04-01-2016, 15:29
Gorąca prośba o interpretację...
Dzisiaj w nocy śniło mi się, że idąc drogą wewnętrzną na swoim osiedlu stanął przede mną Archanioł Haniel z (jakby) dzieckiem u boku. Nie widziałam twarzy tylko zarys obu postaci w bardzo jasnej poświacie wręcz białej. Mimo, że nie widziałam twarzy wiedziałam, że to Haniel. Nic nie mówił, żadnych gestów, po prostu stał przede mną razem z tym "dzieckiem". Oboje pięknie błyszczeli.
Wiem, że kiedy śni się Anioł to znak, że dotrą do nas dobre nowiny. Ale czy jest różnica w tym, że to jeden z Archaniołów? Próbowałam dzisiaj w necie odnaleźć obraz ze snu i znalazłam bardzo podobny. Okazało się, że mała postać u boku Haniela to Amor.
Dzisiaj w nocy śniło mi się, że idąc drogą wewnętrzną na swoim osiedlu stanął przede mną Archanioł Haniel z (jakby) dzieckiem u boku. Nie widziałam twarzy tylko zarys obu postaci w bardzo jasnej poświacie wręcz białej. Mimo, że nie widziałam twarzy wiedziałam, że to Haniel. Nic nie mówił, żadnych gestów, po prostu stał przede mną razem z tym "dzieckiem". Oboje pięknie błyszczeli.
Wiem, że kiedy śni się Anioł to znak, że dotrą do nas dobre nowiny. Ale czy jest różnica w tym, że to jeden z Archaniołów? Próbowałam dzisiaj w necie odnaleźć obraz ze snu i znalazłam bardzo podobny. Okazało się, że mała postać u boku Haniela to Amor.