Religia a karty. Czy tarot to grzech?

Każda osoba zajmująca się magią, tarotem, ezoteryką, w końcu staje przed problemem jak pogodzić swoją wiarę i to co robi. Po jakimś czasie większość z nas się przekonuje, że nie jedno nie przeszkadza drugiemu.
Trudno dyskutować z osobami, którzy każdą dziedzinę ezoteryki traktują jako opętanie, a nas będą straszyć "ogniem piekielnym". Nie ma co z nimi dyskutować, oni mają swoje racje, my swoje. Otwarte przyznanie się do zainteresowania ezoteryką może w niektórych kręgach przynieść tylko niepochlebne komentarze i nieprzyjemności. Opętanym można być przez demona, pierwsze słyszę o opętaniu przez Tarota. Natomiast wiem o co Ci chodzi. Czytałam kiedyś wypowiedzi na tym forum. Niektóre nawet rozsądne i zachęcające do dyskusji. Niestety sporo tam szerzenia paniki, straszenia czym się da i bardzo wiele nieprawdziwych informacji. Jak osoba która nic nie wie o Tarocie, może się wypowiadać na temat zagrożeń jakie niesie ?
Odpowiedz

przejrzyj ten wątek...
tutaj też...<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=6&t=16297&start=22">viewtopic.php?f=6&t=16297&start=22</a><!-- l -->
dyskusja na ten temat już była....może poczytanie odpowie na Twoje pytania....

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Dzięki Krystyna. Chętnie poczytam
Odpowiedz

Niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Gdyż odpowiadający (moim zdaniem) za bardzo liczą na silną wolę człowieka i na to że człowiek może o sobie decydować. A to jest nadmierne zaufanie, gdyż jak pokazuje wiele przykładów i historia, wola ludzka i siła charakteru są bardzo giętkie i zmienne. Jeśli chodzi o opętanie przez demona, to wydaje mi się, że katolikom chodzi o to, że taki demon tylko czeka, aż zaufasz innej sile niż Chrystusowi i wtedy będzie próbował zagarnąć Twoją duszę. Tu nie chodzi o to, czy tarocista jest odpowiedzialny, czy też nie, ale o to, że powierza swoją duszę siłom nieczystym (cokolwiek to znaczy), że odwraca się od Boga, a na to czeka Diabeł. A przecież przypadki opętania ogólnie istniały i istnieją. Czy więc słyszeliście o opętaniu osoby, która zajmuje się tematyką egzorcyzmów?
Odpowiedz

Samo posługiwanie się kartami to nie grzech, można ich używać do grania i wtedy to będzie rekreacja. Jeśli jednak przepowiada się z nich różne rzeczy czyli wróży to już jest grzech. Biblia mówi o tym wyraźnie=> wszelkie techniki wróżebne to grzech. Przez Google łatwo znaleźć cytaty biblijne traktujące o wróżbach.

Jeśli ktoś chce to na YouTube jest masa filmów Roberta Tekieli(ma wywiad nawet z Suligą), Piotra Gasa, Andrzeja Trojanowskiego o opętaniach i dręczeniach jakie doświadczają ludzie parający się wróżbiarstwem i magią.
Odpowiedz

Moje zdanie na ten temat jest następujące :
Im mniej religii w naszym życiu ( zwłaszcza tej z islamu czy katolickiej ), tym jesteśmy bardziej normalni i zdrowsi ( psychicznie ) - Ok
Religia ludziom - generalnie szkodzi przez ( od ) 2.000 lat ... ( ale to już całkiem inny temat ) ... - Papa

Mikesz
Odpowiedz

Zafina napisał(a):Samo posługiwanie się kartami to nie grzech, można ich używać do grania i wtedy to będzie rekreacja. Jeśli jednak przepowiada się z nich różne rzeczy czyli wróży to już jest grzech. Biblia mówi o tym wyraźnie=> wszelkie techniki wróżebne to grzech. Przez Google łatwo znaleźć cytaty biblijne traktujące o wróżbach.

Jeśli ktoś chce to na YouTube jest masa filmów Roberta Tekieli(ma wywiad nawet z Suligą), Piotra Gasa, Andrzeja Trojanowskiego o opętaniach i dręczeniach jakie doświadczają ludzie parający się wróżbiarstwem i magią.

Nie odbierz tego jako atak, ale jestem bardzo ciekawa, dlaczego w takim razie przeglądasz forum o ezoteryce i udzielasz się na nim?
Odpowiedz

Farfalla napisał(a):Nie odbierz tego jako atak, ale jestem bardzo ciekawa, dlaczego w takim razie przeglądasz forum o ezoteryce i udzielasz się na nim?
Wcale nie pomyślałam, że to atak Luzik
Po prostu nie wierzę w boskie natchnienie Biblii. Dla mnie to zwykła religijna książka jak Koran czy Wedy.
Nie identyfikuję się z wiarą chrześcijańską...w zasadzie to żadną Bezradny
Odpowiedz

Zafina napisał(a):
Farfalla napisał(a):Nie odbierz tego jako atak, ale jestem bardzo ciekawa, dlaczego w takim razie przeglądasz forum o ezoteryce i udzielasz się na nim?
Wcale nie pomyślałam, że to atak Luzik
Po prostu nie wierzę w boskie natchnienie Biblii. Dla mnie to zwykła religijna książka jak Koran czy Wedy.
Nie identyfikuję się z wiarą chrześcijańską...w zasadzie to żadną Bezradny

Aha, rozumiem Uśmiech
Odpowiedz

Uważam, że z Tarotem jest podobnie, jak z magią. Wszystko zależy od tego, do jakich celów się do stosuje. Ważna jest etyka tarocisty. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy się sugerować opinią jakichś księży. Jesteśmy ludźmi otwartymi na świat. Jezusa też oskarżano o magię i kontakty z Szatanem, co jest najlepszym dowodem na to, że nie wszystkie niewyjaśnione zjawiska i moce należą do demonów. Uśmiech
Odpowiedz

Zafina napisał(a):Samo posługiwanie się kartami to nie grzech, można ich używać do grania i wtedy to będzie rekreacja. Jeśli jednak przepowiada się z nich różne rzeczy czyli wróży to już jest grzech. Biblia mówi o tym wyraźnie=> wszelkie techniki wróżebne to grzech. Przez Google łatwo znaleźć cytaty biblijne traktujące o wróżbach.

Jeśli ktoś chce to na YouTube jest masa filmów Roberta Tekieli(ma wywiad nawet z Suligą), Piotra Gasa, Andrzeja Trojanowskiego o opętaniach i dręczeniach jakie doświadczają ludzie parający się wróżbiarstwem i magią.
Zafina z tym stwierdzeniem się nie zgodzę (podkreśliłam je w twojej wypowiedzi), wystarczy jak poczytasz sobie w tym wątku rozmowę Jednorożca LeCaro z Arturem na ten temat, to raz, a dwa, choć p. Suliga posiada ogromną wiedzę, na temat tarota, to dla mnie jego wywody na temat szatana i opętania, są nie do przyjęcia i z całym szacunkiem dla tego pana, ale chyba jakiegoś zaćmienia umysłu dostał... więc po co nadal aktywnie praktykuje z tarotem?
Proszę poczytaj sobie ten cały wątek, nie idź na łatwiznę, tłumaczyć drugi raz nie ma najmniejszego sensu ... opętanie przez szatana, diabła, czy co tam jeszcze nie ma nic wspólnego z tarotem i tak uważam. Rozmowa tutaj myślę, że całkowicie wyjaśnia takie artykuły i filmiki z yt, tym bardziej, że często te filmiki są tak montowane właśnie, aby odstraszać ludzi nie posiadających wiedzę o tarocie lub wierzących w przesądy o nim, a i o wiarygodność tych filmików, też jest często trudno (osoba, która je umieszcza jest pod jakimś nickiem). Dość obszerny tekst umieściłam również na mojej stronie w tym temacie, a link do niego już też podałam... więc jak cię interesuje ten temat, to zapraszam do lektury.

P.S. Twoje stwierdzenie cytuję:
"Samo posługiwanie się kartami to nie grzech, można ich używać do grania i wtedy to będzie rekreacja. Jeśli jednak przepowiada się z nich różne rzeczy czyli wróży to już jest grzech. Biblia mówi o tym wyraźnie=> wszelkie techniki wróżebne to grzech. Przez Google łatwo znaleźć cytaty biblijne traktujące o wróżbach."
Odbieram to jako hipokryzję, bo sama biblia właśnie wiele mówi o samym hazardzie i graniu w karty ... tego zakazuje ... (odbieram to jako hipokryzję, ok, ale nie myśl, że za taką osobę cię uważam, nie mi jest dane osądzać kogoś) Oczko
Odpowiedz

Barbaro, możesz mi nie wierzyć, ale tak jest:
Wy natomiast nie słuchajcie waszych proroków, waszych wróżbitów, waszych mających senne marzenia, waszych przepowiadaczy ze znaków ani waszych czarowników, którzy wam mówiąSmutny..) " (Ks. Jeremiasza 27:9, Biblia Tysiąclecia)
Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. (1 Ks. Samuela 15:23 Biblia Tysiąclecia)
Ja jestem Pan, Bóg wasz! (26) Nie będziecie jeść niczego z krwią. Nie będziecie uprawiać wróżbiarstwa. Nie będziecie uprawiać czarów." (Ks. Kapłańska 19:25-26, Biblia Tysiąclecia)

Nie doczytałam się żadnej furtki, dla usprawiedliwienia wróżbiarstwa.

barbara40 napisał(a):"Samo posługiwanie się kartami to nie grzech
Odbieram to jako hipokryzję, bo sama biblia właśnie wiele mówi o samym hazardzie i graniu w karty ... tego zakazuje ...
Szkoda, że widzisz hipokryzję w tym co mówię Smutny
Myślałam, że pisząc o rekreacji zostanie to zrozumiane nie jako hazard, a po prostu zwykła zabawa. ehhh Zmęczony
Odpowiedz

Pytanie jest czy tarot to grzech prawda ... ? więc jeszcze raz proszę cię poczytaj sobie moje i LeCaro oraz Artura wypowiedzi, a dopiero potem możemy rozmawiać, proszę zapoznaj się również z moim wpisem na mojej stronie Tarot i kontrowersje ...
Zadaj sobie jedno podstawowe pytanie, czym jest dla ciebie sam Tarot, a potem zweryfikuj to, z tym co jest napisane w Biblii ... używasz jakiś czarów, aby odczytywać tarota, jakieś magii, kontaktujesz się z duchami?? itp. co jest zawarte w Biblii ... bo ja nie... używam tylko i wyłącznie "Daru" który otrzymałam ... Proszę cię zapoznaj się z terminem co oznacza samo wróżbiarstwo i jeśli ze mną się zgodzisz, iż jest to przepowiadanie przyszłości, to uświadom sobie, że cały świat w którym żyjesz na tym bazuje, właśnie na przepowiadaniu i przewidywaniu...
W dzisiejszych czasach, przytaczasz słowa, które były skierowane do ludności, jaka miała inny i to całkiem odmienny światopogląd niż teraz my go mamy i dodatkowo cytujesz STARY TESTAMENT Księga Jeremiasza jako MOWY PRZECIW NARODOM OBCYM jego Proroctwa przeciw Egiptowi, Proroctwo przeciw Filistynom, Proroctwo przeciw Moabowi. Proroctwo przeciw Ammonitom, Proroctwo przeciw Damaszkowi, Proroctwo przeciw plemionom arabskim, Proroctwo przeciw Elamowi, itd, itd ... Wypowiedzi przeciw okolicznym narodom, w dwóch częściach i opis występków i grzechów Izraelitów, składający się z siedmiu części, właśnie to zawiera ta księga, tam nie ma nic o samym tarocie, ale o technikach wróżbiarstwa (swoją drogą, też bym tego zakazała) lecz jednocześnie, moja praca z kartami tarota, nie wymusza na mnie takich praktyk, jeśli tak, naprawdę nie chciałabym tego robić ... Nie będę się powtarzać, a przytaczane twoje argumenty, pokazują to, iż nie przeczytałaś tego tematu ... o nich już tu była mowa, nawet o grach hazardowych, zaczynających się właśnie od zabawy, swego czasu Papierz, jako głowa kościoła, zakazywał granie w karty, nawet dla rozrywki, więc jeszcze raz zachęcam do lektury ... wówczas, jeśli będziesz mieć jakiekolwiek pytania, proszę zadawaj, ja lub inni postaramy się odpowiedzieć.
Odpowiedz

Mi bardzo przypadło do gustu wytłumaczenie tego przez Jewgienija Kolesowa w książce "Wprowadzenie do magii". Może dlatego że pojmuję to podobnie.
Cytuję:

"Religia to osobista sprawa każdego z nas. Możesz wierzyć w co chcesz albo w nic nie wierzyć, ale nie powinno Ci to przeszkadzać w zajmowaniu się czym chcesz- wyższą matematyką, biznesem, magią. Możesz być wyznawcą dowolnej religii i bywać w jej świątyniach, a jednocześnie wykonywać dowolną wyznaczoną Ci przez Kosmos pracę, nie wchodząc w konflikt z własnym sumieniem."

Na zarzuty, że Tarot, magia to grzech autor odpowiada:

"Teoretyczna odpowiedź na to mówi, że wszystkie nasze symbole, czy to astrologiczne znaki, runy, karty Tarota, czy też magia to swego rodzaju alfabet, abecadło, po poznaniu którego można przeczytać to co dotyczy nas osobiście w "Księdze Losu". I warto to zrobić, dlatego, że nie ma innego sposobu poznania na czym polega dotycząca Ciebie wola Boża, czyli co właściwie masz do zrobienia tu na Ziemi, po co zostałeś tutaj przysłany.
Nawiasem mówiąc, nasze zadanie jako konsultantów polega właśnie na tym, by pomagać ludziom poznać swoje zadania, misję jaką mają do wypełnienia na Ziemi, a mówiąc językiem religijnym- wolę Bożą."

To naprawdę indywidualny wybór każdego z nas. Inaczej możemy rozumieć nakazy religijne, mieć konflikt sumienia, albo nie. Niech każdy wybierze sam.
Trudno tutaj o jednoznaczną odpowiedź bo jej chyba nie ma.
Odpowiedz

Joana, myślę, że przede wszystkim świadomość to podstawa, a nie straszenie i trzymanie się kurczowo jednego słowa, w innym przypadku rozwój człowieka nie byłby możliwy. Wbrew pozorom myślę, że największym zagrożeniem, dla każdej religii jest właśnie świadomość i wiedza ... Tarot nie jest dla mnie religią, więc nie stanowi on zagrożenia dla mojej wiary, nie powinny się jego dotyczyć, zakazy ustanowione przez kościół.
Odpowiedz

barbara40 napisał(a):Joana, myślę, że przede wszystkim świadomość to podstawa, a nie straszenie i trzymanie się kurczowo jednego słowa, w innym przypadku rozwój człowieka nie byłby możliwy. Wbrew pozorom myślę, że największym zagrożeniem, dla każdej religii jest właśnie świadomość i wiedza ... Tarot nie jest dla mnie religią, więc nie stanowi on zagrożenia dla mojej wiary, nie powinny się jego dotyczyć, zakazy ustanowione przez kościół.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ja osobiście nie mam tego problemu, nie odczuwam wielkiego konfliktu między Tarotem, magią a wiarą. Natomiast wiem, że dla wielu osób to ogromny dylemat.
Publikacje które mają na celu straszenie "ogniem piekielnym" ludzi korzystających z porad kart czy wróżbitów, tylko podsycają złe emocje. Najwięcej mają do powiedzenia w tym temacie Ci którzy nic nie wiedzą o tarocie czy magii. Tutaj już każdy musi ocenić sam, czy dla niego tarot będzie grzechem, a tym samym nie weźmie kart do ręki czy nie pójdzie nigdy po poradę ezoteryczną, czy może nie stanowi to dla niego problemu i skorzysta.
Bardzo osobisty wybór. Jestem przeciwna podobnie jak Ty straszeniu wszystkich dookoła opętaniami, demonami czy złymi mocami jakie drzemią w kartach.
Odpowiedz

VonSchwarzau napisał(a):Uważam, że z Tarotem jest podobnie, jak z magią. Wszystko zależy od tego, do jakich celów się do stosuje. Ważna jest etyka tarocisty. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy się sugerować opinią jakichś księży. Jesteśmy ludźmi otwartymi na świat. Jezusa też oskarżano o magię i kontakty z Szatanem, co jest najlepszym dowodem na to, że nie wszystkie niewyjaśnione zjawiska i moce należą do demonów. Uśmiech

Tak, masz rację, pozwolę jeszcze raz przytoczyć to co już powiedziałam :
Metoda wróżenia z kości czyli kleromancja, była używana przez pozostałych jedenastu uczniów Jezusa w Dz 1, 23-26, aby wybrać następcę Judasza Iskarioty. Dlatego, wróżby był prawdopodobnie akceptowaną praktyką w początkach Kościoła. Jednak wróżby stały postrzegane jako praktyki pogańskie lub źródło największego zła jakim był hazard, przez zinstytucjonalizowany Kościół Chrześcijański.

Kart może jeszcze wówczas nie było, jako tych kartoników, ale przewidywano, przepowiadano czyli wróżono za czasów Chrystusa, o tym nie mówi się głośno ...
Odpowiedz

Jest mnóstwo gorszych grzechów, które popełniają ludzie na tym świecie, chyba najważniejszą rzeczą w tym wszystkim jest to, aby nie krzywdzić siebie i innych...Natomiast jeśli ktoś się z tym czuje źle, ma poczucie winy, kłóci się to z wyznawanym przez niego systemem wartości, to po prostu nie powinien się tym zajmować...takie jest moje zdanie na ten temat.
Odpowiedz

Mikesz napisał(a):Moje zdanie na ten temat jest następujące :
Im mniej religii w naszym życiu ( zwłaszcza tej z islamu czy katolickiej ), tym jesteśmy bardziej normalni i zdrowsi ( psychicznie ) - Ok
Religia ludziom - generalnie szkodzi przez ( od ) 2.000 lat ... ( ale to już całkiem inny temat ) ... - Papa

Mikesz


Zgadzam się, mam dokładnie takie same zdanie.
Odpowiedz

Witajcie,

nie wiedziałam gdzie wrzucić ten temat, ale chyba pasuje tutaj, skoro to coś dla ducha Oczko

Korzystamy z tego forum, w jakiś sposób pasjonujemy się ezoteryką i nierzadko pewnie chodzimy też do kościoła, bo pewnie są tu osoby religijne/wierzące itp. Czy zatem znając zdanie KK o ezoteryce, nie doświadczacie jakiegoś dysonansu? W sensie - czy czujecie się ze swoją pasją ok, czy może raczej towarzyszą Wam jakieś wyrzuty sumienia, może poczucie zagubienia, że przekonania religijne i pasja nie zawsze idą w parze?

"Nawet jeśli to nie to
Usiłuję uwierzyć w coś"
Odpowiedz

Owszem, są tu osoby wierzące i chodzące do kościoła. Tak Jakiś czas temu była dyskusja na ten temat - dodam, że dosyć hmmm... zacięta :violence-duel: ...obawiam się że to ja ją sprowokowałam Zawstydzony ...poczytaj wcześniej w tym wątku.
Odpowiedz

Witam Państwa.
Poniżej podaję zestawienie cytatów pochodzących z Pisma Świętego (zalecam korzystanie z Biblii Tysiąclecia – inne przekłady mogą posiadać nieco odmienny układ wersetów) charakteryzujące stanowisko teologii biblijnej (zarówno katolickiej, jak i protestanckiej) w kwestiach praktyk ezoterycznych. Boże Słowo w bardzo dobitny sposób tego typu zachowania piętnuje.
Jest to fragment większego opracowania, które tworzę i rozwijam od wielu już lat, a inspiracją była praca pewnej Osoby o inicjałach A.P., nie będącej wyznawcą Kościoła Rzymskokatolickiego, którą z biegiem lat całkowicie przeredagowałem, dodając wiele wersetów, które sam znalazłem podczas lektury Biblii. Problemy ściśle powiązane z zasadami wiary Kościoła, której jest Ona wyznawcą, zostały przeze mnie usunięte. Z kolei nie zamieściłem tam doktryn katolickich, które nie mają swego źródła i odzwierciedlenia w bezpośredniej nauce biblijnej (wynikające tylko z Tradycji).
Miałem zamiar przedstawić także stanowisko prezentowane w „Katechizmie Kościoła Katolickiego”, jednakże ktoś uczynił to już przede mną. W każdym razie mam na uwadze kanony: 2115-2117.

***

Spirytyzm, astrologia, okultyzm, wróżby

I.
Kpł. 19,26.31; 20,6.27 Iz. 8,19-20

Iz. 8,19 – Komentarz w Biblii Tysiąclecia:
Prorok ironizuje z postępowania tych, którzy wolą pytać o radę raczej wywoływaczy duchów niż jego.

Ez. 13,17-23 Jr. 29,8-9 Mi. 3,6-8; 5,11 Iz. 47,12-15 ==>> Ap. 21,8!!!

II.
1Sm. 28,5-25

Komentarz na podstawie Agostino Tommaselli, „Biblijna opowieść o wróżce z Endor”, Wiara.pl.
Bóg z własnej woli może pozwolić na kontakt z duszami zmarłych. Nie dzieje się to jednak dzięki stosowaniu praktyk spirytystycznych. Zgodnie z przekazem wersetu 11 i 12 duch Samuela pojawił się zanim w ogóle wróżka rozpoczęła prowadzenie swych magicznych rytuałów. Na widok Samuela kobieta „zawołała głośno”. Świadczy to o wyjątkowości tego wydarzenia – trudno zrozumieć fakt, iż osoba zajmująca się magią i podobnymi praktykami, przyzwyczajona do kontaktów z wywoływanymi przez siebie duchami – przeraziła się na widok ducha Samuela.

III.
Za. 10,2 Jr. 10.8; Oz. 4,12 Iz. 2,6 [Pwt. 18,9-12; Iz. 44,24-28]!!! Mt. 7,22-23!!!

IV.
Pwt. 13,2-4

Serdecznie Państwa pozdrawiam.
Marzyciel.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 22 gości