Niesprawdzona wróżba
#1

cześćUśmiech 2 lata temu byłam pierwszy raz u wróżki, był to mój pierwszy i jedyny raz u „prawdziwej” wróżki.. koleżanka z mojej byłej pracy korzystała z jej usług wraz z mamą i siostrą i wiele razy mówiła mi, że wróżby się sprawdziły.. tak więc pojechałam do niej… problem w tym, że moje wróżby raczej się nie sprawdziły… oczywiście zadałam dużo pytań, może za dużo? jednak minęły dwa lata i ja nie widzę „realności” tych kart… przejdę do pytań i tego jak się sprawdziły wróżby:
1. sytuacja rodzinna i w domu - czy się poprawi?: powiedziała, że tak, ale widzi u mamy problemy ginekologiczne.. niestety nie sprawdziło się, mam wrażenie, że w ich małżeństwie jest jeszcze gorzej, a u mamy wyszła tarczyca.. ginekologicznie pod kontrolą…
2. co dobrego przyniesie mi rok 2021?: tutaj widziała u mnie „ciężki rok”, że to będzie jeden z najgorszych.. tak również nie było, zmieniłam prace, czuje się dużo bardziej spełniona, a także zarabiam lepiej.. (jestem młoda, to moja pierwsza poważna praca, także uważam to za sukces), dodatkowo w 2021 poznałam kogoś i pomimo, że rozstaliśmy się, ja dobrze wspominam czas z tym chłopakiem…
3. jak wyglada moja przyszłość zawodowa, w czym mnie widzi, czy jest to praca przynosząca mi szczęście i satysfakcję? czy skończę studia?: tu się póki co sprawdziło, mówiła, że widzi to jako praca biurowa, kontakty z osobami z całego świata, maile.. duże zarobki, rozwój i tak też jest, co do studiów, powiedziała, że będzie ciężko, bo będę chciała zarabiać i zrobię się leniwa, ale z trudem skończę te studia - tutaj także w punkt.
4. czy się wyprowadzę? jeśli tak (Polska czy zagranica): powiedziała, że wyprowadzę się i widziała kartę Europy.. że będę mieszkać gdzieś w Europie.. póki co nadal nie doszło do żadnej wyprowadzki, a jeśli tak to prawdopodobnie będzie to przeprowadzka do innego miasta w Polsce…
5. czy wrócę do usa?: i tutaj kiedy powiedziałam, że mieszkałam wcześniej w usa zaczęła kręcić, że będę mieszkać w Stanach… więc no… jak widać póki co do Ameryki nie wracam…
6. czy wyjdę za mąż i będę mieć dzieci? czy widzi tam zdrowie? jeśli będzie mąż, czy będziemy szczęśliwi i czy go już poznałam?: powiedziała, że tak, widzi u mnie zdrowe dzieci i szczęście, powiedziała, że dopiero go poznam…
7. czy powinnam na coś zwrócić uwagę jeśli chodzi o moje zdrowie?: tutaj się waham, powiedziała, że u mnie też widzi problemy ginekologiczne… idę do ginekologa niedługo, bo problemy z miesiączką zaczęły się pojawiać tego września…
9. czy w przyszłości będę spełniona życiowo?: powiedziała, że tak, widzi mnie za granicą, dom z ogrodem, dzieci i kochający mąż..
10. tutaj spytałam o poprzednich chłopaków, interpretacja sprawdziła się (przynajmniej według mnie jest tak jak sugerowała)

dodam także, że wróżka ta kazała mi odprawiać rytuały i modlitwy przy świecach.. czerwonych i białych.. rytuałem była modlitwa do Michała Archanioła i zakopywanie świecy… rytuał odprawiłam.. koleżanka mnie do tego namówiła, jednak modlitw przy świecach nie robiłam…
rozmyślam także, czy powinnam udać się do innej wróżki i zapytać ponownie, bo minęły już 2 lata? czy nie wolno tak często… 
dziękuje z góry za odpowiedź☺️
Odpowiedz
#2

Zadałaś wróżce sporo pytań, niektóre nie dotyczyły Ciebie (mama)
Napisałaś to co wg. Ciebie nie sprawdziło się
Raczej powinnaś podsumować /ocenić wróżbę pod kontem co z perspektywy czasu zadziało sie z korzyścią dla Ciebie...
A z tego co piszesz raczej nie było określenia czasu zadziałania wrózby...wiec niektóre sprawy mogą mieć odnotowanie w Twoim życiu w czasie nie określonym...
Wróżba jest podpowiedzią, ale nasze życie zależy od naszych decyzji...
W Dziale Tarot w Praktyce mamy sporo wątków na ten temat...piszemy też jak podchodzić do wróżb...
Poszukaj, poczytaj...przemyśl...

A tak przy okazji spytam...czy miałas już kiedyś konto na naszym Forum...?

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#3

mhm.. nie miałam
Odpowiedz
#4

Melanie, powiem Ci, jak to jest w przypadku mojej praktyki z kartami. Najsensowniejsze wróżby wychodzą wówczas, gdy ktoś ma konkretny problem. Nawet nie pytanie, tylko faktycznie coś, co go nurtuje. Jest w jakiejś specyficznej sytuacji, na etapie podejmowania ważnych decyzji, chce sprawdzić np. dwie opcje (w różnych dziedzinach). Gdy przychodzi taka osoba, karty "pięknie" mówią. Wypadają same z talii, dając odpowiedzi, wskazówki. I te wróżby sprawdzają się, czasem szybciej, niż się spodziewamy.
Ja od razu wyczuwam, czy odpowiedź dana od kart jest konkretna, "mocna", czy nie. I zwykle jest tak, że jeśli ktoś chce wróżbę "ot tak", bez istotnej potrzeby, z czystej ciekawości, to karty też jakby mówiły "słabym, cichym głosem". Chyba że ostrzegają nagle przed czymś, ale wtedy nie odpowiadają na zadane pytanie, tylko informują same o czymś istotniejszym.

Jestem przeciwniczką wróżb długoterminowych. Z moich doświadczeń wynika, że najczytelniej, najlepiej pokazuje się "tu i teraz" oraz najbliższa przyszłość. Maksymalnie pół roku, choć dużo zależy od tego, jaki ktoś ma tryb życia, temperament, jaką osobowość. U niektórych ludzi bardzo dużo się dzieje, żyją szybko, bardzo aktywnie i w ciągu miesiąca przydarza im się niekiedy więcej niż innym w ciągu pół roku.  Ponieważ z tarota trudno jest odczytać czas spełnienia wróżby, najlepiej zadać pytanie tak, by w nim już był określony czas (np. "Czy do końca tego roku dostanę awans/podwyżkę w pracy?").

Jest jeszcze jeden aspekt: energia między osobą zadającą pytanie i odpowiadającą. To jest bardzo interesująca kwestia, która nie przestaje mnie fascynowaćOczko

Czasami poznaję kogoś, chwilę go posłucham i nawet nie muszę wyciągać kart, bo mam jakąś jasność, ostrość widzenia - ten człowiek mówi, z jaką sprawą przychodzi, a ja po prostu wiem (czuję?), jak się to potoczy/zakończy.  Innym razem niby pytanie jest sensowne, konkretne, a ja po prostu tego człowieka jakoś nie czuję, jakbym go nie odbierała i w kartach też wychodzi obraz rozmyty, niejasny. Rzadko tak jest, ale się zdarza. Ale, generalnie, z im ważniejszą i bardziej istotną dla niego sprawą przychodzi, tym czytelniej i mocniej karty odpowiadają i... podpowiadają. Ja np. bardzo cenię sobie karty-wskazówki, które podpowiadają, co robić lub czego nie robić.

Tak więc (moim zdaniem) jest wiele czynników, które sprawiają, że wróżba jest "dobra", "mocna" lub... niejasna, "słaba".
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości