Często rozmawiaja ze mna kobiety, ktore w kartach chca zobaczyc nadzieje na zwiazek,na milosc, ktora ewidentnie zmierza ku przepasci. Oczywiscie w takich sytuacjach uciekam sie do kart proszac o porade dla tej sytuacji bo wiem, ze tak nakazuje etyka tego zawodu ale chetnie otworzylabym oczy tym paniom i powiedziala kilka prostych slow o prostym toku rozumowania mezczyzny. Oczekuja one od panow niemozliwego, wykazuja sie zupelna nieznajomoscia meskiej psychiki.
Wybaczcie mi wiec prosze, ze pozwole sobie w moim pamietniku napisac to czego nigdy nie powiedzialabym moim klientkom, bo przychodzac do mnie przychodza po nadzieje a nie sa przygotowane na otworzenie im oczu na rzeczywiste sygnaly, mowiace o tym, ze wybranek nie kocha je badz wrecz lekcewazy.
Jak mozemy wiec same zrozumiec sygnaly plynace od męzczyzny? Jak nie dac sie przez nich wykorzystac i zmanipulowac?
1. Gdy powtarza Ci co chwila komplementy typu "jestes piękna" itd to tak faktycznie moze byc ale będzie to mialo wartosc jak będzie Ci to mówił i za dwa lata i za pięć lat od bycia z Tobą. To wtedy będzie mialo wartość. W poradnikach z cyklu "Jak poderwac kobiete" jedna ze wskazowek na dobry podryw jest prawienie komplementow kobiecie bo "one to kurna bardzo lubią" a mezczyzni dzisiaj chetnie siegaja do takich poradnikow, bo są ich dziesiatki w księgarniach, wiec czemu nie? Po co samemu glowkowac jak sposob mam podany na tacy??
2."Jaka Ty jestes mądra"- to nie komplement. To freudowska pomyłka. Takie zdanie oznacza , ze wszystkie kobiety traktuje jak idiotki. Ciebie tez. Zwykle to wyraz jego wyzszosci."Jestes mądra, madrzejsza od innych bab ale ja jestem cwańszy od Ciebie".
3."Wiesz ja nie mam zufania do kobiet, po tym jak była mnie wykorzystała"- ten tekst ma za zadanie wysondowanie poziomu inteligencji u kobiety, którą facet ma za zadanie wykorzystac. Inteligentna kobieta juz wie ze sama będac kobieta juz bedzie w tym gronie. a zadna pozytywna relacja , zadna pokreslam , nie moze sie opierac bez chociazby minimalnego kredytu zaufania.Jesli wiec on nie ma zaufania do kobiet i mowil to Tobie to nie w celu szczerosci w Waszych relacjach, ale bys Ty robila wszystko aby on Ci zaufał, a gdy Ty bedziesz odkrywac ze on Ci powiedzial tym prawde o sobie, to Ty nie widzac ze mozesz byc tak durna baba, bedziesz codziennie go tłumaczyc tym wlasnie zdaniem..Kazda odmowa wyjasnienia Ci czegokolwiek bedzie kwitowana wyrzutem ze wlasnie on dlatego nikomu nie ufa!A Ty zapominasz ze jesli ktos nie ufa kobietom to sam nie jest godny zaufania!
4. Nie mozesz mnie tak osaczac , kontrolowac" jak zwal tak zwal- mowi Ci to gosciu , ktory odzywa sie sam do Ciebie raz na tydzien. Tylko nie przyjdzie Ci do glowy ze osaczanie to pernamentna inwigilacja. Jesli tak do Ciebie mowi to wyslij mu smsa pt." Spadaj- facet, ktory nie czuje potrzeby , by powiedziec mi bym sie nie martwial o niego, nie jest wart mojego czasu" Tak powinnas powiedziec...tylko dlaczego tak trudno Ci to powiedziec? On na pewno zrozumialby i zmienilby swoj stosunek do Ciebie. Mysle ze szybko po takiej odpowiedzi zadzwonilby do Ciebie ale Ty nie powinnas odbierac . Facet jest jak dziecko, jesli nie jestes konsekwentna, będzie miał Cie coraz czesciej gdzies.
cdn....