeczytajcie, przyjmę krytykę, może się czegoś nauczęUśmiech

Napisz na rogach diabła "dobry anioł", i wielu w to uwierzy.
Odpowiedz
#2

no... trochę długie, ale nie znudzi się i do samego końca trzeba przeczytać, bo dobre! Twoje słowa. Prawdziwe i dobre.
A już miałam iść spać i przyszłam kompa wyłączyć. A tu taki piękny wiersz na dobranoc. Dobra noc nocna wróżko :clap:
Odpowiedz
#3

Brawo, jesteś queen poezji :clap: :clap:
Odpowiedz
#4

Oj... :oops: Dziękuję. Rzadko coś takiego popełniam, ale czasem coś mnie zmusza.
Ewa, masz rację- za długie, ale nigdy nie umiałam mówić treściwie Rotfl

Napisz na rogach diabła "dobry anioł", i wielu w to uwierzy.
Odpowiedz
#5

nie, nie "za' długie. Właśnie, mimo, że długie to czyta się z przyjemnościa do samiutkiego końca.
Odpowiedz
#6

Świetne Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości