[poranek]

Witam serdecznie
Z reguły nie śni mi się własny facet ale dzisiejszej nocy tak było. Interesuje się trochę tłumaczeniem snów ale jest to czysta amatorka więc proszę o poradę kogoś doświadczonego Sen wyglądał tak:
śniło mi się, że mój facet siedział na krześle i nagle z dziury w szyi pod dość dużym ciśnieniem leciała mu woda. Było jej dość dużo. Gdy spojrzałam na podłogę by się lepiej przyjrzeć okazało się, że woda była czysta z małą ilością krwi. Potem przyjrzałam się ranie: po prawej stronie miał podłużne nacięcie a pod nim mała dziurkę, w której zbierała się ropa. Wiem, że sen jest mało apetyczny :uoee: ale naprawdę mnie zaskoczył.
Dodam jeszcze, że sprawdzałam w senniku internetowym znaczenia poszczególnych elementów snu ale ciężko mi zebrać to w całość.
Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam