Wiosna w tym roku zawitała dość szybko, zrobiło się ciepło i kwiaty zaczęły cieszyć oko w moim ogrodzie. Najpierw pojawiły się przebiśniegi, potem krokusy , pierwiosnki i sasanki. Za nimi podążyła reszta - żółty omieg, biała drobna gęsiówka i imponująca pomarańczowa szachownica cesarska.
Ogród Joany
Wiosna w tym roku zawitała dość szybko, zrobiło się ciepło i kwiaty zaczęły cieszyć oko w moim ogrodzie. Najpierw pojawiły się przebiśniegi, potem krokusy , pierwiosnki i sasanki. Za nimi podążyła reszta - żółty omieg, biała drobna gęsiówka i imponująca pomarańczowa szachownica cesarska.
17-04-2017, 08:39
Bardzo wiosennie i optymistycznie.
Fajnie pogościć u Ciebie w ogródku Joanno :--*
Fajnie pogościć u Ciebie w ogródku Joanno :--*
17-04-2017, 10:21
MAG dziękuję za słowa uznania Teraz niestety jest zimno i mokro, za to coraz bardziej kolorowo. Kwitną żonkile duże i miniaturowe, hiacynty, tulipany w wielu kolorach oraz byliny, żółta smagliczka skalna i fioletowy żagwin ogrodowy.
Zachwycam się hiacyntami, prześlicznie pachną, ale w domu ich zapach wydaje mi się zbyt intensywny, więc wolę je na grządce.
Mam pierwiosnki w wielu kolorach i ciagle poluję na nowe. Zaczyna kwitnąć cebulica syberyjska i szafirki.
17-04-2017, 13:36
Około dziesięciu lat temu zainteresowałam się jagodą kamczacką. Pierwsze sztuki otrzymałam z Rosji, potem dosadziłam polskie odmiany dostępne w handlu. Teraz mam szpaler wysokości ponad 1,5 metra i długości ponad 6 metrów. Ten krzew wytrzymuje duże mrozy, wcześnie kwitnie bo w kwietniu, a pierwszymi owocami możemy cieszyć się na przełomie maja i czerwca. Ważne jest to by posadzić co najmniej dwa lub trzy krzewy na początek, bo to krzew obcopylny i potrzebuje pyłku z innego egzemplarza. Teraz gdy kwitnie słychać szum uwijających się bąków i pszczół. Jednego opasłego amatora pyłku udało mi sie utrwalić na zdjęciu.
18-04-2017, 16:08
Piękny ogród! Mam nadzieję, że to zimno wiszące nad Polską omija Twoje roślinki - wszędzie tylko przestrzegają przed przymrozkami i opadami śniegu...
18-04-2017, 21:26
Joano, Twój ogród jest taki piękny. Oglądam te zdjęcia z przyjemnością... i lekką zazdrością, że nie mam ogrodu - chociaż wiem, że to też mnóstwo pracy, by osiągnąć takie rezultaty. Oby Ci wszystko pięknie rosło i kwitło!
Jednorożec LeCaro , Le Stelle dziękuję za miłe słowa Kiedyś nie przepadałam za grzebaniem w ziemi, ale moja mama jest zapaloną ogrodniczką więc próbowała zaszczepić we mnie pasję, by mieć następczynię W miarę upływu lat zaczynałam czerpać z tego coraz większą radość.
Wczesna i ciepła wiosna sprawiła, że zaczyna odżywać mój ziołowy zakątek. Jest już szczypiorek czosnkowy( niesamowity smak) oraz szczypiorek drobny i rabarbar. Ten ostatni rośnie tak szybko, że planuję upiec z najbliższych dniach racuszki z rabarbarem
Wczesna i ciepła wiosna sprawiła, że zaczyna odżywać mój ziołowy zakątek. Jest już szczypiorek czosnkowy( niesamowity smak) oraz szczypiorek drobny i rabarbar. Ten ostatni rośnie tak szybko, że planuję upiec z najbliższych dniach racuszki z rabarbarem
19-04-2017, 21:25
Piekny Joasiu!
Madrugada dziękuję ślicznie
Podczas ostatnich nocy temperatura przy gruncie spadała do -3 stopni. Uszkodziło pąki kwiatowe na drzewach, zwlaszcza czereśni i brzoskwini. Kwiaty gruszki jeszcze się w pełni nie rozwinęły. Martwiłam się o kwitnące już krzaczki truskawek, więc przykryłam je włókniną i nie zmarzły. Zimę przetrwał pierwiosnek ząbkowany, ślicznie kwitnie.
Podczas ostatnich nocy temperatura przy gruncie spadała do -3 stopni. Uszkodziło pąki kwiatowe na drzewach, zwlaszcza czereśni i brzoskwini. Kwiaty gruszki jeszcze się w pełni nie rozwinęły. Martwiłam się o kwitnące już krzaczki truskawek, więc przykryłam je włókniną i nie zmarzły. Zimę przetrwał pierwiosnek ząbkowany, ślicznie kwitnie.
21-04-2017, 15:18
Wspaniała kolekcja roślinek Joano, a jagodnik imponujący!
Uwielbiam grzebać w "grządkach" bo to świetnie wycisza i odstresowuje. Przy okazji można podglądać różne robale i słuchać ptaków, to bezcenne.
Uwielbiam grzebać w "grządkach" bo to świetnie wycisza i odstresowuje. Przy okazji można podglądać różne robale i słuchać ptaków, to bezcenne.
22-04-2017, 12:20
Piękny ogród, który zawsze był moim marzeniem.
Ale trzymam się tego, że marzenia się spełniają
Ale trzymam się tego, że marzenia się spełniają
Anlana dziękuję Anna. miło mi, że Ci się podoba
Lubczyk osiągnął spore rozmiary, można dodawać go do zup i sosów. Pietruszkę naciową zawsze przykrywam włókniną wczesną wiosną i mam zielony dodatek do twarożku. Pięknie zazieleniło się oregano, mogę użyć świeżych listków do pomidorów.
Lubczyk osiągnął spore rozmiary, można dodawać go do zup i sosów. Pietruszkę naciową zawsze przykrywam włókniną wczesną wiosną i mam zielony dodatek do twarożku. Pięknie zazieleniło się oregano, mogę użyć świeżych listków do pomidorów.
22-04-2017, 15:56
Uwielbiam rosół z lubczykiem.
Na moje możliwości mieszkaniowe staram się robić taki mini ogródek na balkonie
Na moje możliwości mieszkaniowe staram się robić taki mini ogródek na balkonie
22-04-2017, 17:32
Wszystko Ci rośnie jak na drożdżach. : Czy próbowałaś może, a może masz Stewię?
Anlana, moja mama zasadziła nasionka stewii u siebie na parapecie i jakieś trzy lata temu wychodowane sadzonki u mnie w ogrodzie. Wyrosło przepięknie, sporo zebrała. Ususzyła ją w specjalnej maszynce, po ususzeniu przypominało bazylię. To w naszym klimacie roślina jednoroczna. Mama zamierzała ją wykorzystać w kuchni, niestety tak skutecznie ją schowała że do dziś się nie znalazła. Pewnie pomyliła ją z innymi starymi ziołami i wyrzuciła. Jak coś w domu zginie, mówimy że przepadło jak stewia Ja nie używam stewii, słodzę cukrem trzcinowym i miodem.
23-04-2017, 20:05
Ja to lubczyk dodaję prawie do wszystkiego co nie jest słodkie - uwielbiam to zioło... niestety mam tylko suszone, ale nawet suszone jest super! Bardzo polecam do wszelkich dań z dodatkiem grzybów - fajnie podkreśla ich smak i aromat.
23-04-2017, 23:05
Właśnie byłam ciekawa jak stewia daje się uprawiać w naszych warunkach, kiedyś posłodzono mi herbatę świeżymi listkami i nawet całkiem mi smakowała. Kupiłam stewię w wersji pigułkowej (tak jak słodzik), ale to już nie to samo. Jeśli nie jest zbyt wymagająca, to może bym poszukała nasion.
Uwielbiam miętę, ciągle dokupuję nowe odmiany. Różnią się nazwą, smakiem i aromatem. Roślina ta jest łatwa w uprawie i nie ma dużych wymagań glebowych. Wspaniały zapach jej listków latem i pyszna herbatka ze świeżej mięty z kostkami lodu. Nadmiar oczywiście suszę. Zimą używam, choć nie za wiele. Uprawiając miętę trzeba uważać, bo lubi się bardzo rozprzestrzeniać na boki. Ja zawsze sadzę zakupując w ziemi obrzeże plastikowej donicy bądź wiaderka. Gdy mięta za bardzo się rozrośnie, nie ma problemu by ją wykopać, rozdzielić kepę i posadzić na nowo. Wymieniam się sadzonkami, a mięta jest bardzo łatwa w podziale
26-04-2017, 01:16
Mięta i Rumianek to dwa zioła które towarzyszą mi od lat - uwielbiam je oba, uważam że są niezastąpione.
Nie wiedziałam że jest tyle odmian mięty, Joano...
Nie wiedziałam że jest tyle odmian mięty, Joano...
Jednorożec LeCaro mam cztery odmiany mięty w ogródku. Mają różne nazwy i różnią się głównie wyglądem, nieco tylko smakiem i aromatem. Mięta to mięta
Zakwitły tulipany późniejszych odmian. Mają ciekawe kształty i kolory.
Zakwitły tulipany późniejszych odmian. Mają ciekawe kształty i kolory.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości