Warsztat 189 - Sen
#1

Słuchajcie, przyszło mi na myśl, żeby spróbować tym razem odgadnąć nie coś co miało miejsce na jawie, ale we śnie... - jestem ciekawa jak się w tym zadaniu spiszą Wasze karty. Uśmiech

Otóż nocą z niedzieli na poniedziałek miałam sen, do którego jeszcze dziś wracam myślami - chociaż można by powiedzieć że nie był on jakiś niesamowity... jednak podskórnie czuję że był ważny, mimo że do końca nie potrafię go rozgryźć. Myśli  

Najbardziej zapadły mi w pamięć dwie sceny/obrazy z tego snu - jedna z nich była można powiedzieć bardziej realna, "zwykła", a druga bardziej bajkowa... przy czym jednej z drugą właściwie nic nie łączyło, były bardzo różne.

Spróbujcie odgadnąć co to były za sceny: wyciągnijcie dla każdej z nich osobne karty i podajcie po prostu to co uda Wam się z nich wyczytać -  na przykład w jakim miejscu się działy, w nocy czy w dzień, jakie charakterystyczne elementy lub kolory mogły się w nich pojawić, czy byłam w tych scenach sama czy nie, jakie odczucia mi w nich towarzyszyły itp. 

Przy czym przez słowo "scena" rozumiem coś jakby bardzo krótkie ujęcie filmowe - na przykład: siedzę w ogrodzie i nagle widzę, że zza krzaka wychodzą dwie zebry  Icon_e_biggrin ... albo: wchodzę do kawiarni i widzę jakiś niesamowity obraz wiszący na wprost wejścia.

I trzeci punkt, "ponadprogramowy"  Wink - jeśli ktoś ma ochotę - można spróbować odgadnąć na podstawie kart co miały dla mnie oznaczać te sny, o czym informowały.

Zapraszam do udziału i spróbowania swoich sił, rozwiązanie podam w przyszłą środę późnym wieczorem. Uśmiech
Odpowiedz
#2

Witaj LeCaro Buźki

dziękuję za warsztat! oto moje odpowiedzi:

1. co to były za sceny?

- pierwsza scena - karta XI Siła. Wylosowana przeze mnie karta obrazuje kobietę, która zamyka paszczę lwa. Kobieta może symbolizować sama w sobie kruchość, wrażliwość, emocje, jednak w połączeniu z lwem, którego w dodatku opanowuje i jest w stanie podołać jego sile - wskazuje to na ogromny potencjał do działania, aktywność fizyczną ponad wszelkie możliwości, brak wahania z Twojej strony. W śnie mogłaś zatem wykonywać jaką pracę, pokonywać trudności, np. wyjść cało z jakiegoś wypadku, uchronić się przed cierpieniem lub krzywdą, albo podjąć bardzo dobre, przynoszące korzyści decyzje dzięki swojemu własnemu uporowi w drodze do celu. Sądzę, że w śnie mogły brać udział dwie lub trzy osoby. Ale przed oczami stoi mi głównie jedna postać w ewentualnie większym gronie, lub wśród natury, z tym, że nie widzę ich twarzy. Kolory to takie raczej zdecydowane - czerwień, bordo, zieleń, żółć, fiolet, na pewno nie było ponuro - raczej energicznie i jasno.

- druga scena - karta XIII Śmierć. Co ona zwiastuje w drugiej scenie? Z pewnością jakąś zmianę. Drastyczną, nagłą, oznaczającą przemianę duchową, odnowienie, ponowne narodziny, zniszczenie starych struktur. Na karcie widzę kościotrupa trzymającego w ręce kosę. Kolory są zdecydowane ale ciemne - fiolet, czerń, szarość. Kojarzy mi się to z zapadającym zmrokiem, wieczór, może noc. Tracisz kogoś lub coś. Być może sama giniesz w śnie lub widzisz śmierć innej osoby. Jeśli to inna osoba, to widocznie jest ona dla Ciebie kimś ważnym, lub dużo o niej rozmyślasz, może chodzić o zmianę stosunku do tej osoby albo o zmianę stosunku do danej sprawy, która "spędza Ci sen z powiek". Widoczna jest droga, która prowadzi do zmiany. Być może chodzi o zmianę podejścia do życia, spraw, zawodowo zmiana planów, przeprowadzka z dotychczasowego miejsca zamieszkania. Jeśli chodzi o pogodę - mogło być ponuro, mógł padać deszcz lub miała miejsce burza. Sądzę, że w tym śnie śniła Ci się tylko jedna osoba. Niekoniecznie Ty sama sobie ale inna osoba.

Jakie jest przesłanie w związku z tymi scenami we śnie?

Wylosowałam tym razem kartę Anielską "Elastyczność".

Co oznacza ta karta? Że w Twoim życiu potrzeba pójścia w kierunku "zmian". Pisząc "zmian", mam na myśli zmiany duchowe, bez opierania się ku nowym pomysłom, nowej idei. Być może jeśli zaakceptujesz nową drogę, inne wyjścia w swoim życiu, pojawią się przed Tobą korzyści, o których nawet nie marzyłaś? Albo takie, które w głębi duszy odczuwasz, że są Tobie potrzebne? Jeśli to zmiana pracy - może jest Ci potrzebna? Może należy odejść od starych nawyków? Pożegnać się z osobami, które nie wnoszą nic dobrego do Twojego życia.
Każdy problem jest do rozwiązania, tylko należy na niego spojrzeć z otwartym umysłem i nadzieją.
Wówczas poczujesz się zdrowsza, weselsza, a życiowa siła zacznie przepływać spokojniej.

Miłego dnia! Uśmiech
Odpowiedz
#3

Pauluniaa1, serdeczne Ci dziękuję za udział.  Buźki
Odpowiedz
#4

Sny to moja bajka Uśmiech

O czym snila LeCaro  ?

Scena pierwsza :
4 monety  królowa kielichów  4 Buławy

Kobieta  wrażliwa może być to matka ale też przyjaciółka osoba z którą łączy cię zażyłość emocjonalna   Jest coś co ukrywasz trzymasz dla siebie o czymś jej nie chcesz powiedzieć  i dotyczy to jakiegoś miejsca które daje poczucie bezpieczeństwa  dom, rezerwat, enklawa, możliwa sceneria to otoczenie natury drzewami pogodny dzień  wyraźne słońce  możliwa też woda  strumień  i coś co błyszczy migocze świeci się  coś co odbija światło

Scena druga:
As Mieczy, 3 monety  0 Głupiec 
Możliwe że snisz o lataniu  unosisz się nad ziemią  wykonujesz czynność która ci to umożliwia, obecność jakiegoś zwierzęcia, ptaki bądź pies  kot  możliwe że strzelasz z łuku bądź rzucasz czymś do celu  jakaś broń się pokazuje 


Jakie jest przesłanie snu
Królowa Buław XIX Słońce  10 kielichów  II Kapłanka 

Powinnaś wyjawić ten sekret on nie wpłynie negatywnie ani na przyjaźń ani nie naruszy zdobytego zaufania i nie naruszy miru domowego  jest coś co trzymasz dla siebie ale powinnaś o tym porozmawiać  napewno zrobi Ci się lżej na duszy po wyjaśnieniu tej sprawy Uśmiech

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#5

Hazar, dziękuję Ci serdecznie. Uśmiech

Muszę przyznać dziewczyny, że bardzo ciekawie karty Wam opowiadają o tym śnie... oczywiście nie będę podpowiadać  Oczko - ale muszę przyznać że jestem zaskoczona tym jak prowadzi Was Wasza intuicja. Tak
Odpowiedz
#6

1.  realny sen

Księżyc/ król mieczy
W tym śnie u Twojego boku pojawił się mężczyzna, którego nie ma już w Twoim życiu, nie masz z nim kontaktu. Mogła być to też osoba nieżyjąca. (np ojciec, partner, brat)
Księżyc wskazuje na noc, jest ciemno lub Ty niezbyt wyraźnie widzisz. Stoisz nad wodą, taflą spokojnego morza, bardziej jeziora. Mimo ciemności woda jest czysta, możesz obserwować jej dno. Możesz się przejrzeć w wodzie. Towarzyszy Ci zwierzę, pies, może właśnie ten mężczyzna był Twoim bliskim przyjacielem.
Cały czas zastanawiam się czy tam pływasz, uważam, że mimo ciemności (ciemnej wody lub ciemnego nieba) sen przynosi spokój, podążasz, jesteś bardziej obserwatorem.

przekaz:
Obecnie możesz być zatroskana, pewna sytuacja jest dla Ciebie trudna, niejasna. Nie jesteś sama, wspiera Cie przyjaciel. Masz opiekę.
Sytuacja się rozwiąże lub odetniesz się od niej definitywnie. Nastąpi to w ciągu tygodnia.


2. nierealny sen

5 buław/ 3 denary
Drugi sen jest dynamiczny.
Widzę pioruny na niebie, spadające gwiazdy, atak z nieba. Jest to piękne, widowisko kolorystyczne, ale niosące niepokój. To może być wojna. (Gwiezdne wojny?)
Jesteś w niebezpieczeństwie, nie możesz się ruszyć. Chcesz lecieć, ale nie możesz się wzbić. Chcesz pomóc. Nie możesz niczego przyśpieszyć. 
Sen kończy się pozytywnie.

przekaz:
Przeczekać sprawę, która przynosi Ci niepokój. Jak wyżej, w ciągu kilku dni uzyskasz rozwiązanie.



Pozdrawiam
Buziaki
Odpowiedz
#7

MAG, serdeczne podziękowania za udział.  Buźki
Odpowiedz
#8

Przymierzałem się do tego kilka razy i mi to "nie idzie" i to już na samym wstępie układania pytania. Z kim podejmuję "kontakt" ? Z LeCaro? Czy z nadawcą przekazu? Kto w tym wypadku nim jest? Dla mnie jest to (jak  na razie) dziedzina trzymetrowego kija. Bezradny
Lepiej poszło z tym czego dotyczy przekaz,ale to już inne karty. Jesteś czymś rozdarta.Masz odnaleźć w sobie to co przysparza ci trudności, zaakceptować to i zintegrować z całą swoją sobowością.

[Obrazek: turquoise.jpg]
Odpowiedz
#9

Aha. 
A to zdjęcie wrzuciłeś, bo?...
Odpowiedz
#10

Karta - Wholeness- turkus. Masz medytować z tym kamieniem.
Odpowiedz
#11

Dziękuję serdecznie wszystkim za udział i podaję rozwiązanie:  Uśmiech

Scena pierwsza - miała miejsce w mieszkaniu, w ciągu dnia... Siedziałam w pomalowanym na biało pokoju z kilkoma raczej młodymi osobami (chyba nie było istotne z kim, bo nie zapamiętałam kim te osoby były), nagle zauważyłam że coś kapie z sufitu... spojrzałam do góry i zauważyłam że sufit przecieka, ale nie kapała z niego woda, lecz mleko.

Scena druga - rozgrywała się nocą... Muszę przyznać, że scena ta była niezwykle przyjemna, miła... podobne wrażenie jak widzisz kiedy spada gwiazda, albo obserwujesz jakieś zachwycające zjawisko przyrody...
Scena rozgrywała się w tym samym miejscu (lub bardzo podobnym) do tego do którego przez wiele lat jeździłam jako dziecko a potem już dziewczyna, na wakacje... Wieś ta wyglądała tak, że po jednej stronie wzdłuż drogi były domy, pod drugiej rzeka a za nią wzgórza porośnięte lasami (prawie co wieczór siedząc na balkonie obserwowaliśmy nocne niebo nad tymi wzgórzami Tak ).
A więc - we śnie wyszłam na coś w rodzaju nocnego spaceru ze znajomymi osobami (prawdopodobnie przyjaciele, rodzina - ale nie zapamiętałam twarzy). Szliśmy wzdłuż drogi, było pięknie, cicho, bardzo miło, gwiazdy migotały na bezchmurnym niebie... 
Nagle zobaczyłam że z jednej strony na tle gwiazd unoszą się w powietrzu, i jakby powoli przesuwają nad ciemnymi wzgórzami, równolegle do drogi, ogromne kolorowe figury - były to figury związane z Bożym Narodzeniem  Uśmiech  takie jak te w szopce, był też Św. Mikołaj... Natomiast kolorystyką i fakturą figury te przypominały takie balony jakie w różnych kształtach sprzedaje się na odpustach... tyle tylko że były ogromne... cicho płynęły po niebie, leciutko chwiejąc się na boki, tak jak balony właśnie. Co ciekawe, inne osoby ich nie zauważyły, dopiero ja im je wskazałam na niebie. Tak


Zaznaczyłam w Waszych odpowiedziach na czerwono to co się zgadza, jest bliskie prawdy, lub dobrze oddaje atmosferę snu Uśmiech ...

Pauluniaa1:

1. co to były za sceny?

- pierwsza scena - karta XI Siła. Wylosowana przeze mnie karta obrazuje kobietę, która zamyka paszczę lwa. Kobieta może symbolizować sama w sobie kruchość, wrażliwość, emocje, jednak w połączeniu z lwem, którego w dodatku opanowuje i jest w stanie podołać jego sile - wskazuje to na ogromny potencjał do działania, aktywność fizyczną ponad wszelkie możliwości, brak wahania z Twojej strony. W śnie mogłaś zatem wykonywać jaką pracę, pokonywać trudności, np. wyjść cało z jakiegoś wypadku, uchronić się przed cierpieniem lub krzywdą, albo podjąć bardzo dobre, przynoszące korzyści decyzje dzięki swojemu własnemu uporowi w drodze do celu. Sądzę, że w śnie mogły brać udział dwie lub trzy osoby. Ale przed oczami stoi mi głównie jedna postać w ewentualnie większym gronie, lub wśród natury, z tym, że nie widzę ich twarzy. Kolory to takie raczej zdecydowane - czerwień, bordo, zieleń, żółć, fiolet, na pewno nie było ponuro - raczej energicznie i jasno.

- druga scena - karta XIII Śmierć. Co ona zwiastuje w drugiej scenie? Z pewnością jakąś zmianę. Drastyczną, nagłą, oznaczającą przemianę duchową, odnowienie, ponowne narodziny, zniszczenie starych struktur. Na karcie widzę kościotrupa trzymającego w ręce kosę. Kolory są zdecydowane ale ciemne - fiolet, czerń, szarość. Kojarzy mi się to z zapadającym zmrokiem, wieczór, może noc. Tracisz kogoś lub coś. Być może sama giniesz w śnie lub widzisz śmierć innej osoby. Jeśli to inna osoba, to widocznie jest ona dla Ciebie kimś ważnym, lub dużo o niej rozmyślasz, może chodzić o zmianę stosunku do tej osoby albo o zmianę stosunku do danej sprawy, która "spędza Ci sen z powiek". Widoczna jest droga, która prowadzi do zmiany. Być może chodzi o zmianę podejścia do życia, spraw, zawodowo zmiana planów, przeprowadzka z dotychczasowego miejsca zamieszkania. Jeśli chodzi o pogodę - mogło być ponuro, mógł padać deszcz lub miała miejsce burza. Sądzę, że w tym śnie śniła Ci się tylko jedna osoba. Niekoniecznie Ty sama sobie ale inna osoba.

Jakie jest przesłanie w związku z tymi scenami we śnie? 

Wylosowałam tym razem kartę Anielską "Elastyczność". 

Co oznacza ta karta? Że w Twoim życiu potrzeba pójścia w kierunku "zmian". Pisząc "zmian", mam na myśli zmiany duchowe, bez opierania się ku nowym pomysłom, nowej idei. Być może jeśli zaakceptujesz nową drogę, inne wyjścia w swoim życiu, pojawią się przed Tobą korzyści, o których nawet nie marzyłaś? Albo takie, które w głębi duszy odczuwasz, że są Tobie potrzebne? Jeśli to zmiana pracy - może jest Ci potrzebna? Może należy odejść od starych nawyków? Pożegnać się z osobami, które nie wnoszą nic dobrego do Twojego życia. 
Każdy problem jest do rozwiązania, tylko należy na niego spojrzeć z otwartym umysłem i nadzieją.
Wówczas poczujesz się zdrowsza, weselsza, a życiowa siła zacznie przepływać spokojniej. 

Hazar:

Scena pierwsza :
4 monety  królowa kielichów  4 Buławy

Kobieta  wrażliwa może być to matka ale też przyjaciółka osoba z którą łączy cię zażyłość emocjonalna   Jest coś co ukrywasz trzymasz dla siebie o czymś jej nie chcesz powiedzieć  i dotyczy to jakiegoś miejsca które daje poczucie bezpieczeństwa  dom, rezerwat, enklawa, możliwa sceneria to otoczenie natury drzewami pogodny dzień  wyraźne słońce  możliwa też woda  strumień  i coś co błyszczy migocze świeci się  coś co odbija światło

Scena druga:
As Mieczy, 3 monety  0 Głupiec 
Możliwe że snisz o lataniu  unosisz się nad ziemią  wykonujesz czynność która ci to umożliwia, obecność jakiegoś zwierzęcia, ptaki bądź pies  kot  możliwe że strzelasz z łuku bądź rzucasz czymś do celu  jakaś broń się pokazuje 


Jakie jest przesłanie snu
Królowa Buław XIX Słońce  10 kielichów  II Kapłanka 

Powinnaś wyjawić ten sekret on nie wpłynie negatywnie ani na przyjaźń ani nie naruszy zdobytego zaufania i nie naruszy miru domowego  jest coś co trzymasz dla siebie ale powinnaś o tym porozmawiać  napewno zrobi Ci się lżej na duszy po wyjaśnieniu tej sprawy Uśmiech


MAG:
1.  realny sen

Księżyc/ król mieczy
W tym śnie u Twojego boku pojawił się mężczyzna, którego nie ma już w Twoim życiu, nie masz z nim kontaktu. Mogła być to też osoba nieżyjąca. (np ojciec, partner, brat)
Księżyc wskazuje na noc, jest ciemno lub Ty niezbyt wyraźnie widzisz. Stoisz nad wodą, taflą spokojnego morza, bardziej jeziora. Mimo ciemności woda jest czysta, możesz obserwować jej dno. Możesz się przejrzeć w wodzie. Towarzyszy Ci zwierzę, pies, może właśnie ten mężczyzna był Twoim bliskim przyjacielem.
Cały czas zastanawiam się czy tam pływasz, uważam, że mimo ciemności (ciemnej wody lub ciemnego nieba) sen przynosi spokój, podążasz, jesteś bardziej obserwatorem.

przekaz:
Obecnie możesz być zatroskana, pewna sytuacja jest dla Ciebie trudna, niejasna. Nie jesteś sama, wspiera Cie przyjaciel. Masz opiekę.
Sytuacja się rozwiąże lub odetniesz się od niej definitywnie. Nastąpi to w ciągu tygodnia.


2. nierealny sen

5 buław/ 3 denary
Drugi sen jest dynamiczny.
Widzę pioruny na niebie, spadające gwiazdy, atak z nieba. Jest to piękne, widowisko kolorystyczne, ale niosące niepokój. To może być wojna. (Gwiezdne wojny?)
Jesteś w niebezpieczeństwie, nie możesz się ruszyć. Chcesz lecieć, ale nie możesz się wzbić. Chcesz pomóc. Nie możesz niczego przyśpieszyć. 
Sen kończy się pozytywnie.

przekaz:
Przeczekać sprawę, która przynosi Ci niepokój. Jak wyżej, w ciągu kilku dni uzyskasz rozwiązanie.

Świetnie Wam poszło, jak na tak nietypowy temat - dziękuję serdecznie za udział!  Buźki Kwiatek
No i miałam dylemat...
MAG - co niesamowite - zobaczyła rozgrywające się na scenie widowisko!  Uśmiech Oklaski Hazar dobrze wyczuła miejsce sceny, podała że chodzi o wodę (ciecz), jasną scenerię, w drugiej natomiast wspomniała o lataniu i niebie... - Hazar, super, naprawdę jestem pełna podziwu.  Ok Oklaski
Natomiast zwyciężczynią ogłaszam Paulunię, która bardzo dobrze oddała atmosferę snów, podała kilka istotnych szczegółów i dodała interpretację, która najbardziej pokrywa się z moją.  Tak Brawo Paulunia, czekamy na Twój warsztat!  Oklaski Uśmiech
P.S. Ogion, dziękuję za turkusy...
Odpowiedz
#12

Pauluniaa1. Gratki gratki  Buziak


Taki warsztat to wyższa szkoła hihi  Rotfl to już inny wymiar i całkowicie inne wibracje  dlatego Ogion nie wie jak ten temat ugryźć Uśmiech
Mag również gratki Uśmiech

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#13

Gratulacje dla zwycięzców warsztatu...  Buźki
Przyznam iż byłem zaciekawiony wynikiem, dlatego na bieżąco Was obserwowałem - wspaniale sobie poradziliście. Karty to wspaniałe narzędzie, nieraz udowodniły iż można sięgać jeszcze głębiej. Jeszcze raz moje gratulacje. Oklaski
Odpowiedz
#14

(31-05-2018, 23:11)Hazar napisał(a):  to już inny wymiar i całkowicie inne wibracje  dlatego Ogion nie wie jak ten temat ugryźć Uśmiech


Im więcej wiesz, umiesz, tym masz więcej wątpliwości. Jak na ironię, Ogion w Czarnoksiężniku z Archipelagu przestrzegał Kragulca przed tym samym.
Odpowiedz
#15

Ogion wiem wiem  Buziak  cieszę się że mnie ufność dziecka pozwala na posuwanie się cały czas dalej, zdaje sobie sprawę że zdobyta wiedza może ograniczyć, stworzyć ramy z których umysł nie będzie potrafi się uwolnić,  dlatego zakładam że nigdy nie osiagnę Twojego poziomu zasobów informacji i zawsze będę wierzyć że wciąż mogę się uczyć  Uśmiech

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#16

[Obrazek: 38d225768789f45a8912bb7d4ce180d6.jpg]
Odpowiedz
#17

Super, gratulacje dziewczyny ?
W pierwszym śnie moje karty zbłądziły,
Na drugim od razu zobaczyłam gwiazdy, znam ten sen, śniło mi się to może 3 razy w życiu. Gwiazdy świeciły różnymi kolorami, tworzyły formy, przypominało choinkę. Niebo i ja.
Sen nie zwiastował zmian, dziś mogę powiedzieć, że utwierdził w dobrych decyzjach. Jesteś szczęśliwa i ciesz się tym co masz.
Odpowiedz
#18

Zastanawia mnie przekaz snu LeCaro.
Dzień i noc. Dwa różne aspekty życia  LeCaro, które powinna z sobą połączyć w całość. Część  materialna i magiczna.Prozaiczna i romantyczna.
Odpowiedz
#19

Gratulacje dla innych uczestników warsztatu Uśmiech
Dziękuję Le Caro za wyróżnienie.
Jako osoba kompletnie początkująca z kartami, podchodzę do warsztatu i swoich własnych prób wróżenia z dużą dozą dystansu... aleeee wkładam serce, kiedy chodzi o interpretację przekazu i cieszę się, że w tym przypadku pokryło się to z Twoją wizją Uśmiech

Niedługo podam swoja wersję warsztatu! Uśmiech tymczasem życzę wszystkim miłego długiego weekendu!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości