W zasadzie masz rację. Chciałem tylko pkazać skalę problemu przed którą stoi soba wróżąca.
Liczba postów: 2.296
Liczba wątków: 15
Dołączył: 30-03-2015
Reputacja:
564
Chodzi mi również o to czy ktoś faktycznie zmienił swoje, życie pod wpływem wskazówek...nauczył się czegoś o sobie i o innych. Często jak widzimy pewne osoby cyklicznie wracają z prośbą po wróżbę mając wciąż te same problemy w danej sferze życia...poprzednie wróżby się spełniają...kolejni partnerzy okazują się klonami poprzednich...historie kolejnych krótkotrwałych związków podobne i w zasadzie finał do przewidzenia...
Liczba postów: 596
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17-01-2018
Reputacja:
1.010
Znak Zodiaku: Skorpion ♏
To prawda że szukamy miłości na siłę jakby co za tym idzie..kolejna uczuciowo porażka.Tu warto zastanowić sie co robimy nie tak.
Tarot może być pomocny.Czy pytający posłucha rad to już jego sprawa.Jeżeli tarot pokazuje na dany problem w relacji..który jest do przepracowania..a my nie robimy nic w tym kierunku.to potem rozczarowanie że wróżba się nie spełniła.
Wróżba powinna pokazać więcej mozliwosci niż tylko krótkie tak lub nie .
Liczba postów: 53.883
Liczba wątków: 2.111
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Mikesz, nie wszystko trzeba tłumaczyć karmą, sprawami z dzieciństwa, aspektami planet urodzeniowych...
I to nie tłumaczy aby wrózyć kilkanaście razy danej osobie i odpowiadać ...tak, nie...bez wskazania,gdzie tkwi problem i jaki, w niej samej...
A jeśli ktoś to nazywa masłem maślanym i za jakiś czas pyta o to samo...to jak to nazwiesz ?...kolejny raz powróżysz tej osobie?...
bo ona tak chce...konkretnie ..tak, lub nie...powielając niejako poprzednią wróżbę dla niej...?
Troche bez sensu...taka osoba ponownie trafi z takim samym pytaniem...bo sama nad swoim problemem nie pracuje, nie widzi go.?...raczej nie chce nic w sobie zmieniać. ..i kółko się zamyka...i możemy mówić o uzależnieniu od kart , od wrózb...można to nazwać jeszcze inaczej...nie w aspekcie kart, wróżb...
Chyba nie o to chodzi we wróżbach...i zdroworozsądkowym podejściu i wróżącej osoby i pytającej...
Liczba postów: 1.008
Liczba wątków: 34
Dołączył: 22-09-2014
Reputacja:
2.611
Znak Zodiaku: Koziorożec ♑
Ja osobiście uważam, że nie tylko konkretna odpowiedź jest ważna, ale także pewne wskazówki są niezwykle cenne. Bo cóż po konkretnej odpowiedzi jeśli nadal osoba popełnia te same błędy (błędne koło)? Tarot nie tylko udziela odpowiedzi Tak lub Nie, ale także pomaga znaleźć przyczynę zaistniałej sytuacji., która jest często w nas samych. To może być bardzo pomocne, aby pewne rzeczy przepracować czy poprawić w sobie, udoskonalić. Bo nic na tym świecie nie dzieje się bez przyczyny (i dotyczy to także naszego życia). Ja zawsze jestem bardzo wdzięczna i doceniam jak wróżka czy wróż udzielają mi pewnych wskazówek, wtedy staram się pracować nad tym co we mnie jest nie do końca dobre, np. pewne zachowania, które uniemożliwiają mi np. coś osiągnąć.
Liczba postów: 2.296
Liczba wątków: 15
Dołączył: 30-03-2015
Reputacja:
564
Zgadzam się z tym w pełni. Moim zdaniem Tarot daje konkretne odpowiedzi, niemniej należy pamiętać , że uzyskana w przepowiedni wizja przyszłości nie jest niezmienna, wróżby odczytane z kart to nie ostateczne wyroki losu a jedynie ścieżka, którą mamy przed sobą w danej chwili. Każdy z nas ma przecież w sobie potencjał by zmienić swoją przyszłość.... obraz osobowości pokazujący, jak osoba funkcjonuje, o czym marzy, jakie są jej silne strony i słabe, możliwości i blokady.
Liczba postów: 2.296
Liczba wątków: 15
Dołączył: 30-03-2015
Reputacja:
564
Ogion, pisz proszę w swoim imieniu...ja nie jestem my i nie mam na imię wszyscy... Napisz może co ty o tym myślisz...bo przypuszczam, że osoby wróżące mają swój warsztat i generalnie wiedzą co mają robić w takich sytuacjach i kwestą ich warsztatu oraz sumienia jest w jaki sposób przekazują odczyt. Czym dla ciebie są wskazówki? Jak ty z nich korzystasz i czy w ogóle korzystasz? Na ile wpływają one na twoje życie?
Liczba postów: 2.296
Liczba wątków: 15
Dołączył: 30-03-2015
Reputacja:
564
Zafina, masz dużo racji...sądzę, że to oburzenie związane jest ze zdemaskowaniem słabości, niedoskonałości...dobrze jest jak jesteśmy idealni...ja uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny...łatwiej przyczyn porażek szukać w innych niż sobie...chcę samej prognozy i żeby się sprawdziła...nie mów mi co mam robić...jakie popełniam błędy...
Liczba postów: 2.296
Liczba wątków: 15
Dołączył: 30-03-2015
Reputacja:
564
To załóż...proszę bardzo, ale nie offtopój...bo może dla ciebie to jest nieistotne, ale ja i inne osoby wróżące chcielibyśmy poznać faktyczne i szczere opinie...Nie rozumiem twoich wypowiedzi szczerze mówiąc, jeszcze nie dałeś nam szansy poznać się jako osoba wróżąca...nie znam twojego warsztatu...widzę, że twoja aktywność ogranicza się jak na razie do robienia zamieszania i udzielania rad...