02-12-2014, 21:47
Witam... Bardzo proszę o interpretację snu, który miałam ostatniej nocy... To był sen o mężczyźnie, z którym połączyła mnie niesamowita więź... myślę, że uczucie było obustronne...chociaż trwało zbyt krótko z przyczyn...dużo ich było... ach... życie jest zbyt skomplikowane... W tym śnie byliśmy bardzo szczęśliwi, namiętne pocałunki, przytulanki, zapewnienia o miłości... jak w bajce...on zakochany nie opuszczał mnie na krok, a ja byłam szczęśliwa razem z nim... Co najbardziej utkwiło mi w pamięci z tego snu to, to, że w pewnym momencie widząc go siedzącego nad rzeka/jeziorem pod lasem podeszłam do niego, by usiąść obok, zauważyłam, że przy nim są dwie żaby, jedna większa, druga mniejsza... na ich widok byliśmy uśmiechnięci, cieszyliśmy się, a potem przytuliliśmy się.... Nie wiem jak mam interpretować ten sen... on i ja i te żaby obok nas... Może ktoś mi pomoże? Będę wdzięczna