Warsztat 98 - Sylwester
#1

Witam wszystkich i zapraszam do wziecia udzialu w Warsztacie Uśmiech

Pytania beda moze latwe..moze przewrotne..ale mam nadzieje, ze dadza okazje do doskonalenia umiejetnosci i spojrzenia na dane karty pod innym/nowym katem, kto wie..

Pytania tycza sie: Sylwestra - kiedy to jest, to wie kazdy - 31. grudnia.

1. Dlaczego to swieto kojarzy sie mi tak troche nieciekawie? (mam z tym swietem pewne, co prawda nie specjalnie silne, ale jednak skojarzenie..)

2. Dlaczego mojemu mezowi to swieto kojarzy sie nieprzyjemnie? (dodam, ze Jego powod nie wiaze sie z moim..)


Wyszlo, ze dla nas obojga to swieto nie ma tylko pozytywnych konotacji, co nas w tym dniu jednak laczy, a nie dzieli Kotek Poprzedni warsztat byl o weselu, a nie zawsze mozna swietowacUśmiech

Jestem bardzo ciekawa, czy zadanie bedzie latwe..czy trudne.. Zycze ciekawych i trafnych wnioskow - rozwiazanie podam w niedziele wieczorem Ok
Odpowiedz
#2

Witaj,
As denarów, XVIII Księżyc, XIV Umiarkowanie - wydaje mi się, że rozstałaś się ze swoim mężczyzną, poczułaś się zraniona, opuszczona,
7 kielichów, 8 mieczy, 10 buław - coś go "przeciążyło, ograniczyło, stracił świadomość - no cóż może przesadził z alkoholem i poniósł nieprzyjemne konsekwencje,
Odpowiedz
#3

1. Dlaczego to swieto kojarzy sie mi tak troche nieciekawie? (mam z tym swietem pewne, co prawda nie specjalnie silne, ale jednak skojarzenie..)
3 buław. Coś w Twoim życiu się skończyło, jakiś etap, może związek. Lub wydarzyło się coś, przez co musiałaś "dorosnąć" w pewnym sensie. Myślę, że mógł to być jakiś wypadek - ktoś z rodziny ucierpiał lub zmarł. Albo straciłaś przyjaciela.

2. Dlaczego mojemu mezowi to swieto kojarzy sie nieprzyjemnie? (dodam, ze Jego powod nie wiaze sie z moim..)
Świat. To tak bardzo pozytywna karta, że dobieram jeszcze Asa denarów i Króla denarów (-). U Twojego męża ta nieprzyjemna sytuacja wiąże się z pieniędzmi. Stracił jakąś sumę lub został oszukany materialnie. Albo zatruł się czymś Uśmiech

Pozdrawiam!
Odpowiedz
#4

Dziekuje Ci Perelko za Twoje karty i interpretacje - jak poznasz rozwiazanie, to pewne karty mogly pokazac cos z tym zwiazanego, ale pewno tylko wtedy, kiedy sie zna odpowiedzi.. W niedziele, przy okazji podania odpowiedzi, podejme temat jednej z Twoich kart, Perelko, bo to moze byc bardzo interesujace Kotek
Moj maz ma w zyciorysie faktycznie takie zdarzenie - jako uczen, w internacie, zatrul sie, bo przeholowal z drinkami przy okazji imienin kolegi - musialo przyjechac po Niego i kolege pogotowie Dobani Rachunek za te "usluge" wyniosl mniej/wiecej wysokosc sredniej pensji w miescie, w ktorym sie uczyl... Po fakcie uprosil lekarza, ktory w czasie Jego nauki byl tam jego "lekarzem domowym", by jakos go z tego wyciagnal, bo inaczej nie ma juz po co wracac do domu, bo matka go za ten rachunek zwyczajnie zabije...to bylo wiecej, niz prawdopodobne Krzyk Lekarz sie zlitowal i jakos zalatwil, ze rachunek anulowano..rodzice tamtego kolegi musieli zaplacic, czego kolega moze do dzis nie moze zrozumiec Oczko Moj maz skwitowal to wtedy bezczelnym "pochodze z Polski, to wiem, jak sie takie rzeczy zalatwia" Głupek Mamusia meza sie nigdy nie dowiedziala, dlatego tez Jej syn przezyl i zostal w swoim doroslym zyciu....abstynentem Rotfl
Odpowiedz
#5

Dlatego być może, to właśnie odczucie kojarzy mu się z Sylwestrem i przypomina się przy okazji, gdy tego alkoholu jest dużo, może to jest silniejsze niż to o czym myślisz...
Odpowiedz
#6

No niestety nie bylo to nawet w okolicach Sylwestra Zawstydzony ale juz wiemy, ze w drugim pytaniu nie chodzi o nic zwiazanego z alkoholem Rotfl i nie kojarzy sie mu Sylwester z duza iloscia akoholu - co najwyzej z lampka szampana Luzik
Sytuacji, gdzie rozstalam sie z kims i czulam sie opuszczona - jeszcze mnie nie spotkala w zyciu, ale moze kiedys, kto to wie.. Bezradny Narazie ja dawalam kosza, ale nie bez powodow Nerwus
Odpowiedz
#7

Wiem, że nie było, ale być może, to właśnie mu się wtedy przypomina...zresztą to tylko moja refleksja, nie odnoś się do tego Uśmiech
Odpowiedz
#8

No to sie nie bede odnosic, Perelko... Pudlo i pudlo.
Odpowiedz
#9

Filifionko, dzieki za Twoj udzial Kwiatek Podobnie, jak u Perelki, na drugie pytanie wypadla karta, ktora pozwole sobie rowniez potem omowic, bo Ona daje informacje na temat tej sprawy, choc faktycznie takie znaczenie nie jest specjalnie popularne...ale juz sie z nim spotkalamUśmiech To moze byc ciekawe i pomocne w odkrywaniu kart Tarota Buźki
Odpowiedz
#10

aprepope...zobacz na poprzednie Warsztaty...
osoby uczestniczące w Warsztatach piszą swoje interpretacje, to co widza w swoich kartach...
Ty dopiero na koniec Warsztatu robisz podsumowanie, oceniając/wyłapując wypowiedzi uczestników najbliżej prawdy, którą tylko Ty znasz... i wskazując zwycięzcę...
Wiec nie oceniaj na bieżąco...nie ma takiej potrzeby...

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#11

Dziekuje Krystyno Kwiatek Widac, ze to moj pierwszy warsztacik...? Rotfl

Tak wlasnie myslalam, by nie komentowac, ALE po interpretacjach sadze, ze pomocne w innym spojrzeniu na karty bedzie wyzbycie sie sztampy - ja osobiscie tez bym interpretowala karty, jakie by mi nie wyszly, ze dla kobiety, to pewno bol rozstania, a dla faceta, to zatrucie, np. alkoholowe. Ten warsztat bedzie wymagal ode mnie cierpliwosci, bo ja juz teraz bym chetnie z Wami przedyskutowala Wasze propozycje Zawstydzony

Mimo to ciesze sie, ze pozniej bedzie material do przemyslen Hura

To ja sie uzbrajam w cierpliwosc..nie komentuje..nie zdradzam szczegolow i poczekam sobie do niedzieli na ewentualnie kolejne karty Forumowiczow Cwaniak Jak pozbedziemy sie uprzedzen, to moze bedziemy blizej prawdy Kotek

Pozdrawiam i dziekuje za uwagi i cierpliwosc - ja sie Jej bede w tym tygodniu uczyc Oczko
Odpowiedz
#12

aprepope napisał(a):Poprzedni warsztat byl o weselu, a nie zawsze mozna swietowacUśmiech
Rewelacyjny wstęp, zwłaszcza dla takiego cynika życiowego jak ja ^^

Dawno nie uczestniczyłem w warsztatach, chętnie spróbuję sił. Hura

Dlaczego Sylwester kojarzy się Aprepope nieciekawie?
7 mieczy + Wisielec
Wydaje mi się, że po prostu któregoś Sylwestra miałaś jakieś plany, które spełzły na niczym. Być może tak wyglądało kilka Sylwestrów w Twoim życiu i dlatego czujesz niesmak. Ktoś coś obiecał, a potem się z tego wycofał i zostałaś sama. Czuję tutaj właśnie energie teoretyczności, wycofania, samotności i zawieszenia. Od tych kart wyczuwam jeszcze inną ewentualność - może coś zgubiłaś albo ktoś Cię okradł na jakiejś zabawie sylwestrowej.

Dlaczego mężowi Apreope Sylwester kojarzy się nieprzyjemnie?
10 pucharów + 6 monet
Z powodów rodzinnych lub uczuciowych. Może ktoś z rodziny odszedł (naturalnie lub podjął decyzję o opuszczeniu rodziny). Może dowiedział się w Sylwestra że jego ówczesna partnerka była z nim z powodów finansowych. Ponownie - tu też wyczuwam jakąś kradzież.
Ale połączenie kart może też wskazywać na to, że w sylwestra na ogół musiał pracować i nie mógł, go spędzać z najbliższymi.

Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#13

Dziekuje Luks za te slowa, za Twoj udzial Kwiatek Przydalby sie tu gdzies watek dla cynikow, zeby mogli sobie w spokoju poironizowacOczko

Zapraszam kolejne osoby do udzialu w Warsztacie - nie ma sie czego bac.. Rotfl
Odpowiedz
#14

Witam,
ja również nie lubie Sylwestra.

Dlaczego Sylwester kojarzy się Aprepope nieciekawie?
przełożenie 10 kielichów
Król pałek/ As mieczy/ 2 denary
tu mam dwie propozycje:
a. z tym wyjściem sylwestrowym wiązałaś wielkie nadzieje, ale przez mężczyznę, Twoje plany runeły w gruzach i nigdzie nie poszłaś.
b. za dużo alkoholu i jazda po pijaku, zabrano komuś prawo jazdy.

Dlaczego mężowi Apreope Sylwester kojarzy się nieprzyjemnie?
9 pałek/ 10 mieczy/ IV Cesarz
To musiało byc bardzo nieprzyjemne wydarzenie. Widzę śnieżną zimę, jest ciemno, myślę, że został napadnięty w celach rabunkowych, mógł stracić przytomność.

Dzięki za warsztat,
pozdrawiam
MAG
Odpowiedz
#15

Aprepope, będę teraz offtopować, źle się czuję w tym konkursie, nie podoba mi się narzucona przez Ciebie formuła, przeczytałam jeszcze co napisałaś w osho-zen i jak zwracasz się do forumowiczów, nie oceniam bo to Twój sposób jak mniemam wyrażania siebie i nic mi do tego, nie jest to foch z mojej strony, po prostu wycofuję się i proszę o nieuwzględnianie mojej interpretacji w podsumowaniu i omawianie jej oraz komentowanie. Oczywiście zrobisz co zechcesz, ale prosiłabym o uszanowanie mojej woli. Na resztę tego co mam do powiedzenia, ze względów sobie znanych spuszczam zasłonę milczenia.
Odpowiedz
#16

MAG, dziekuje Ci bardzo za udzial Kwiatek Przykro mi, ze Ty tez nie przepadasz za Sylwestrem Beczy Na pocieszenie (nam) dodam, ze jak slucham znajomych, to wielu nie lubi, bo "po swietach malo w portfelu, a o polnocy jestesmy znow starsi o rok"Oczko

Perelko, nie wiem jaka ja tu "formule narzucilam"...ale ok. Jedyne co musze napisac, to ze Twoje karty poprzez kwintesencje (jesli stosujesz), pokazaly rozwiazania - niejako karty sie "zakodowaly" (1. I. Mag, 2. XIII. Smierc). Nie bede ukrywac, ze nie tylko Ty nie masz juz ochoty - ja jakos tez juz niespecjalnie.

Podaje rozwiazania:

1. Przez moja pierwsza milosc, mial na imie..Sylwester.
Mialam watpliwa przyjemnosc spedzac to swieto na przyjeciu u Niego, jako Solenizanta i ani ja, ani zaden z gosci nie wspomina tego pewnie do dzis przyjemnie Głupek Dlugo by opowiadac..ale musielismy sie ewakuowac do domu kolezanki i o polnocy, zamiast swietowac, to przy zgaszonych swiatlach lezylismy u Niej w domu plackiem na wykladzinie i udawalismy, ze "nikogo nie ma w domu"... Pan Sylwester pukal do drzwi, ale my nie bylismy pewni, czy chce nam tylko "zlozyc zyczenia", czy chce jednak ktoremus z kolegow za niewinnosc w morde dacOczko Obecnie Sylwester robi kariere..jest abstynentem..ale moj uraz do Niego, do tego swieta i nawet imienia jeszcze gdzies sie tam tliOczko

2. Tego dnia zmarla Mama mojego meza, a sama go wychowywala i byl wtedy jeszcze bardzo mlodym czlowiekiem, wiec sami rozumiecie.


Prosze wybrac kolejna osobe wedle Waszego spojrzenia - mnie sie tez jakos odechcialo uczestniczenia w Forum - zaniedbuje sprawy zawodowe, a ile z biznesem roboty, to opowie Wam juz Perelka.
Odpowiedz
#17

No to kto teraz zada kolejny warsztat???? Myśli
Ja odpadam, bo nawet nie brałam udziału w warsztacie ... a chciałabym trochę pogłówkować z kartami Rotfl
Odpowiedz
#18

Ja tez nie bralam udzialu, ale moze Luca, skoro go dawno nie bylo a wydaje sie, ze byl baaaardzo blisko? Uśmiech

Co by nam nie znikal na dluzszy czas? Uśmiech
Odpowiedz
#19

No jestem ZAAA Mniam :teasing-tease:
Odpowiedz
#20

Ja też Kotek
Odpowiedz
#21

Też jestem oczywiście "ZAAA", tylko nie wiem dlaczego Barbara tak się oblizuje Mniam może chce zjeść biednego Luksa? Myśli
Odpowiedz
#22

Bo mi cieszącego się pieska przypomina Rotfl :angelic-cyan:
No żeby nie było, emotikon oczywiście Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości