[Tarofides]

Karta Głupiec

xxx

Tu można zobaczyć więcej głupców    http://www.albideuter.de/html/narr.html

Jak powinien wyglądać głupiec  :roll:

Może się niektórzy zdziwią, ale głupiec Waite'a wydaje mi się niezbyt trafna alegorią. Przedstawianie go na skraju przepaści czyni zeń już nie głupca, ale idiotę. Poza tym sądzę, że powinien iść w prawą stronę, jakby rozpoczynając wędrówkę po kartach Tarota, które rozkładamy w rzędzie od lewej do prawej, chyba że Waite rozkładał karty po żydowsku, od prawej do lewej.
Znowu u Wirtha'a (i nie tylko) niby pies, niby kot, rzekomo tygrys ściąga gacie głupcowi, a ten jakby nie zauważa tego, co też czyni go idiotą, a to nie bardzo mi pasuje. Karta głupca nazywana jest tez wędrowcem, więc nie chodzi o debila, ale kogoś kto wyrusza w drogę, wziął przecież tobołek. Pies jest chyba lepszym towarzyszem wedrowca i tutaj widzę psa przy głupcu, podobnie jak Waite, raczej bawiącego się, zaczepiającego swojego towarzysza, a nie gryzącego i zdzierającego galoty. to też jest najlepszy symbol zwierzęcego instynktu, który zapewne wiedzie głupca przed siebie.
Najbardziej przekonuje mnie wizja głupca z kart Lenormand, aczkolwiek lepiej go zamierzam ubrać, lecz nie tak strojnie jak Waite by nie kojarzył się z żebrakiem. to ma być ktoś z zerową wiedzą wyruszający na ścieżkę poznania.



Co o tym sądzicie?

[Rani]

A jak chcesz go ubrac?

[Gość]

To ja jeszcze zapytam - na jakim tle chcesz go umieścić?

A jak chcesz go ubrac?

Bardzo trafne pytanie, Rani.

[Zib]

Może się niektórzy zdziwią, ale głupiec Waite'a wydaje mi się niezbyt trafna alegorią.

To tylko jedna z wersji widzenia świata i samego archetypu. Wybierz jeszcze 2 karty z talii które na dzisiaj, w tym momencie także Ci się nie podobają. Dobrze byłoby też abyś wybrał 3 takie które lubisz najbardziej.

[Kumczo]

Dla mnie Głupiec to ktoś młody , wesoły i nie doświadczony, ktoś kto kroczy odwaznie do przodu , z głową pełną pomysłów na nowe zycie i przygodę.
A na tej karcie widzę starego wynędzniałego żebraka jakby wylazł gdzieś z kanałów i idzie w poszukiwaniu kawałka chleba.
Nie pasuje mi do takiego Głupca jak u Waitea.

[Tarofides]

A jak chcesz go ubrac?

Strój podobny jak u Waite'a ale jednolity, nie taki bogaty, przecietny. Ani strojniś, ani łachmaniarz.

To tylko jedna z wersji widzenia świata i samego archetypu. Wybierz jeszcze 2 karty z talii które na dzisiaj, w tym momencie także Ci się nie podobają. Dobrze byłoby też abyś wybrał 3 takie które lubisz najbardziej.

Na każdą karte bedzie oddzielny wątek.

Dla mnie Głupiec to ktoś młody , wesoły i nie doświadczony, ktoś kto kroczy odwaznie do przodu , z głową pełną pomysłów na nowe zycie i przygodę.
A na tej karcie widzę starego wynędzniałego żebraka jakby wylazł gdzieś z kanałów i idzie w poszukiwaniu kawałka chleba.
Nie pasuje mi do takiego Głupca jak u Waitea.

No własnie, pisałem że to nie będzie żebrak, będzie to ktoś mlody i wesoły. Karta nie ma pasować do Waite, ma przedstawiać sensowną wizje Głupca

[Rani]

znam plastyczke ktora czuje klimaty ezoteryczne wiec moge jej spytac.

[Tarofides]

Ja szukam raczej grafika komputerowego, ale zapytaj

[Gośka]

Przedstawianie go na skraju przepaści czyni zeń już nie głupca, ale idiotę.

Eremit on tej przepaści nie widzi, więc nie jest idiotą, po prostu nie przejmuje się tym, co będzie albo wierzy w opiekę siły wyższej. Jednym z ważniejszych znaczeń tego archetypu jest lekkomyślność. Przepaść to symbol niebezpieczeństwa, gdy Głupiec pojawi się w rozkładzie i nie oznacza dziecka, to zawsze trzeba zwrócić uwagę aby pytający wykazał się rozsądkiem i nie działał pochopnie, bo może się to dla niego źle skończyć. W talii Lenormand Tarot nie jest to już tak wyraźnie zaznaczone, może jedynie widać to po tym, że ludzik wyrusza na wędrówkę w jednym bucie. Poza tym, jeśli Głupiec jest (jak określa go Waite) "duchem poszukującym doświadczenia", to może przepaść symbolizuje moment inkarnacji, zejścia ze świata "wyższego" w "niższy".

Poza tym sądzę, że powinien iść w prawą stronę, jakby rozpoczynając wędrówkę po kartach Tarota, które rozkładamy w rzędzie od lewej do prawej, chyba że Waite rozkładał karty po żydowsku, od prawej do lewej.

Jeśli Tarot ma powiązania z alfabetem hebrajskim to idzie w dobrym kierunku.

[Rudalila]

Rani !Zagadko ! nie wiecie przypadkiem co sie stalo z moim postem w ktorym zapytalam Eremite, kto mu bedzie robic rysunki ?

Jesli chodzi o karte GLUPCA, to niekoniecznie kojarzy mi sie on z mlodym czlowiekiem. To rownie dobrze moze byc osoba po 40stce czy po 50tce. Ktos kto jest na etapie ciaglego zaczynania od nowa..."Aaaa...! rzuce to wszystko i zaczne jeszcze raz , gdzie indziej". Niekoniecznie kojarzy mi sie z lekkomyslnoscia, nazwalabym to raczej brawura, byc moze nierozsadna brawura, choc to pewnie na jedno wychodzi. Ktos kto chcialby sie zwiazac , ale nie potrafi, nie daje rady "zapuscic korzeni"...ciagle jeszcze nie! Dlatego ta karta zawsze kojarzy mi sie z niezaleznoscia, a takze z kims na kogo lepiej nie liczyc, lepiej na tej osobie nie polegac.
Nie zapominajmy rowniez, ze w karcie tej ukazany byl wizerunek blazna, ktory mogl sie nasmiewac bezkarnie nawet z krola.To osoba intelgentna, ktora narazila sie niejednemu, ale zawsze jakims cudem przetrwala aby dokonac podrozy , ktora go czeka poprzez wszystkie lekcje w pozostalych 21 AW. [czesc informacji zaczerpnietych z ksiazki JANE LYLE "Tarot Cards"

[Natka]

Rani !Zagadko ! nie wiecie przypadkiem co sie stalo z moim postem w ktorym zapytalam Eremite, kto mu bedzie robic rysunki ?

Jeszcze całkiem niedawno był ten post, jak również odpowiedź Eremity. :o
Już wiem, jest w wątku "Info". Gdy wejdziesz na dział Tarot X, kliknij na niego i pojawią się dwa wątki - Info i Głupiec.

[Rudalila]

Dzieki, Natus! juz mi sie wszystko pokrecilo ...ale starsze panie tak maja, zwlaszcza po calym dniu.

[Natka]

Liluś, no coś Ty!!! Przecież jesteśmy w kwiecie wieku!!!

[Tarofides]

Eremit on tej przepaści nie widzi, więc nie jest idiotą, po prostu nie przejmuje się tym, co będzie albo wierzy w opiekę siły wyższej.

Słuszna uwaga Gosiu, rzeczywiście zapomniałem, że Głupiec ma zadarty nosek w niebiosa. Mimo to ten sposób przedstawienia niebezpieczeństwa jest przesadny, może lepiej jakby szedł wzdłuż krawędzi normalnej przepaści, nie takiego wysunietego cypla, ale nie tak jak u Oshołoma, tam gośc fruwa  

Poza tym, jeśli Głupiec jest (jak określa go Waite) "duchem poszukującym doświadczenia", to może przepaść symbolizuje moment inkarnacji, zejścia ze świata "wyższego" w "niższy".

Nie wszyscy wierzą w reinkarnację, ja nie potrafię sie zdecydować obecnie.
Gdyby tak przyjąc jak piszesz, to nie bardzo u waita widać to "zejście" powinno wtedy wyglądać raczej tak

Jeśli Tarot ma powiązania z alfabetem hebrajskim to idzie w dobrym kierunku.

Mam na myśli rozkład kart Tarota w takich 2 rzędach, wtedy suma liczb każdej kolumny = 21
w takim układzie Głupiec powinien iść w prawo. W sumie nie wiem czy to ma znaczenie w innych talich, tak sobie wymysliłem  :mrgreen:

xxx

[nadzieja_aa]

ale i Głupiec w pierwotnych, starych taliach nie niesie na kiju woreczka ale na chochli -czyli wszystko zgarnia co mu się nawinie.... oczy ma rozbiegane , każdym patrzy w inna stronę, przepaść ma oznaczać, że musi się zatrzymać , pomyśleć w jakim kierunku dalej wyruszyć... a numer karty "0" to jego wielki potencjał jaki w sobie ma tylko jeszcze go nie odkrył,

[Miriam]

Dla mnie Głupiec to ktoś młody , wesoły i nie doświadczony, ktoś kto kroczy odwaznie do przodu , z głową pełną pomysłów na nowe zycie i przygodę.
A na tej karcie widzę starego wynędzniałego żebraka jakby wylazł gdzieś z kanałów i idzie w poszukiwaniu kawałka chleba.
Nie pasuje mi do takiego Głupca jak u Waitea.

Ramono ,a czy my nie jesteśmy takimi ,głupcami i żebrakami ?Ta karta bardzo mi sie podoba ,bo pokazuje nasze niedoskonałości ,ułomności,nasze życiowe doświadczenia .Mimo,ze on jest obdarty ,zarośnięty to jest pełen werwy ,wyrusza znowu w swoja drogę ,bo wierzy ,ze teraz kiedy nabrał doświadczenia ,będzie tylko lepiej .No i tak w kólko do następnego razu i od poczatku Przeciez to życie ,nic innego i nowego .Ale za to jaki on jest wolny!!!

[Gośka]

może lepiej jakby szedł wzdłuż krawędzi normalnej przepaści, nie takiego wysunietego cypla, ale nie tak jak u Oshołoma, tam gośc fruwa  

A może właśnie inkarnuje się, jak to określa Osho "wpada do rzeki życia" ?  

Mam na myśli rozkład kart Tarota w takich 2 rzędach, wtedy suma liczb każdej kolumny = 21

A ja mam na myśli takie same dwa rzędy, tylko zamiast liczb jest alfabet hebrajski, początek jest wówczas z lewej strony.

[Gośka]

Może iść wzdłuż krawędzi przepaści jeśli taką masz wizję, tylko, że wtedy on będzie wyglądał na rozsądnego, a raczej taki nie jest. Chyba, że w inny sposób przedstawisz jego niedojrzałość i nieodpowiedzialność.

[Tarofides]

Ten Tarot ma byc europejski i po europejsku bedziemy go układać i czytać, nawet jak pojawią sie w nim hebrajskie litery, a jeszcze nie zdecydowałem się właściwie co do tych liter.

[Tarofides]

Może iść wzdłuż krawędzi przepaści jeśli taką masz wizję, tylko, że wtedy on będzie wyglądał na rozsądnego, a raczej taki nie jest. Chyba, że w inny sposób przedstawisz jego niedojrzałość i nieodpowiedzialność.

Sama postać bedzie o tym świadczyła, nie spotkałaś nikogo takiego :roll: Czy potrzebna była przepaść? Widać że ktoś taki jest.

sie zrobił problem z przepaścią :? jak ją przeskoczyć :roll:

[Gośka]

nie spotkałaś nikogo takiego

Zapewne spotkam w Twojej talii. Przepaść dla jednych może być ważnym symbolem dla innych nie, jak widać nie we wszystkich taliach występuje. Nie wiem czy można zobrazować nieodpowiedzialność i możliwość popadnięcia w kłopoty za pomocą samej postaci, potrzebne są chyba jakieś okoliczności zewnętrzne, no ale może się mylę.

[Tarofides]

Nic się nie mylisz Gosiu, na karty mamy prawo patrzeć indywidualnie (taki wiek :mrgreen: )
Nic to, bedę jeszcz myslał o tym, wydrukowałem juz nawet 9 akart, jedne z przepaścią inne bez i tak sobie łoglądam Na papierze lepiej widać.

Tymczasem, co myslisz Gosiu o "poprawionym" Magu :roll: