[akwarium1]

Witam.Napiszcie co sądzicie o metodzie dwupunktowej.Czy ktoś z Was ją stosował? Z tego co czytałam w internecie głównym punktem tej metody jest czakra serca.Ktoś praktykuje?
Przybliża temat.... https://angelsfromsea.wordpress.com/matr...-dwupunkt/

Założyłam ten wątek ponieważ nie mam zielonego pojęcia jak wejść w czakry serca.Szukam tu porady.Możliwe że jestem mało wyciszona i natłok problemów życia codziennego nie pozwala mi się wyciszyć...medytować.Ponoć praktyka czyni mistrza.Jeśli  tylko znajdę złoty środek podzielę się tym z wami.Może ktoś z was służy dobrą radą?

[Żubrówka]

Interesuję się dwupunktem już od jakiegoś czasu. Dużo czytałam na ten temat, byłam na bardzo interesującym wykładzie (nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć nazwiska tej osoby).
Nie chodzi tu o czakrę serca, tylko o wejście w POLE serca.
Metoda dwupunktowa składa się (w skrócie) jakby z trzech etapów:
1. wyciszenie myśli
2. wejście w pole serca
3. odnalezienie dwóch punktów
W internecie jest dużo materiałów i filmów na ten temat.
Poszukam i podam linki

na przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=afZJ4tHcWQs

W ogóle polecam poczytać o polu serca. To jest coś niesamowitego!
http://davidicke.pl/index.php/artykuly/4...adomo.html

[akwarium1]

Dziękuję Żubrówko za zainteresowanie w/w postem.Problem w tym ze w żaden sposób nie mogę wejść w to pole serca...

[Żubrówka]

Bo to nie jest proste i jak wszystko wymaga ćwiczeń.
Poczytaj i pooglądaj to co podesłałam.
Zacząć trzeba od nauki wyciszania myśli, a dopiero potem można myśleć o wejściu w pole serca.
Ćwiczę wyciszanie myśli od dawna i powiem ci, że na początku sądziłam, że mi się to nigdy nie uda.
Ćwiczenie czyni mistrza

[akwarium1]

Jesteś wielka

[Żubrówka]

Trzymam kciuki za wytrwałość

[LeCaro]

Gdybym ja tylko wiedziała jak wyciszyć myśli... też bym chciała opanować tą sztukę Masz jakiś patent na to Żubrówko? Nie bądź taka, podziel się doświadczeniem.

[Żubrówka]

Najpierw trzeba nauczyć się obserwować swoje myśli. Po prostu obserwować, tak jakby patrzyło się na nie z boku, pozwalać im płynąć jak chcą, nie interweniować.
Potem spróbować dostrzec "przerwy" pomiędzy myślami. Pomocne w tym jest zadawanie sobie takich pytań, jak:
- jaka będzie moja następna myśl?
- skąd przybędzie?
- jakiego będzie koloru?
itp
Po jakimś czasie zauważymy przerwy pomiędzy myślami. Z początku będą one maleńkie, ale później coraz dłuższe. I na nich należy skupić uwagę.
Nie jest to łatwe, wymaga czasu i wytrwałości, oraz wiele, wiele ćwiczeń.

No i oczywiście trzeba sobie zapewnić spokój i cisze, zanim się do tego zabierzemy.
Można też przedtem spokojnie pooddychać, to zawsze pomaga.

[LeCaro]

Dziękuję. Faktycznie nie wydaje się to być łatwe... ale nad tym co wartościowe zawsze trzeba popracować. Będę ćwiczyć.

[realthing]

Hej, odświeżę wątek  czy dalej praktykujecie dwupunkt?

[Krystyna]

Napisz jak to jest u Ciebie...praktykujesz??

[realthing]

Tak, praktykowałam na razie z medytacjami prowadzonymi na YouTube i chyba nigdy nie miałam takiego "odlotu" (przepraszam, nie mam innego słowa, to była jakaś totalna ekstaza, zbiegło się to też z rozbłyskiem wibracji planety 18-21 czerwca zanotowanym przez rezonans Schumanna). Zdecydowanie mogę powiedzieć, że na pewno zmieniło się moje postrzeganie siebie: na krótki moment oddzieliłam się od ego i zrozumiałam, że to nie jestem ja. Z kolei jeśli chodzi o manifestację zmian w życiu, będę pewnie mogła coś więcej powiedzieć za jakiś czas. Troszkę "wpadłam" w te kwantowe tematy i są niesamowicie fascynujące, chętnie bym z kimś się wymieniła doświadczeniami