10-04-2018, 12:11
Kącik filmowy
10-04-2018, 13:22
"Uciekaj" ten film obejrzałam zupełnie przypadkiem już jakiś czas temu. Miło mnie zaskoczył pomysłową fabułą i wartką akcją. Z zaskoczeniem dowiedziałam się, że obraz został nominowany do Oscara i to w paru kategoriach. Otrzymał statuetkę za najlepszy scenariusz oryginalny dla Jordana Peele. Film rozpoczyna się sielankowo i nic nie zapowiada dynamicznego rozwoju akcji. Para młodych ludzi planuje wyjazd do rodzinnego domu dziewczyny. Rose i Chris są ze sobą już kilka miesięcy. Dla niej to najwyższa pora, by poznać ukochanego z rodzicami. Chris ma wątpliwości, podejrzewa, że potencjalni teściowie nie zaakceptują faktu, że ich córka spotyka się z czarnoskórym facetem. Rodzice wydają się szybko akceptować ten fakt i przyjmują chłopaka wyjątkowo serdecznie. Obawy chłopaka zostają błyskawicznie rozwiane. Szybko jednak pojawiają się nowe, bo atmosfera otaczająca rozległą posiadłość ma w sobie coś z XIX-wiecznej plantacji bawełny. Czarnoskóra służba usługuje pracodawcom w osobliwy sposób, jak zaprogramowane roboty. Odwiedziny przebiegają w zmiennej atmosferze miłych rozmów i niezręcznych sytuacji. Dramat ma się dopiero rozegrać. Czy młody człowiek może ufać temu co widzi ? Na jaką próbę zostanie wystawione jego uczucie? Jaką rolę gra w tym wszystkim jego ukochana? Z reguły nie oglądam horrorów, jednak film okazał się swoistą perełką. Chyba zabiorę się do niego jeszcze raz
11-11-2018, 17:50
Zakonnica / The Nun 2018 - Ogólnie z dużej chmury mały deszcz. Fabuła filmu nudna i nie trzyma w napięciu, w dodatku jest łatwa do przewidzenia jak z tanich horrorów made in usa. Na pochwałę zasługuje scenografia i niekiedy przebłysk talentu aktorów wcielających sie w główne role. Moim zdaniem mogło byc dużo lepiej... a wyszło tak ze zwiastun jest lepszy od samego filmu "Zakonnica" nawiązuje do późniejszych wydarzeń w "Obecności I i II" które były bardziej realistyczne i budowały stopniowo poczucie napięcia i strachu az do samego końca... do tego stopnia że człowiek po filmie zastanawiał się w dzień przy zapalonym świetle czy w szafie nie czai sie pożądanie
12-11-2018, 22:18
Pierrepoint ostatni kat / The Last Hangman (2005) - Dramat obyczajowy. Opowiadający o życiu Alberta Pierrepointa. Który jako ostatni nosił tytuł Naczelnego Kata Zjednoczonego Królestwa i zrazem najlepszego w swoim fachu. Sławę przyniosły mu egzekucje kilku zbrodniarzy wojennych skazanych w procesach norymberskich. Symbolicznym punktem zwrotnym w jego życiu była egzekucja Jamesa Corbitta - bliskiego znajomego z pubu prowadzonego przez niego wraz z żoną po godzinach "swojej pracy". i wywołane po raz pierwszy w życiu wątpliwości w sens tego co robi... Dobre kino. Film jest ciekawy, pokazuje dwa wa oblicza ludzkiej natury. Z jednej człowieka który jest katem i wykonuje tylko swój zawód z godnością i poszanowaniem skazanego. A z drugiej kogoś kto stara sie "po" prowadzić normalne życie bez przenoszenia spraw służbowych do prywatnych, zupełnie jak by nigdy nic sie nie stało. Na uwagę zasługuje Timothy Spall - i jego wielka kreacja za wcielenie sie w tytułowego bohatera. Aktor znany jest też z roli Petera Pettigrewa w serii filmów o Harym Potterze
29-11-2018, 20:07
Dunkierka / Dunkirk ( 2017) - Film "niby" zalicza się do dramatu wojennego opowiadającego o Operacji Dynamo która miała miejsce w 1940 roku. Czyli... ewakuacji Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego, wojsk francuskich i belgijskich z Dunkierki do Wielkiej Brytanii . Sam reżyser określił swoje dzieło jako „historię przetrwania” i „film trzymający w napięciu” - szczerze? jak dla mnie film jest nieco monotonny i pare scen jest w nim sztucznie wyglądających żeby nie powiedzieć mocno naciągniętych jak w "Furii" z 2014 roku Ale... nie zmienia to faktu że obraz ma jednak swój klimat i atmosferę, która wciąga podczas oglądania - zwłaszcza scenografia
29-11-2018, 20:33
"Podziemny krąg" ang Fight Club- dość niefortunne tłumaczenie tytułu oraz opis dystrybutora- film o podziemnych klubach walki dość długo nie pozwalały mi natrafić na tą pozycję. Dopiero parę lat temu natrafiłam na tą perełkę, a to film z 1999 roku. Fenomenalny scenariusz ( David Fincher), wartka fabuła i kreacje aktorskie na miarę Oscara. Film powstał na podstawie pierwszej opublikowanej powieści amerykańskiego autora Chucka Palachniuka. Niektóre cytaty z filmu na stałe weszły do mojego słownika - "Dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego"
Dobrze płatna praca i ustabilizowane życie nie dostarcza Jackowi ( w tej roli Edward Norton) satysfakcji. Zaczyna cierpieć na bezsenność. W ramach terapii zaczyna uczęszczać na spotkania zrzeszające ludzi dotkniętych poważnymi chorobami. To zaczyna przynosić efekty. Kiedy na drodze Jacka staje Marla Singer (Helena Bohnam Carter), która zapisała się do grup wsparcia w poszukiwaniu rozrywki, czar pryska. Podczas jednej z podróży służbowych narrator poznaje Tylera Durdena ( Bradd Pitt), swoje zupełne przeciwieństwo, kogoś kim podświadomie zawsze chciał być. Nowy znajomy jest pewny siebie, niezależny zawodowo i za nic ma konsumpcyjny styl życia, z którego drwi na każdym kroku. Z pozoru nie ma nic, ale jest o wiele bardziej szczęśliwy od Jacka. Mieszka w przegniłej ruderze, utrzymuje się z produkcji mydła. Gdy w mieszkaniu Jacka wybucha pożar, Tyler pozwala mu się do siebie wprowadzić. Razem zakładają tajną organizację, której członkowie poprzez przemoc pozbywają się nagromadzonej frustracji i rozwijają samych siebie. Wraz z upływem czasu Tyler zaczyna wykorzystywać ją do własnych celów. Gdy nagle znika, Jack musi za wszelką cenę go odszukać. Nie wie, że czeka go prawdziwy wstrząs, a nic nie jest takim jak się wydaje.
Film obejrzałam wielokrotnie i wracam do niego co jakiś czas. Jak dla mnie to dzieło kultowe.
Dobrze płatna praca i ustabilizowane życie nie dostarcza Jackowi ( w tej roli Edward Norton) satysfakcji. Zaczyna cierpieć na bezsenność. W ramach terapii zaczyna uczęszczać na spotkania zrzeszające ludzi dotkniętych poważnymi chorobami. To zaczyna przynosić efekty. Kiedy na drodze Jacka staje Marla Singer (Helena Bohnam Carter), która zapisała się do grup wsparcia w poszukiwaniu rozrywki, czar pryska. Podczas jednej z podróży służbowych narrator poznaje Tylera Durdena ( Bradd Pitt), swoje zupełne przeciwieństwo, kogoś kim podświadomie zawsze chciał być. Nowy znajomy jest pewny siebie, niezależny zawodowo i za nic ma konsumpcyjny styl życia, z którego drwi na każdym kroku. Z pozoru nie ma nic, ale jest o wiele bardziej szczęśliwy od Jacka. Mieszka w przegniłej ruderze, utrzymuje się z produkcji mydła. Gdy w mieszkaniu Jacka wybucha pożar, Tyler pozwala mu się do siebie wprowadzić. Razem zakładają tajną organizację, której członkowie poprzez przemoc pozbywają się nagromadzonej frustracji i rozwijają samych siebie. Wraz z upływem czasu Tyler zaczyna wykorzystywać ją do własnych celów. Gdy nagle znika, Jack musi za wszelką cenę go odszukać. Nie wie, że czeka go prawdziwy wstrząs, a nic nie jest takim jak się wydaje.
Film obejrzałam wielokrotnie i wracam do niego co jakiś czas. Jak dla mnie to dzieło kultowe.
30-01-2019, 18:46
Muminki - Czyli nowa wersja bajki produkcji brytyjsko - fińskiej która ma mieć premierę już w kwietniu tego roku. Ciekawe czy będzie tak dobra jak stara wersja
https://www.youtube.com/watch?time_conti...Z3Ub-fnHuM
https://www.youtube.com/watch?time_conti...Z3Ub-fnHuM
31-01-2019, 12:27
"Faworyta" to dramat kostiumowy nominowany w tym roku do Oscarów. Akcja filmu toczy się na początku XVIII wieku. Anglia jest w stanie wojny z Francuzami. Na tronie zasiada schorowana królowa Anna, w tej roli rewelacyjna Olivia Colman. Władczyni niedomaga, więc formalnie krajem zamiast niej rządzi lady Sarah, w tej roli Rachel Weisz. Jest oddana, z cierpliwością znosi kaprysy rozkaprysy porywczej królowej. Tymczasem na dwór przybywa nowa służąca Abigail w tej roli Emma Stone. Uboga, choć dobrze urodzona dziewczyna ma ambicje sięgnąć wyżej. Od razu oczarowuje swoją osobą Sarah, która bierze Abigail pod swoje skrzydła. Dziewczyna dostrzega w tym szansę odbudowania swojej pozycji. Sprawy polityczne i prowadzenie wojny coraz bardziej pochłaniają Sarah a wtedy Abigail stopniowo zajmuje jej miejsce u boku królowej. Sympatia królowej daje jej szansę na spełnienie celów jakie sobie założyła. Czy pozostanie lojalna wobec Sarah, a może nie cofnie się przed niczym, by uzyskać przewagę ?
Film jest podzielony jakby na rozdziały, i choć trwa dwie godziny, absolutnie się nie dłuży. Kreakcje aktorskie na najwyższym poziomie, co ma duże znaczenie, gdyż fabuła filmu skupia się na relacjach bohaterek. Piękne wnętrza, kostiumy i niesamowity klimat zachęcają by go obejrzeć. Ja jestem zachwycona, także polecam gorąco
Film jest podzielony jakby na rozdziały, i choć trwa dwie godziny, absolutnie się nie dłuży. Kreakcje aktorskie na najwyższym poziomie, co ma duże znaczenie, gdyż fabuła filmu skupia się na relacjach bohaterek. Piękne wnętrza, kostiumy i niesamowity klimat zachęcają by go obejrzeć. Ja jestem zachwycona, także polecam gorąco
01-02-2019, 15:59
Polecam wszystkim filmy Davida Lyncha są świetne i bardzo mistyczne
01-02-2019, 21:13
Co roku stawiam sobie za cel obejrzeć wszystkie filmy nominowane do Oscara, zanim jeszcze nastąpi rozdanie nagród. Nie zawsze mam możliwość zaliczyć wszystkie pozycje, co nadrabiam już po ceremonii. W ten sposób natrafiłam na film "Czarne bractwo". Akcja filmu toczy się na początku lat siedemdziesiątych, a Ron Stallworth w tej roli John David Washington, zostaje pierwszym czarnoskórym detektywem. Musi zmierzyć się z uprzedzeniami nie tylko na ulicy, ale także wśród kolegów i przełożonych. Mimo początkowych trudności z zapałem służy w Departamencie Policji w Colorado Springs. Jest zdeterminowany i chce robić coś ważnego, więć decyduje się na niebezpieczną misję. Postanawia infiltrować Ku Klux Klan. Za zgodą przełożonych i z pomocą kolegi Flipa Zimmermana- w tej roli Adam Driver, tworzą grupę, której udaje się przeniknąć do struktur rasistowskiej organizacji. Prowadzą niebezpieczną grę, ale ich działania mają wymierny skutek- uniemożliwiają konanie zamachu, w którym mieli zginąć ludzie.
Film przedstawia uprzedzenia rasowe lat 70 tych, trudną walkę o prawa mniejszości i rolę Ku Klux Klanu w tamtym okresie. Ciekawa fabuła i zaskakujące zwroty akcji są dużym atutem tego filmu. Objrzałam go z dużą przyjemnością, więc polecam
Film przedstawia uprzedzenia rasowe lat 70 tych, trudną walkę o prawa mniejszości i rolę Ku Klux Klanu w tamtym okresie. Ciekawa fabuła i zaskakujące zwroty akcji są dużym atutem tego filmu. Objrzałam go z dużą przyjemnością, więc polecam
13-03-2019, 23:52
Lidice (2011) - Dramat wojenny. Film opowiada o masakrze w Lidicach - czeskiej wiosce w której 173 mieszkańców (mężczyzn) zostało 9 czerwca 1942 roku zamordowanych przez Niemców w ramach odwetu za udany zamach na protektora Rzeszy, Reinharda Heydricha. Ogólnie ciekawy film, ale... mogło by być miejscami bardziej realistycznie
Zbrodnia w Lidicach, obok zagłady Oradour-sur-Glane we Francji (nie zapominając o setkach innych spacyfikowanych wsiach na podbitych ziemiach przez III rzesze) stała się jednym z symboli niemieckiego terroru w okupowanej Europie w czasie II wojny światowej. W Oradour wymordowano wszystkich mieszkańców na miejscu, budynki "tylko" spalono... Ruiny wioski do dzisiaj można zwiedzać gdzie czas zatrzymał sie w miejscu... Natomiast Lidice zrównano z ziemia, dosłownie... Spalono domy, wysadzono ruiny, zasypano stawy, wycięto drzewa, przesunięto koryto rzeki żeby nic nie zostało na swoim starym miejscu. Tam gdzie stał kiedyś wioska zostało gołe pole a nazwa wsi zniknęła z map. Mieszkańców tz. mężczyzn rozstrzelano na miejscu, kobiety i dzieci rozesłano do obozów pracy, zagłady, gett, sierocińców. Obecnie na miejscu wsi wznosi się pomnik ofiar. A teren dawnej miejscowości stanowi Narodowy zabytek kultury. Ogólnie te wszystkie barbarzyństwa łączyło jedno: bezwzględna chęć zemsty na niewinnych ludziach....
Zbrodnia w Lidicach, obok zagłady Oradour-sur-Glane we Francji (nie zapominając o setkach innych spacyfikowanych wsiach na podbitych ziemiach przez III rzesze) stała się jednym z symboli niemieckiego terroru w okupowanej Europie w czasie II wojny światowej. W Oradour wymordowano wszystkich mieszkańców na miejscu, budynki "tylko" spalono... Ruiny wioski do dzisiaj można zwiedzać gdzie czas zatrzymał sie w miejscu... Natomiast Lidice zrównano z ziemia, dosłownie... Spalono domy, wysadzono ruiny, zasypano stawy, wycięto drzewa, przesunięto koryto rzeki żeby nic nie zostało na swoim starym miejscu. Tam gdzie stał kiedyś wioska zostało gołe pole a nazwa wsi zniknęła z map. Mieszkańców tz. mężczyzn rozstrzelano na miejscu, kobiety i dzieci rozesłano do obozów pracy, zagłady, gett, sierocińców. Obecnie na miejscu wsi wznosi się pomnik ofiar. A teren dawnej miejscowości stanowi Narodowy zabytek kultury. Ogólnie te wszystkie barbarzyństwa łączyło jedno: bezwzględna chęć zemsty na niewinnych ludziach....
14-03-2019, 19:22
"Roma"- Alfonso Cuarona to czarno- biały film którego akcja dzieje się w Meksyku we wczesnych latach 70 tych. W modnej i stylowej dzielnicy Mexico City mieszka rodzina. Matka, gromadka dzieci i wiecznie nieobecny ojciec. Ich codzienne życie toczy się utartym torem. Do czasu gdy służąca zachodzi w ciążę a ojciec rodziny odchodzi do innej kobiety. Film głównie skupia się na pokazaniu stosunków panujacych między służącymi a panią domu. Gdy bohaterów spotyka nieszczęście jednoczą się razem i udzielają sobie wzajemnej pomocy. W tle pokazane są niepokoje społeczne jakie przetoczyły się przez ten kraj w latach 70 tych. Film toczy się bardzo powoli, główny nacisk postawiony jest na panoramiczne ujęcia i ciekawe detale w kadrze. To sprawia że z pozoru spokojny rytm opowieści przykuwa naszą uwagę. Wydaje się że w dzisiejszych czasach czarno- białe kino traci na oprawie wizualnej. Tutaj jednak jest zupełnie inaczej. Mnie zaciekawiły powtarzające się motywy w fabule i ciekawe ujęcia postaci i krajobrazów. Film bardzo mi się podobał, choć przyznam że trzeba przebrnąć cierpliwie pierwsze 30 minut, by móc wejść w rytm fabuły. Napięcie budowane jest bardzo powoli. Ciekawe jest również tło społeczne, pokazane w produkcji. Film zdobył Oscary, więc znalazł się na mojej obowiązkowej liście do obejrzenia. Nie żałuję, dobre, artystyczne kino. Polecam
28-08-2019, 15:45
Obejrzałam niedawno z wypiekami na twarzy trudny dokument na HBO GO: "Kochana mamusia nie żyje" w reżyserii Erin Lee Carr
Film o dramatycznie zakończonej historii matki cierpiącej na zastępczy zespół Munchhasuena i jej córki, którą patologiczna sytuacja doprowadziła do ostateczności. I o tym, jak więzienie może stać się dla kogoś najnormalniejszym i najzdrowszym otoczeniem, w którym przyszło mu żyć. Wiele dodatkowych wątków, które wskazywały jak łatwo w USA jest manipulować lekarzami, mediami i opinią publiczną.
Historia rozwojowa, bo dziewczyna odsiadująca karę w więzieniu za pomoc w zabójstwie matki, zaręczyła się i w końcu - być może - udało jej się spełnić marzenie o byciu kochaną.
Polecam.
Film o dramatycznie zakończonej historii matki cierpiącej na zastępczy zespół Munchhasuena i jej córki, którą patologiczna sytuacja doprowadziła do ostateczności. I o tym, jak więzienie może stać się dla kogoś najnormalniejszym i najzdrowszym otoczeniem, w którym przyszło mu żyć. Wiele dodatkowych wątków, które wskazywały jak łatwo w USA jest manipulować lekarzami, mediami i opinią publiczną.
Historia rozwojowa, bo dziewczyna odsiadująca karę w więzieniu za pomoc w zabójstwie matki, zaręczyła się i w końcu - być może - udało jej się spełnić marzenie o byciu kochaną.
Polecam.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości