A co jak nigdy nic sie nie śni?
#23

Zauwazylem u siebie,ze czytanie ksiazek przed snem pomagalo mi w zapamietywaniu snow.Niestety od dluzszego czasu nic nie czytam,takze snow brakSmutnyWczesniej codziennie mialem sny,raz spamietalem nawet 5 snow z jednej nocy.Wedlug mnie cala ta technologia(komputery,tv,smartfony)zabija w nas podswiadomosc,tlamsi intuicje.Trzeba to ograniczyc,co tez czynieUśmiech
Odpowiedz
#24

Ezoteryczny Janosik napisał(a):Wedlug mnie cala ta technologia(komputery,tv,smartfony)zabija w nas podswiadomosc,tlamsi intuicje.Trzeba to ograniczyc,co tez czynieUśmiech

Oczywiście że tak... tylko jeszcze zależy od tego jak się z tego korzysta. Generalnie jest tak, że wszystko co służy rozwijaniu naszej wyobraźni, intuicji i kreatywności sprawia że łatwiej nam potem odczytać sygnały płynące z naszej podświadomości. Komputer czy telewizor może to rozwijać - i tu masz przykład naszego forum ze wszech miar korzystnego Oczko - ale może też i tłamsić... wszędzie tam, gdzie urządzenie ogranicza samodzielne myślenie człowieka do minimum, robiąc za niego wszystko co konieczne. Człowiek rozumny jest w stanie rozróżnić i wybrać to co dobre nawet przedzierając się poprzez głębokie zarośla współczesnej techniki/elektroniki/cybernetyki, a to co złe wyrzucić do kosza.Oczko
Odpowiedz
#25

A jak nad tym pracować? Zapisywać od razy po przebudzeniu? Mysleć o tym? Próbowac odpowiadać?
Odpowiedz
#26

Miałam raczej na myśli ogólne rozwijanie wyobraźni, spostrzegawczości, odczuwania różnych bodźców z otoczenia, uważniejsze przyglądanie się światu. Wydaje mi się że ćwiczenie swojego mózgu poprzez zmuszanie go do nieszablonowego myślenia powoduje, że również nasze sny stają się ciekawsze, nie są to tylko tzw. "sny-śmieci", ale całe historie. Uśmiech W zasadzie sprowadza się to dostarczania mózgowi bodźców które go będą rozwijać od strony mniej racjonalnej, "wytłumaczalnej", a bardziej intuicyjnej (wszak nasze sny nie są zazwyczaj racjonalne, przemawiają do nas czasami w zupełnie zaskakujący sposób), tak żeby tę naszą intuicję, podświadomość wyciągnąć bardziej na wierzch, odkopać, tak by nocą mogła wkraść się do nas pod postacią kolorowego snu.Oczko Dla dorosłego człowieka nie jest to łatwe... ale by zobaczyć jak nieszablonowo może działać nasza wyobraźnia i jak jest ona nieograniczona - wystarczy poobserwować dzieci. Uśmiech Na ich obrazkach żyrafa może być niebieska, dom mniejszy od człowieka, grawitacja nie jest wcale taka oczywista, nie ma zasad geometrii, perspektywy malarskiej czy logiki... Dziecko akceptuje wszystko, bo dla dziecięcej wyobraźni nie ma barier, dla dorosłego jest ich wiele.
Dla mnie takimi ćwiczeniami rozwijającymi wyobraźnię, intuicję i swobodę w innym, moim własnym spojrzeniu na świat, są np. kontakt z przyrodą, dyskusje z ludźmi, malarstwo, czasem jakiś samodzielny rysuneczek, czasami kolorowanki dla dorosłych (można też rysować mandale) - ważne żeby było barwnie i ciekawie, czytanie książek... i oczywiście - w bardzo dużym stopniu - tarot.Uśmiech
Odpowiedz
#27

Nie możliwe, żeby nic Ci się w nocy nie śniło. Każdemu się coś śni, ale o tym nie pamięta.
Odpowiedz
#28

Dokładnie, zawsze nam się coś śni, tylko np. z powodu zmęczenia, stresu, strachu przed treścią snów, zapominamy co nam się śniło. Dodatkowo gdzieś czytałem, że są ludzie, którzy mają w genach zapisane zapominanie snów, więc tak też może się zdarzyć, ale generalnie ludzie wszyscy śnią.
Odpowiedz
#29

Często nie pamiętamy snów i myślimy że nic nam się nie śni.
Odpowiedz
#30

Ja również należę do osób, które w większości nie pamiętają co śniły - mimo że partner potwierdza mi rano że śniłam i mówiłam coś przez sen, to ja zazwyczaj kompletnie nic nie pamiętam, bardzo rzadko pamiętam swoje sny a jeśli już pamiętam to są zastanawiające ponieważ dotyczą mojej pracy, moich bliskich lub moich marzeń.. część snów się spełniła .. część na chwilę obecną nie
Odpowiedz
#31

A czy masz w ogóle czas na odpoczynek psychiczny? Może masz za dużo na głowie? Ja też nie pamiętałam snów jak pracowałam na etacie. Teraz jak nie pracuje mogę się skupić na innych rzeczach, na zagłębieniu sie w to co dzieje się na zewnątrz i wewnątrz mnie.
Odpowiedz
#32

Odpoczynek psychiczny ? od pewnego czasu mam z tym problem, codziennie budzę się w nocy o tej samej porze i cały czas chodzę zestresowana, dużo się wydarzyło w moim życiu.  W ciągu roku takich dni kiedy naprawdę czuję się zrelaksowana, odprężona, czuję że odpoczywam od wszystkich problemów, całego stresu dnia codziennego i tego co przyniesie kolejny dzień... czy będzie z górki czy znowu pod górkę z kłodami pod nogami... jak to mówią życie... takich dni jest bardzo mało, zdecydowanie za mało.
Ale mam nadzieje, że pomału wszystko się poukłada, że tych spokojnych dni bez biegu, stresu będzie więcej... bo na dłuższą metę tak się nie da funkcjonować, człowiek się wypala, przestaje mieć energię na cokolwiek, tego stresu i problemów czasami bywa za dużo jak na jedną osobę.

Pomału staram się wprowadzać zmiany w swoim życiu, które mam nadzieje, że wyjdą na dobre nie tylko mi ale również moim bliskim.
Odpowiedz
#33

Myślę że malina111 ma rację - po prostu stres zabija podświadomość.
Odpowiedz
#34

Ja baaardzo rzadko pamiętam swoje sny  Smutny i zazwyczaj pamiętam tylko te straszne.
Odpowiedz
#35

Mi się zazwyczaj "nic nie śni" jak jestem bardzo zmęczona i mam dużo stresów
Odpowiedz
#36

Ja potrafię zapamiętać 5-10 snów jakie mam w ciągu nocy Uśmiech  I liczba ta ciągle rosnie to znaczy coraz lepiej idzie mi spamietywanie snow, wiele osob mowi ze to rzadkie Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości