[Farfalla]

Wiem, że istnieje już wątek o descendencie, ale tam była poruszona kwestia tego, jak ma się descendent do ascendentu i do naszej osoby, a ja chciałabym poruszyć kwestię relacji z ludźmi. Descendent to z tego, co wiem wierzchołek VII domu (domu związków) i określa nasze relacje i to jakich partnerów szukamy.
Chciałabym zapytać, czy to faktycznie wam się sprawdza? Jeżeli macie descendent  w byku, to często przyciągacie przedsiębiorczych i twardo stąpających po ziemi mężczyzn, a jeżeli w rybach, to wrażliwych romantyków? 
Ja mam descendent w baranie i póki co nie zauważyłam takiej zależności. Jeżeli mam descendent w tym znaku, to znaczy, że powinnam się rozglądać za baranami (zodiakalnymi ), bo z nimi mogę stworzyć dobry związek, czy to po prostu informacja, że takie osoby mogę przyciągać?

Temat potraktujmy dość luźno. Wiem, że spotykamy różnych ludzi. Horoskop horoskopem, a życie życiem.

[New_vision]

Ja mam dsc w skorpie i faktycznie tacy mężczyźni mi się podobali. Często spod znaku skorpiona, ale z biegiem lat stwierdziłam że skorpion to nie jest dla mnie odpowiedni partner. Tu jeszcze na marsa i słońce trzeba spojrzeć.

[madrugada]

Farfallo, tak w istocie jest, ze przyciagaja nas osoby, ktore maja jakies wazne planety polozone w znaku okreslajacym nasz dsc, ale to sie tyczy nie tylko dsc oraz domu 7mego, ale i pozostalych domow katowych. Dom 4ty a wiec IC to np. Takie uczucie "znam go od dawna" ktore tez moze zaskutkowac atrakcja, czesto silniejsza niz ta pokazana przez dom vii.

Wazniejsze w moim odczuciu jest spojzenie sie na dom VII od strony jego wplywu na nasze zycie i zwiazki z inni (to dom partnerow ale i wrogow).. Znak na czubku czyli energie opisujacy ten dom oraz jakie planety tam znajduja sie, ich uklady pokaza czy ta osoba np ma zapisane jakies potencjalne problemy w tym zakresie, czu wrecz przeciwnie.

Ja mam dom w raku,i sporo rakow sie przewinelo lrzez moje zycie,.ale niekoniecznie na zasadzie atrakcji. Raczej w rodzinie, raki niespecjalnie mnie "kreca" :)))

[New_vision]

Madrugado jak zwykle wiele mozna sie nauczyc z Twoich postów. Dziękuję. 
Ja IC mam w raku i Merkurego w 4 domy ale już we lwie i raki mężczyźni dla mnie nudni są strasznie. Raz tylko poznałam fajnego. Farfallo a gdzie wypada Twoje Ic??

[Farfalla]

Czy IC jest w znaku przeciwstawnym do MC? Bo Mc mam w raku, czyli IC w koziorożcu? A marsa mam w Wadze, tak samo jak ascendent.

Dziękuję wam za odpowiedzi

[New_vision]

Takby wypadało czyli oderotnie do mnie. I co z kozowatymi facetami???

[barbadossa_32]

Descendent pokazuje (wg wielu zrodel astrologicznych), jakich partnerow przyciagamy i jaki jest nasz stosunek do partnerstwa i do stosunkow z innymi ludzmi w ogole. Wazny jest tutaj oczywiscie nie tylko sam czubek 7 domu, ale i polozenie wladcy, jego dom, jakie aspekty tworzy do innych planet i wierzcholka tegoz 7 domu itp. 
Tak jak napisalam wczesniej to rowniez nasz stosunek do parterstwa/malzenstwa. W wypadku dsc w baranie moze swiadczyc o np. o zamazpojsciu po krotkim okresie znajomosci, nie do konca przemyslanej decyzji, a np dsc w wodniku, ze osoba moze potrzebowac duzo przestrzeni w zwiazku (znam jedna taka calkiem mloda osobe, ktora zgadza sie na partnerstwo, tylko jesli partnerzy mieszkaja osobna - czyli takie populanarne w Szwecji särbo). 
Mysle, ze to, czy przyciagasz i czy czujesz przyciaganie do takiego typu ludzi, o takich cechach charakteru, na jakie wskazuje twoj descendent zalezy rowniez, a moze nawet bardziej od tego, w jakich relacjach sa twoje planety osobiste z tymze znakiem (dominanta, czy obsadzenie domow tez ma tutaj znaczenie). Jesli Ty masz dsc w baranie a przykladowo geste obsadzenie znaku panny, ktora nijak sie ma do znaku barana, i np ksiezyc na asc. to rzeczywiscie takiego przyciagania mozesz nie czuc. 
Ja tez mam dsc z znaku barana, i szczerze powiedziawszy mam duza slabosc do osob spod znaku barana Wyczuwam tez intuicyjnie od razu, juz przy piewrszym spotkaniu "baranie" cechy charakteru, a pozniej, jak sprawdzam kosmogram danej osoby okazuje sie czesto, ze ta osoba ma marsa albo ksiezyc w tym znaku (z drugiej strony nie jest to chyba takie trudne, bo taki baranicharakterek od razu rzuca sie w oczy
To jednak nie jest tylko zasluga dsc, ale w moim wypadku silnego strzelca (slonce, jowisz na asc), ktory po prostu, nawet bez dsc w baranie czuje duza sympatie do swojego ognistego brata. Dodatkowo domunujacy mars w moim horoskopie i w wywyzszeniu czuje duze pokrewienstwo energii z taka osoba. A czy taka osoba jest odpowiednim partnerem dla mnie? Mowi sie, ze w przypadku dsc w baranie istnieje ryzko, ze przyciaga sie osoby agresywne. I u mnie to sie rzeczywiscie zgadza. Nie tylko z powodu planety rzadzacej znakiem barana czyli marsa, ale i calosci horoskopu. Jesli popatrzymy na planete, ktora rzadzi moim 7 domem czyli marsa, ktory jest w koziorozcu to: jesli moj partner mialby slonce na poczatku znaku barana moj mars "bilby" je kwadratura, przy okazji "uruchamiajac" moje dwie kwadratury natalne, czyli na spokojny zwiazek z taka osoba chyba nie moglabym jednak liczyc
Tutaj zgodze sie tez z tymi astrologami, ktorzy mowia, ze 7 dom jest troche przereklamowany, bo chociaz rzeczywiscie planety w domu 7 domu partnera powoduja, ze czesciej (niz w przypadku silnego obsadzenia innych domow partnera) mysli sie o zalegalizowaniu zwiazku to pamietajmy, ze 7 dom to rowniez dom (otwartych) wrogow i wiele malzenstw, w ktorych maz ma planety w 7 domu zony lub wice wersa konczy sie ostatecznie rozwodem i brakiem porozumienia i klotniami nawet po rozwodzie.

[Farfalla]

Kozowaci często wydają mi się nieco zimni, uparci, materialistyczni i często fanatycznie skupieni na pracy/nauce. Najlepiej dogaduję się z rakami, skorpionami i bykami. Co ciekawe księżyc też mam w koziorożcu i opis, który podałam wyżej trochę do mnie pasuje...

Barbadossa masz naprawdę imponującą wiedzę. Przyznam, że nie wszystko zrozumiałam i nie do końca potrafię przeczytać kosmogram. 



Wygląda tak. Sporo planet mam w wodniku...

[madrugada]

Mysle, ze bledem jest patrzenie sie na atrakcje tylko z punktu widzenia tego w jakim znaku jest Twoj DSC, bez spojzenia sie na caly horoskop. Jeszcze raz napisze, ze po swoim przykladzie nie jestem w stanie potwiedzic tej tezy, jak i na podstawie tych horoskopow ktore przyszlo mi wykonywac. Aczkolwiek znam przyklady, kiedy faktycznie tak to wygladalo, takze nie mozna tego negowac, po prostu nie powinno sie zawezac do stwierdzenia (DSC Baran rowna sie temu ze wiekszosc moich partnerow to beda Barany)

Atrakcyjnosc to kwestia zlozona, daja ja uklady Marsa, Slonca, Ksiezyca, Wenus. Dom 7my w horoskopie indywidualnym to jednak dla mnie jednak przede wszystkim opis tego jak ten aspekt powinien wygladac w naszym zyciu z szerszego spojzenia niz tylko partnerzy ktorych przyciagamy. Przeciez to kogo przyciagamy jest rezultatem tego kim jestesmy, dlatego tez wszystkie osie i domy katowe powinny byc brane pod uwage.

U mnie osie maja polozenie po znakach wodnych i ziemnych (Koza, Rak; Byk oraz Skorpion) oraz Marsa w Pannie. I moge powiedziec, ze cechy ziemskie to to co mnie u mezczyzn pociaga i tych znakow w moim zyciu jest najwiecej, oraz z nim tworze trwale relacje.

Natomiast Rak zdecydowanie pokazuje bardzo dobrze to kim jestem w relacji z mezczyzna i do jakiej relacji zmierzam. W polaczeniu z Ksiezycem, ktory jednak juz jest we Lwie, aczkolwiek nadal w 7mym domu, oraz Wenus i Saturnem, z ktorymi tworzy odpowiednio trygon i sekstyl.

Wiec proponuje dziewczyny sie na to spojzec i zastanowic na tym jak Wasz 7my dom opisuje Wasze relacje z innymi.
.

[barbadossa_32]

Do Farfalli:

Patrzac na twoj horoskop wcale sie nie dziwie, ze nie ciagnie ci do baranow ani osob z silnym marsem, bo ty masz zupelnie inna niz marsowa energie. Twoje silne ryby (masz tam az trzy planety osobiste: marsa, merkurego i slonce), neptuna w dole horoskopu (na IC), no i jeszcze ten mars w 12 domu (znowu ryby!). Dodatkowo twoj mars jest w detrymencie (w opozycji do znaku wladajacego marsem, czyli barana) czyli w wadze i to w retrogradacji, i nie tworzy zadnych specjalnie silnych aspektow z innymi planetami. 

Emocjonalnie i pod wzgledem temperamentu blisko ci jest do ludzi z cechami przypisywanymi trygonowi wodnemu (rak,skorpion i ryby), co zreszta sama napisalas, ze najlepiej dogadujesz sie z rakami, skorpionami (i bykami). Byk jest w sekstylu do twojego slonca w rybach, i mimo ze to troche inny temerament to jednak jest to znak przyjazny rybom, zenski i pasywny, mozesz miec z osobami spod znaku byka wspolne zainteresowania (muzyka, sztuka itp.)
W przyjaznym aspekcie do twoich rybek pozostaje takze znak koziorozca. Rozumiem, ze rybom koziorozec moze wydawac sie zbyt surowy i chlodny (zroszta nie tylko rybom sie tak wydaje, ale niemal kazdemu znakowi)
IC masz co prawda w koziorozcu, ale w koncowce znaku i wlasciwie caly twoj 4 dom przypada na znak wodnika, a dodatkowo masz tam planety: neptuna na osi IC, urana i jowisza, co modyfikuje troche wymowe twojego 4 domu "w koziorozcu". Masz tez ksiezyc w kozie, wiec porozumienie z koziorozcami (sloncem w koziorozcu) jest jak najbardziej mozliwe, ale podejrzewam, ze musialyby to byc takie koziorozce o bardziej miekkim i emocjonalnym charakterze (np. z wenus lub innymi plantemi w rybach albo w emocjonalnym skorpionie, lub z czyms w strzelcu (co dalo by pewnego rodzaju polaczenie duchowe)).

Wracajac do kwestii dsc jako takiego- to co mnie zastanawia i z czym sie nie zgadzam, chociaz mozna to przeczytac w nimalze kazdym podreczniku do astrologii, to ze asc i dsc dzialaja na zasadzie przeciwienstwa charakterow. Majac zatem asc w wadze przyciagamy osoby o odmiennym charkterze czyli majace cechy znaku w opozycji czyli w tym przypadku barana. Ze zachodzi pewnego rodzaju "uzupelnianie sie" partnerow, wlasnie na zasadzie przeciwienstw. Ja mysle, ze jest raczej odwrotnie. To, ze ja mam akurat asc w wadze nie oznacza jest jestem "typowa waga" (to jest jedynie ascendent) i potrzebuje energii barana, zeby uzupelnil moje "braki". Sprowadzanie calosci kosmogramu do jednej linii asc/dsc to bardzo duze uproszczenie. Przyciagamy osoby raczej o podobnej energii (oczywiscie moga byc  roznice w postaci np. opozycji i kwadratur w synastrii, ale musi byc jakiekolwiek porozumienie), jakies planety musza tworzyc wzajemne aspekty, zeby ludzie do siebie ciagnelo, na jakiejkolwiek plaszczyznie, czy to intelektualnej, przyjacielskiej czy erotycznej.

[Farfalla]

Dziękuję Wam bardzo  Czyli nie będzie polowania na barany 

Barbadosso, dzięki, że rozjaśniłaś mi mój kosmogram!

[Hyacynt]

Wiem, że istnieje już wątek o descendencie, ale tam była poruszona kwestia tego, jak ma się descendent do ascendentu i do naszej osoby, a ja chciałabym poruszyć kwestię relacji z ludźmi. Descendent to z tego, co wiem wierzchołek VII domu (domu związków) i określa nasze relacje i to jakich partnerów szukamy.
Chciałabym zapytać, czy to faktycznie wam się sprawdza? Jeżeli macie descendent  w byku, to często przyciągacie przedsiębiorczych i twardo stąpających po ziemi mężczyzn, a jeżeli w rybach, to wrażliwych romantyków? 
Ja mam descendent w baranie i póki co nie zauważyłam takiej zależności. Jeżeli mam descendent w tym znaku, to znaczy, że powinnam się rozglądać za baranami (zodiakalnymi ), bo z nimi mogę stworzyć dobry związek, czy to po prostu informacja, że takie osoby mogę przyciągać?

Temat potraktujmy dość luźno. Wiem, że spotykamy różnych ludzi. Horoskop horoskopem, a życie życiem.

Dawno juz nie pisalem , ale temat synastrii jak kazdy inny jest tu podjety w bardzo duzym uproszczeniu. W bardzo duzym skrocie jesli chodzi o synastrie nalezy rozpatrzyc co nastepuje:

 1. Sprawdzic horoskopy natalne obojga aby stwierdzic jak zbudowane sa psychicznie obie osoby , tj. co je w zyciu interesuje , przyciaga i odpycha -> vide Ksiezyc / Slonce w znaku i domu , Wenus / Mars w znaku i domy , aspekty tychze , szczyt domu VII, wladca d. VII , jego polozenie w znaku i domu oraz co ciekawe Chiron , jego polozenie w znaku i domu oraz jego aspekty oraz Neptun , znak , dom i aspekty.

 2. Sporzadzic horoskop synastryczny (tj. nalozyc horoskop  obojga jeden wokol drugiego) i sprawdzic aktywacje swiatel (Ksiezyca i Slonca) oraz ich wzajemne polozenie :
     a/ Ksiezyc (k) - Slonce (m) K -kobieta ; m - mezczyzna
     b/ Ksiezyc - ASC (DSC) - wzajemne polozenie 
     c/ slonce - ASC (DSC)  - wzajemne polozenie
     d/ ASC (k)  - DSC - (m) lub odwrotnie.
Generalnie koniunkcje pomiedzy swiatlami , swiatlem i ASC / DSC lub trygony (sekstyle sa za slabe) oraz Kwinkusy (aspekty 150 st) sa bardzo silnymi aspektami przyciagajacymi. Najsilniej dziala koniunkcja Slonce - Ksiezyc , z tym ze Ksiezyc kobiety i Slonce mezczyzny jest lepsza kombinacja.
 
3. Sporzadzic horoskopy Davisona i kompozytowy (oparty na midpointach z dnia i miejsca urodzenia)  - w tych horoskopach widac rodzaj zwiazku , jego jakosc i trwalosc , planety kompozytowe pokaza gdzie i jak partnerzy ze soba maja polaczenia i w jakich domach sie one ujawnia pozytywnie lub negatywnie. 

4. Jesli ktos wierzy w karme wtedy polozenie wezlow ksiezycowych w synastrii i kompozytach da obraz czy dusze te sa ze soba powiazane karmicznie, rodzaj karmy , sile powiazan karmicznych , to co obie osoby zmusilo do spotkania ze soba i co jest lub co moze byc powodem spotkania w obecnym wcieleniu.

5. Chiron i jego aspekty w synastrii , polozenie planet w deklinacjach zarowno w horoskopie tropikalnym geocentrycznym  jak i heliocentrycznym daja odpowiedz czy jest to material na zwiazek trwaly czy przelotny , oparty na seksie lub romantycznym powiazaniu tychze. Planety seksualne (Mars / Wenus / Pluton) i ich powiazanie decyduje o tym czy osoba poszukuje seksu jako podstawy zwiazku lub czy jest to partner o cechach romantycznych , gdzie seks odgrywa role znacznie mniejsza. Aspekty tychze w horoskopie natalnym pokazuja typ powiazan , ktore poszukuje dana osoba ,  natomiast synastria odpowie na pytanie czy dany osobnik znajdzie w drugim to czego szuka i w jakim stopniu - tzw. chemia milosci.

To tak w bardzo duzym skrocie.

Hyacynt

[Hyacynt]

Wiem, że istnieje już wątek o descendencie, ale tam była poruszona kwestia tego, jak ma się descendent do ascendentu i do naszej osoby, a ja chciałabym poruszyć kwestię relacji z ludźmi. Descendent to z tego, co wiem wierzchołek VII domu (domu związków) i określa nasze relacje i to jakich partnerów szukamy.
Chciałabym zapytać, czy to faktycznie wam się sprawdza? Jeżeli macie descendent  w byku, to często przyciągacie przedsiębiorczych i twardo stąpających po ziemi mężczyzn, a jeżeli w rybach, to wrażliwych romantyków? 
Ja mam descendent w baranie i póki co nie zauważyłam takiej zależności. Jeżeli mam descendent w tym znaku, to znaczy, że powinnam się rozglądać za baranami (zodiakalnymi ), bo z nimi mogę stworzyć dobry związek, czy to po prostu informacja, że takie osoby mogę przyciągać?

Temat potraktujmy dość luźno. Wiem, że spotykamy różnych ludzi. Horoskop horoskopem, a życie życiem.

Dawno juz nie pisalem , ale temat synastrii jak kazdy inny jest tu podjety w bardzo duzym uproszczeniu. W bardzo duzym skrocie jesli chodzi o synastrie nalezy rozpatrzyc co nastepuje:

 1. Sprawdzic horoskopy natalne obojga aby stwierdzic jak zbudowane sa psychicznie obie osoby , tj. co je w zyciu interesuje , przyciaga i odpycha -> vide Ksiezyc / Slonce w znaku i domu , Wenus / Mars w znaku i domy , aspekty tychze , szczyt domu VII, wladca d. VII , jego polozenie w znaku i domu oraz co ciekawe Chiron , jego polozenie w znaku i domu oraz jego aspekty oraz Neptun , znak , dom i aspekty.

 2. Sporzadzic horoskop synastryczny (tj. nalozyc horoskop  obojga jeden wokol drugiego) i sprawdzic aktywacje swiatel (Ksiezyca i Slonca) oraz ich wzajemne polozenie :
     a/ Ksiezyc (k) - Slonce (m) K -kobieta ; m - mezczyzna
     b/ Ksiezyc - ASC (DSC) - wzajemne polozenie 
     c/ slonce - ASC (DSC)  - wzajemne polozenie
     d/ ASC (k)  - DSC - (m) lub odwrotnie.
Generalnie koniunkcje pomiedzy swiatlami , swiatlem i ASC / DSC lub trygony (sekstyle sa za slabe) oraz Kwinkusy (aspekty 150 st) sa bardzo silnymi aspektami przyciagajacymi. Najsilniej dziala koniunkcja Slonce - Ksiezyc , z tym ze Ksiezyc kobiety i Slonce mezczyzny jest lepsza kombinacja.
 
3. Sporzadzic horoskopy Davisona i kompozytowy (oparty na midpointach z dnia i miejsca urodzenia)  - w tych horoskopach widac rodzaj zwiazku , jego jakosc i trwalosc , planety kompozytowe pokaza gdzie i jak partnerzy ze soba maja polaczenia i w jakich domach sie one ujawnia pozytywnie lub negatywnie. 

4. Jesli ktos wierzy w karme wtedy polozenie wezlow ksiezycowych w synastrii i kompozytach da obraz czy dusze te sa ze soba powiazane karmicznie, rodzaj karmy , sile powiazan karmicznych , to co obie osoby zmusilo do spotkania ze soba i co jest lub co moze byc powodem spotkania w obecnym wcieleniu.

5. Chiron i jego aspekty w synastrii , polozenie planet w deklinacjach zarowno w horoskopie tropikalnym geocentrycznym  jak i heliocentrycznym daja odpowiedz czy jest to material na zwiazek trwaly czy przelotny , oparty na seksie lub romantycznym powiazaniu tychze. Planety seksualne (Mars / Wenus / Pluton) i ich powiazanie decyduje o tym czy osoba poszukuje seksu jako podstawy zwiazku lub czy jest to partner o cechach romantycznych , gdzie seks odgrywa role znacznie mniejsza. Aspekty tychze w horoskopie natalnym pokazuja typ powiazan , ktore poszukuje dana osoba ,  natomiast synastria odpowie na pytanie czy dany osobnik znajdzie w drugim to czego szuka i w jakim stopniu - tzw. chemia milosci.

To tak w bardzo duzym skrocie.

Hyacynt