[agath]

Witam,
Chcialabym sie dowiedziec co oznacza podwojna cesarzowa w portrecie psychologicznym : Swiat, Cesarzowa, Cesarzowa.
Dziekuje za podpowiedz

[Weles]

Przepraszam ale nie rozumiem Twojego pytania....jest bardzo enigmatyczne.
Może podasz jakieś szczegóły - np. na jakich pozycjach są te kart.

[agath]

Dzien dobry,
Dziekuje za zainteresowanie. To prawda ze nie jestem jeszcze obeznana z forum i nie wiem jak ono funkcjonuje.
Ponizej moje obliczenie :

(1) dziecinstwo = Swiat
(2) wiek sredni = Cesarzowa
(3) wiek dojrzaly = Cesarzowa
(4) podswiadomosc = Kaplanka
(5) swiadomosc = Kochankowie
(6) nadswiadomosc = Sprawiedliwosc
(7) misja = Papierz
(8) srodki do realizacji misji = Moc
--
(9) karma, kim bylam =Ksiezyc
(10) co robilam = 0
(11) lekcja = Ksierzyc
---
(12) harmonia/komfort = Wieza
(13) wnetrze = Pustelnik
(14) na zewnatrz = Gwiazda
-----
(15) jak odrobic lekcje karmiczna = Pustelnik
(17) komfort karm. = Cesarz
(18) jak pracowac z misja na obecne wcielenie = Rydwan

[littlewolf]

Podwójna Cesarzowa raczej oznacza, że z tą kobiecością jest problem, Tym bardziej, że masz Kapłankę na pozycji nr 4. Możliwe, że masz zły kontakt ze swoją matką, prawdopodobnie popełniła wiele błędów wychowawczych. Możliwe, że jako dziecko byłaś pogodna i spontaniczna ale te błędy rzutują teraz na twoje poczucie kobiecości. Zwykle wygląda to w ten sposób, że jakąś część siebie się wypiera, np. koncentruje na byciu dobrą gospodynią i matką, a zapomina się o byciu kochanką, albo odwrotnie. Wydaje mi się, że ważne jest u Ciebie przepracowanie problemu macierzyństwa.

[Weles]

Podwójna Cesarzowa raczej oznacza, że z tą kobiecością jest problem, Tym bardziej, że masz Kapłankę na pozycji nr 4. Możliwe, że masz zły kontakt ze swoją matką, prawdopodobnie popełniła wiele błędów wychowawczych. Możliwe, że jako dziecko byłaś pogodna i spontaniczna ale te błędy rzutują teraz na twoje poczucie kobiecości. Zwykle wygląda to w ten sposób, że jakąś część siebie się wypiera, np. koncentruje na byciu dobrą gospodynią i matką, a zapomina się o byciu kochanką, albo odwrotnie. Wydaje mi się, że ważne jest u Ciebie przepracowanie problemu macierzyństwa.

Zgadzam się z tym. Z mojej praktyki płyną podobne wnioski.
Wygląda na to że Twoje relacje z Matką mogły być zakłócone. Może byłaś wychowywana przez Babcię?
Jakkolwiek było, to chyba musiałaś szybko dorosnąć i mogłaś nie mieć wpojonych prawidłowych wzorców kobiecości.

[agath]

Dziekuje wszystkim za interpretacje.
Maysile , ze problem wiaze sie bardziej z moja starsza siostra i jej wczesnym maciezynstwem a moze reakja rodzicow . Moje leki wywodza sie wlasnie z tej sytuacjy.
Jestem juz mama ale mam ciagle obawy i trudnosci z aceprowaniem siebie w tej roli. Jestem indiwidualistka ( Pustelnik) i potrzebuje czasu dla siebie. Pytanie, jak sie od tego uwolnic?
A co wedlug was moze oznaczac Ksiezyc w pozycji 9 i 18? Mysle ze znowu powrot do kwestji maciezynstwa. I rowniez zastanawia mnie pozycja 10 (0). Czy powinnam tu wtawici jakas arkane?
Dziekuje i zycze milego dnia.
Agath

[littlewolf]

Będziesz musiała zaakceptować siebie w roli matki, a także zwrócić uwagę na kwestie bycia duchowym opiekunem (Kapłan na pozycji 7 informuje, że ważne jest ojcostwo/macierzyństwo zarówno w sensie fizycznym jak i duchowym - to jest Twoja misja). Na pytanie jak sobie z tym pomóc najlepiej odpowie karta Wieża na pozycji 12 - odcięcie się od starych struktur i zbudowanie lepszych, odrzucenie wszystkiego tego, co blokuje i jest niepotrzebne (lęki, urazy, stare sprawy), a tym samym budowanie tak jakby od nowa swojej osobowości i pozycji w społeczeństwie (także w rodzinie). Powinnaś sobie z tym poradzić, bo posiadasz poczucie sprawiedliwości, potrafisz obiektywnie i z dystansem oceniać wydarzenia, oraz posiadasz wewnętrzną siłę.
Jeśli chodzi o kwestie karmy w TPP to jest do dosyć skomplikowane i jak sądzę, tylko ludzie, którzy się na prawdę na tym znają potrafią to dobrze zinterpretować. Natomiast pozycja 10 to Głupiec.

[agath]

Dziekuje za interpretacje.
Znasz moze kogos kto "naprawde sie na tym zna" , kto mogl by doradzic w sprawie Ksiezyca?
Pozdrawiam
Agath

[madrugada]

Agat 
Ta cesarzowa ma Tobie w-g portretu towarzyszyc do konca dni, wiec warto popracowac nad tym.

[Barbara]

Nie chcę w żaden sposób negować tego co już napisali inni w tym temacie, ale pragnę tylko przypomnieć jedną ważną zasadę w interpretacji TPP. Każdą z kart pojedynczo występujących w „Portrecie” traktujemy, jakby leżały w położeniu prostym, natomiast karty, które występują podwójnie dwukrotnie w jednym portrecie, traktujemy, jakby były odwrócone, aczkolwiek od naszej woli zależy czy przepracujemy je w ciągu życia i zamienimy je w wartość pozytywną i naszą wewnętrzną siłę. Być może to będzie pomocną wskazówką ... można tego się dowiedzieć ze strony <!-- m --><a class="postlink" href="http://as2.pl/sposob-obliczania-interpretacji-indywidualnego-tpp-n-167.html?newsPath=13">http://as2.pl/sposob-obliczania-interpr ... ewsPath=13</a><!-- m --> więc nie koniecznie tu jest problem z matką, siostrą czy też z babcią, o problemie wychowawczym z naszego dzieciństwa i wielkiego wpływu na naszą osobę ze strony kobiety/kobiecej, będzie raczej mówiła II Kapłanka, nie III Cesarzowa, nawet jeśli jest podwójnie widoczna w naszym TPP

[Weles]

Barbaro
zgadza się, to jak ułoży się karta podwójna jest kwestią indywidualną.
Ale często realizuje się raczej jako negatyw. Swoją drogą możemy nie widzieć wielu skrywanych rzeczy i karta podwójna wydaje się pozytywna.

Ja uczyłem się z książki o TPP. Nie mam żadnych kursów....niestety. Potem zrobiłem kilka portretów i rozmawiając z ludźmi starałem się odpowiednio ustawić znaczenia kart po swojemu. I z tego wynika tak a nie inna moja interpretacja. Między innymi zrobiłem kilka portretów osobom z III Cesarzowa na pozycji 4 jak i występujących podwójnie na pozycji 1-6. I zazwyczaj jeśli była to kobieta to raczej miała problemy z kobiecością (męski styl ubierania, zachowania, itp itd).

Podobnie jest np z XII Wisielec na pozycji 4. I tu odczuwam kartę inaczej niż opisuje to autorka metody, bo tak wynika z mojej praktyki....cóż na to poradzę.
Gdyby karty były takie proste to każdy robił by TPP .... a ile było by tarotowych wróżek !!!

A tak przy okazji ludzki mózg jest na tyle specyficzny, że słowo "nie" w zdaniu jest pomijanie i podświadomie trafia do podświadomości zdanie bez słowa nie....

[Barbara]

Jestem tego samego zdania, że powinno się mieć samemu wypracowany, własny system "wróżebny", byleby się sprawdzał dlatego uważam, że ta informacja powinna tu być zamieszczona, tym bardziej, że zasadę tę określiła autorka TPP A.A. Chrzanowska NIE ja