[Tiatha]

Witam wszystkich serdecznie i zapraszam do udziału w moim pierwszym warsztacie.  :text-welcomeconfetti:

Każdy z nas przeżył swoją pierwszą miłość - jedni wspominają ją lepiej, inni gorzej, ale z pewnością nikt nie jest w stanie zapomnieć swojego pierwszego chłopaka/dziewczyny. Moje wspomnienia niestety do pozytywnych pod tym kątem nie należą i wspominając szczenięce lata (miałam chyba 12 lat wtedy?) chwytam się za głowę i myślę sobie jaka głupia wtedy byłam. Chyba same się o tym przekonacie odgadując dwa wydarzenia związane z tym moim pierwszym związkiem:

1.   Gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pierwszego pocałunku między mną a tym chłopakiem?


2. Definitywnie dałam sobie z nim spokój i pozostałam z niesmakiem na lata po pewnym występku z jego strony. Chciał coś zrobić, ale mu to uniemożliwiłam. Powiedzcie, proszę, co on chciał takiego zrobić, co tak bardzo mnie do niego zraziło?

Życzę wszystkim uczestnikom powodzenia i oby karty pokazały Wam prawidłową odpowiedź w łatwy do odgadnięcia sposób.    :romance-grouphug:

Rozwiązanie podam za 7 dni  :techie-hourglass:

[Perełka]

Witam, gratuluję warsztatu i idę na pierwszy ogień :violence-torch:
ad. 1. XVII Gwiazda, V Kapłan, As denarów -Kino, albo w klasie podczas przerwy, mogło to również mieć miejsce w Kościele.
ad.2 XII Wisielec, Głupiec, XIV Umiarkowanie - myślę, że miał skłonności do ryzyka i rożnych wyskoków, typ imprezowicza - mógł być porywczy, zazdrosny, skłonny do stosowania różnych używek, środków zmieniających świadomość i uzależniających.

[Tiatha]

Dziękuję perełko za udział

[MAG]

1. Gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pierwszego pocałunku między mną a tym chłopakiem?
XIV Umiarkowanie
To mogło być w sklepie, przy kasie, przy wymianie, składniu życzeń lub podczas jakieś uroczystości np sylwestrowej, gdzie na niebie puszczano fajerwerki, mógł wtedy też padać śnieg lub deszcz.


2. Definitywnie dałam sobie z nim spokój i pozostałam z niesmakiem na lata po pewnym występku z jego strony. Chciał coś zrobić, ale mu to uniemożliwiłam. Powiedzcie, proszę, co on chciał takiego zrobić, co tak bardzo mnie do niego zraziło?
4 denary/ 3 pałki/ XV Diabeł
Chciał Cie gdzieś wywieść, zamknąć, a tym samym przymusić, zniewolić, namówić do grzechu (nawet seksu, alkoholu, narkotyków).
Były to nieczyste intencje, pokusa, kłamstwo, mogło być w gniewie, w niebezpieczeństwie. Mógł być to szantaż i pogróżki. Manipulacja.

Dziękuję za warsztat,
czekam na rozwiązanie.
Z pozdrowieniami,
MAG

[Tiatha]

MAG, dziękuję za udział

[LeCaro]

1. Gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pierwszego pocałunku między mną a tym chłopakiem?
Wieża - 8 buław - 2 buławy
Wydaje mi się, że chłopak naobiecywał Ci coś w stylu "chodź, coś Ci pokażę", albo "chodź, będzie fajnie". Byliście gdzieś, gdzie nie bardzo Ci się spodobało, nie tak to sobie wyobrażałaś, być może jakieś odosobnione pomieszczenie... może czegoś się przestraszyłaś, nie wiem czy nie uciekłaś po tym pocałunku. W każdym razie rzecz rozegrała się szybko, nie spodziewałaś się tego i wcale Ci się to nie spodobało.

2. Definitywnie dałam sobie z nim spokój i pozostałam z niesmakiem na lata po pewnym występku z jego strony. Chciał coś zrobić, ale mu to uniemożliwiłam. Powiedzcie, proszę, co on chciał takiego zrobić, co tak bardzo mnie do niego zraziło?
4 kielichy - As kielichów - 7 pentakli
Chciał zrobić w tajemnicy coś, o czym Ty nie miałaś pojęcia. Byłaś nim zauroczona, a on Ci że tak powiem "wbił nóż w plecy" i chciał Cię wykorzystać do swoich celów. Być może chciał wyjawić jakąś Waszą wspólną tajemnicę, zaplanował coś ze swoim kolegą w czym Ty nieświadomie miałaś wziąć udział, może się o coś założył, albo miał zamiar coś ukraść, włamać się gdzieś, kogoś oszukać.

Dziękuję Ci Tiatha za ten warsztacik.

[Tiatha]

LeCaro dziękuję za udział

[Bronka]

1.Gdzie
6 denarów, As buław....widzę otwartą przestrzeń, mogło to być upalne lato, na wsi, sezon żniw, pod jakimś drzewkiem
2.Okoliczności
10 pucharów, 7 mieczy...uroczystość rodzinna, festyn, wakacje na wsi
3.Co Cię do niego zraziło
9 buław, Cesarz, 9 denarów...facet władczy, dosyć zaborczy, mściwy..do tego zazdrośnik...groził Ci i przymuszał do pewnych spraw, nie uderzył Cię czasem?? mógł też miec na pieńku z Twoim tatą :violence-stickwhack: mysle Twoi znajomi i bliscy nie lubili typa... on dążył do tego żeby mieć Cię tylko dla siebie, odsunąć od innych, wbić ci do głowy swój punkt widzenia..taki typ macho który rozwiązywał problemy siłą :angry-banghead:

[Tiatha]

Bronko, dziękuję za udział w warsztacie

[Barbara]

Super zdążyłam
1. Gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pierwszego pocałunku między mną a tym chłopakiem? - Rycerz Denarów, Cesarz, 6 Kielichów - była jakaś uroczystość rodzinna, może wesele i do pocałunku doszło w jakieś drewnianej chacie w lesie, było już ciemno lub na posterunku policji (nie śmiej się, bo piszę to co widzę), na polu należącego do koszarów wojskowych, ruinach jakiegoś starego zamczyska, (gdzieś to polazła za tym wariatem), w każdym bądź razie miejsce było ciemne, ustronne, niebezpieczne, on jakby cię "ocalił" a ty z wdzięczności cmok kusiolka ... zaplątałaś się w krzakach, na drzewie ??
2. Definitywnie dałam sobie z nim spokój i pozostałam z niesmakiem na lata po pewnym występku z jego strony. Chciał coś zrobić, ale mu to uniemożliwiłam. Powiedzcie, proszę, co on chciał takiego zrobić, co tak bardzo mnie do niego zraziło? - 7 Kielichów, As Denarów, 9 Buław - chciał skrzywdzić jakieś zwierzę, psa, kota, aby się popisać przed tobą, zaimponować ... ??
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[Tiatha]

Trochę z opóźnieniem podaję wyniki warsztatu, ale Basia na tym skorzystała, więc chyba nikt nie ma mi tego za złe.

Najpierw podam poprawne odpowiedzi:

1. Gdzie i w jakich okolicznościach doszło do pierwszego pocałunku między mną a tym chłopakiem?
Do pocałunku doszło chyba w najmniej romantycznym miejscu, jakie można znaleźć - w piwnicy! Graliśmy w chowanego z innymi rówieśnikami i akurat znaleźliśmy schronienie w tej samej piwnicznej wnęce. No i ja tak staliśmy nasłuchując i wyczekując szukającego, to mnie pocałował.

2. Definitywnie dałam sobie z nim spokój i pozostałam z niesmakiem na lata po pewnym występku z jego strony. Chciał coś zrobić, ale mu to uniemożliwiłam. Powiedzcie, proszę, co on chciał takiego zrobić, co tak bardzo mnie do niego zraziło?
Chciał ukraść mi telefon. Bawił się nim, a następnie niby to przypadkiem wpadł do krzaków i zgubił telefon. Szukał go i szukał, ale nie umiał znaleźć. Jako że się ciemno robiło, to mówił żebyśmy poszli do domu i wrócili szukać jutro. Młoda może byłam, ale aż tak głupia nie, więc pobajerowałam, że mam na telefonie GPS i pójdę do taty, żeby zadzwonił na policję i ci namierzyli "zgubę". Błyskawicznie telefon się znalazł - razem z niesmakiem, który chyba pozostał na całe życie.

Teraz, jeśli chodzi o Wasze odpowiedzi:

perełka

myślę, że miał skłonności do ryzyka i rożnych wyskoków

Zgadza się. Miał do tego duże skłonności.

MAG

Były to nieczyste intencje, pokusa, kłamstwo, mogło być w gniewie

To prawda.

Jednorożec LeCaro

jakieś odosobnione pomieszczenie

W każdym razie rzecz rozegrała się szybko, nie spodziewałaś się tego i wcale Ci się to nie spodobało.

Byłaś nim zauroczona, a on Ci że tak powiem "wbił nóż w plecy" i chciał Cię wykorzystać do swoich celów.

Sporo trafień LeCaro, sytuacje odczytałaś prawidłowo.

Bronka

mogło to być upalne lato

mysle Twoi znajomi i bliscy nie lubili typa

Tu masz rację, Bronko

barbara40

w każdym bądź razie miejsce było ciemne, ustronne

Zgadza się

Wszystkim bardzo dziękuję za udział w wasztacie. Wszystkie miałyście trafienia, więc gratuluję udanej wróżby :text-bravo:

A co do zwycięzcy... to bez wątpienia jest nim:

Jednorożec LeCaro

Serdecznie gratuluję, LeCaro. Przy obu pytaniach świetnie Ci poszło :happy-cheerleadersmileyguy: :happy-cheerleadersmileyguy: :happy-cheerleadersmileygirl: :happy-cheerleadersmileygirl: :happy-cheerleadersmileygirl: :happy-partydance: :happy-partydance:

Czekamy na Twój kolejny warsztacik :happy-wavemulticolor:

[Bronka]

Gratulacje LeCaro dziękujemy Tiatha za warsztat

[LeCaro]

Super, bardzo się cieszę.
Dziękuję Tiatha za warsztacik, nie trafiłaś chyba zbyt dobrze z tą pierwszą miłością... nic to, nie ważne jaka pierwsza, ważne jaka ostatnia.