[Drakonia]

Proste pytanie do tarota - Przeprowadzić się, czy zostać na starych śmieciach? i max jedna, dwie karty na odpowiedź. Zakładamy, że osoba jeszcze nie ma nic ustawionego, a tylko chęć przeprowadzki, bo się źle czuje w starym miejscu.
Jakie karty typowalibyście za przeprowadzeniem się? Standardowo rozumiem, że 6 Mieczy, 8 Buław, Rydwan, 8 Kielichów, Głupiec, Śmierć, 7 Mieczy (ale tu wiadomo, może być oszustwo na nowym miejscu). Czy także Koło Fortuny i Księżyc (bo obiekty są w ruchu) oraz Wieża (bo sytuacja w starym mieszkaniu się 'sypie', zła energia?) Jakie inne karty widzicie jako odpowiedź za 'tak, przeprowadź się'?

[Kama]

Do tego, co podałaś, dodałabym Słońce i Świat    I Asa denarów, zwłaszcza, gdy na karcie jest pokazana otwarta brama, droga itp. Za pozytywną odpowiedź na to pytanie uznałabym także 4 buławy i 6 buław. Co do Wieży i Śmierci, to na dwoje babka wróżyła. Bo może być tak, że Wieża pokazuje genialny pomysł, olśnienie (pozytywny wydźwięk tego pioruna) - u mnie tak często jest, ale też że plan przeprowadzki runie. To samo z kartą Śmierci - coś się kończy, coś się wypaliło w sensie etapu życia lub... pomysł umrze, zanim zostanie zrealizowany.

PS Świetnie, że znów się tutaj pojawiłaś

[Drakonia]

Do tego, co podałaś, dodałabym Słońce i Świat    I Asa denarów, zwłaszcza, gdy na karcie jest pokazana otwarta brama, droga itp. Za pozytywną odpowiedź na to pytanie uznałabym także 4 buławy i 6 buław. Co do Wieży i Śmierci, to na dwoje babka wróżyła. Bo może być tak, że Wieża pokazuje genialny pomysł, olśnienie (pozytywny wydźwięk tego pioruna) - u mnie tak często jest, ale też że plan przeprowadzki runie. To samo z kartą Śmierci - coś się kończy, coś się wypaliło w sensie etapu życia lub... pomysł umrze, zanim zostanie zrealizowany.

PS  Świetnie, że znów się tutaj pojawiłaś

Dziękuję Kama, to dobre typowania  No właśnie ta Wieża też mi pokazuje genialne pomysły, ale i potrzebę budowania od zera. Natomiast Słońce w sumie też dwuznaczne, bo może pokazywać, że wszystko jest OK na starym miejscu, a to że się osoba czuje nie tak, to tylko ich widzimisię... O Świecie myślałam, też w sumie takie 'masz już wszystko wokół siebie, po co wyjeżdżać', ale z drugiej strony karta związana z otwartością, podróżami, emigracją, tak że 'droga wolna'. Dodałabym też Giermka Buław, bo on jest ciekawski, ale musi liczyć na siebie.

[Selena]

Drakonia wskazałaś niektóre z kart bram, a ja bym wzięła wszystkie:
3 Buław
5 Kielichów, 8 Kielichów
6 Mieczy, 8 Mieczy
As Monet, 6 Monet, 9 Monet, 10 Monet

Słońce jako karta bardzo pozytywna, Świat, Wieża, Rydwan, a Gwiazda jako ochronna przy innej, sprzyjającej, np.8 buław, dawałaby pomyślność, opiekę sił wyższych i dobry finał przeprowadzki.

W sieci znalazłam też takie:

Rycerz Buław (ewentualnie Król Buław), Rycerz Monet, Wieża, Świat - przeprowadzka

Moc, 9 i 10 Buław - jako ciężar, dosłownie, dźwiganie ciężkich rzeczy, trzeba się wykazać siłą i przenosić rzeczy

6 Mieczy, 3 Buław, Koło Fortuny, Rydwan, Wieża (szczególnie w góry) - jako podróż sama w sobie, przeniesienie się z miejsca na miejsce także 6 Buław (postać siedzi na koniu a to niegdyś był pierwszy "pojazd")

Głupiec i 8 Kielichów, jako nowa droga dla nas, mogą świadczyć o przeprowadzce przy odpowiednich kartach

Śmierć - wyjazd za granicę

7 Mieczy - przeprowadzka "na raty", cześć rzeczy uda się przenieść z część nie, to tez wszelkie firmy pośredniczące/transportowe, "połowiczny sukces"

8 Mieczy - przebywanie w "obcym" miejscu, bardzo często "za granicą" lub tam gdzie nikogo nie znamy..

8 Buław - podróż samolotem lub w jakieś pobliskie miejsce samochodem (szybko się dostaniemy), rzadziej autobusem

Własny dom 4 Monet niemal zawsze karta oznacza własne 4 ściany, także 4 Buław, 10 monet, Królowa lub Król Monet..

Kupno mieszkania lub działki pod zabudowę - As Monet

Cyt. tu: https://tarotmojapasja.blogspot.com/2010...e.html?m=1

Księżyc to dla mnie raczej marzenia, iluzje, a niekoniecznie samo działanie, więc może być plan czy chęć ale nie wyjdzie z tego nic. Koło fortuny - napewno tak, bo koło kojarzy się z przemieszczaniem się. Ale raczej byłaby to przeprowadzka taka niespodziewana, nagła, może na tzw. wariackich papierach i z neispodziewanymi wydarzeniami No i Głupiec - również, przecież wędrówka w AW właśnie od niego się zaczyna, a on bierze bagaż i psa i wyrusza w świat Także to by było rozpoczęcie nowego etapu, może w lepszym miejscu.

[Drakonia]

Drakonia wskazałaś niektóre z kart bram, a ja bym wzięła wszystkie:
3 Buław
5 Kielichów, 8 Kielichów
6 Mieczy, 8 Mieczy
As Monet, 6 Monet, 9 Monet, 10 Monet

Słońce jako karta bardzo pozytywna, Świat, Wieża, Rydwan, a Gwiazda jako ochronna przy innej, sprzyjającej, np.8 buław, dawałaby pomyślność, opiekę sił wyższych i dobry finał przeprowadzki.

W sieci znalazłam też takie:

Rycerz Buław (ewentualnie Król Buław), Rycerz Monet, Wieża, Świat - przeprowadzka

Moc, 9 i 10 Buław - jako ciężar, dosłownie, dźwiganie ciężkich rzeczy, trzeba się wykazać siłą i przenosić rzeczy

6 Mieczy, 3 Buław, Koło Fortuny, Rydwan, Wieża (szczególnie w góry) - jako podróż sama w sobie, przeniesienie się z miejsca na miejsce także 6 Buław (postać siedzi na koniu a to niegdyś był pierwszy "pojazd")

Głupiec i 8 Kielichów, jako nowa droga dla nas,  mogą świadczyć o przeprowadzce przy odpowiednich kartach

Śmierć - wyjazd za granicę

7 Mieczy - przeprowadzka "na raty", cześć rzeczy uda się przenieść z część nie, to tez wszelkie firmy pośredniczące/transportowe, "połowiczny sukces"

8 Mieczy - przebywanie w "obcym" miejscu, bardzo często "za granicą" lub tam gdzie nikogo nie znamy..

8 Buław - podróż samolotem lub w jakieś pobliskie miejsce samochodem (szybko się dostaniemy), rzadziej autobusem

Własny dom 4 Monet niemal zawsze karta oznacza własne 4 ściany, także 4 Buław, 10 monet, Królowa lub Król Monet..

Kupno mieszkania lub działki pod zabudowę - As Monet

Cyt. tu: https://tarotmojapasja.blogspot.com/2010...e.html?m=1

Księżyc to dla mnie raczej marzenia, iluzje, a niekoniecznie samo działanie, więc może być plan czy chęć ale nie wyjdzie z tego nic. Koło fortuny - napewno tak, bo koło kojarzy się z przemieszczaniem się. Ale raczej byłaby to przeprowadzka taka niespodziewana, nagła, może na tzw. wariackich papierach i z neispodziewanymi wydarzeniami No i Głupiec - również, przecież wędrówka w AW właśnie od niego się zaczyna, a on bierze bagaż i psa i wyrusza w świat Także to by było rozpoczęcie nowego etapu, może w lepszym miejscu.

Dziękuję za obszerną informację  Bardziej chodzi mi już o sam fakt podejmowania decyzji, za przeprowadzką. Na moje wyczucie 3 Buław zastanawia się, nie podejmuje decyzji, bo nie ma odpowiedzi z drugiej strony, czeka. Czemu 5 Kielichów za 'tak'? To karta żalu, straconej szansy, cierpienia? Że się ktoś męczy w tym starym mieszkaniu, o to ci chodziło? 8 Mieczy to też taka trochę negatywna karta, że ktoś nie chce zaakceptować prawdy, robi sobie wymówki, sabotażuje pomysły, boi się nowości. 6 Pentakli widzę w sumie jako zainwestowanie w coś, co ma zostać, ale ruchu tu nie ma.
Z resztą się zgadzam, zwłaszcza 9 Pentakli, ale to już chęć bycia na swoim, bo ma kasę na inwestycje

[Kama]

Też mam odczucie, że 5 pucharów i 8 mieczy nie zachęcają jednoznacznie do ani do przeprowadzki, ani do innych zdecydowanych działań

Koło Fortuny to też śliska sprawa... W paru źródłach (głównie w literaturze przedmiotu) znajdywałam informację, że pokazuje ruch, wyjazd itp. Pewnie dlatego, że to KOŁO  Ale w mojej praktyce zwykle pokazuje po prostu niespodziewane zdarzenia, nie zawsze pozytywne. Rzeczy, które totalnie zaskakują, często takie z zewnątrz, niezależne od nas. Nie mogę powiedzieć, żebym uwielbiała tę kartę... I chyba nie uznałabym jej za jednoznaczną odpowiedź na "tak" w kwestii przeprowadzki. Raczej że zdarzy się coś, co może znacząco wpłynąć na nasze plany - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Więc w sumie znów dochodzę do wniosku, że sporo zależy od tego, jakie mamy doświadczenia z danymi kartami. Jak do nas do tej pory przemawiały, co pokazywały...

[Drakonia]

Też mam odczucie, że 5 pucharów i 8 mieczy nie zachęcają jednoznacznie do ani do przeprowadzki, ani do innych zdecydowanych działań

Koło Fortuny to też śliska sprawa... W paru źródłach (głównie w literaturze przedmiotu) znajdywałam informację, że pokazuje ruch, wyjazd itp. Pewnie dlatego, że to KOŁO  Ale w mojej praktyce zwykle pokazuje po prostu niespodziewane zdarzenia, nie zawsze pozytywne. Rzeczy, które totalnie zaskakują, często takie z zewnątrz, niezależne od nas. Nie mogę powiedzieć, żebym uwielbiała tę kartę... I chyba nie uznałabym jej za jednoznaczną odpowiedź na "tak" w kwestii przeprowadzki. Raczej że zdarzy się coś, co może znacząco wpłynąć na nasze plany - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Więc w sumie znów dochodzę do wniosku, że sporo zależy od tego, jakie mamy doświadczenia z danymi kartami. Jak do nas do tej pory przemawiały, co pokazywały...

Dokładnie, ja też widzę Koło jako ruletkę, ale i zachętę, że zegar tyka, że może teraz jest właściwy czas na decyzję, ze się trybki maszynerii przestawiają już we właściwe miejsca, ale może być różnie, jak to podczas każdej zmiany, że się trzeba będzie dostosować do nowych warunków, ale część zostanie tak jak było. Chyba zależy od nastawienia, jak ktoś się nie boi zmian, bierze je na klatę z ciekawości, to widzi Koło Fortuny jako szansę przeskoku do nowej, lepszej rzeczywistości

[Kama]

Ładnie to napisałaś. Świetne skojarzenie z tą maszynerią zegarową   Dodałaś mi jeszcze jedną fajną interpretację tej karty, Dzięki!

[Aggata]

Karta VI Kochankowie pokazała mi kilka razy przeprowadzkę.

[New_vision]

Karta VI Kochankowie pokazała mi kilka razy przeprowadzkę.

Zgadzam sie ta karta to taki typowy sygnifikator przepro
wadzki szczegolnie tej pierwszej-opuszczenia domu rodzinnego i pojscia wlasna sciezka czy tezopuszczenia swojej rodziny -ojca i matki aby zalozyc swoja wlasna.. Taka scena jest nawet pokazana na karcie Kochankowie w talii Pagan Tarot.

[Selena]

Drakonia
Tak, 5 kielichów jako rozczarowanie i wskazówka by wyrwać się.
Dla mnie ogólnie wszystkie te karty mogą pokazywać, że ta przeprowadzka może odbyć się lub nie, ale przede wszystkim pokazują okoliczności. W 5 kielichach ktoś ma już dość, jest smutny, przygnębiony, a jeśli pytamy karty o możliwość przeprowadzki lub też np. czy teraz na tę chwilę warto - to 5 kielichów mówi, że powinno się dosłownie wyrwać z tego miejsca, bo ono może też - jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio - wpływać na jakość życia i samopoczucie.

Myślę, że tu wogóle wszystko zależy od tego jak postawimy pytanie, przyjmując, że Tarot jest precyzyjny. Więc jeśli zapytamy: czy teraz powinnam przeprowadzić się? To dla mnie 5 kielichów to jasna odpowiedź: Tak, bo w ten sposób masz nadzieję na lepsze życie jutro.

8 mieczy to dla mnie karta podróży, czyli pobytu w nowym miejscu. Oprócz tego znaczenia, które wskazałaś.
Wogóle karty jak dla mnie mają szerokie znaczenie, a Ty podajesz te najbardziej znane i to jest prawda. Ale osobiście czytam je "szeroko". W ten sposób np. uznaję, że 8 mieczy to człowiek tkwiący w swoim świecie, który jest dla niego pułapką myśli, jakiś narzuconych sobie zasad. Ale np. w zakresie relacji miłosnych można 8 mieczy analizować jako zbyt silne przywiązanie do kogoś, nachalność, a jeśli zapytamy o pracę to moze pokazać osobę bezrobotną. I dalej: jeśli pytamy o przeprowadzkę to ona pokazuje nowe miejsce, dość takie niedostępne dla nas, np. za granicą, gdzie np. nie znamy dobrze miejsca lub języka i czujemy się przez to nieco nieswojo.
Dlatego znowu: zależy jak zadasz pytanie. Bo na pytanie czy teraz opłaci mi się przeprowadzka - 8 mieczy mówi, że możesz trafić gdzieś, gdzie trochę poczujesz się jakby pozbawiona swobody, wolności nie będziesz czuć się komfortowo.

6 monet jako dobra karta, pokazuje mi, że plany powiodą się. Tak bym ją zintepretowała gdybym zapytałą np. czy uda mi się wyjazd za granicę albo czy przeprowadzę się. To też dobre wieści, załatwione sprawy, np. bilet zamówiony, dogadana sprawa przez np. telefon z nowym wynajmującym mieszkanie itp. Ona ogólnie daje dobrą prognozę, czyli to się uda i tak może być z przeprowadzką. Jest dynamicznie, a tak mi się kojarzy przeprowadzka. Tu się wszystko udaje.

Osobiście uważam, że wiele zależy od tego w jakiej formie postawisz pytanie: "czy uda się przeprowadzka" albo np. "jak będzie wyglądać moje przeprowadzka?" - np. tu 6 monet pokazę szczęśliwy finał i nie braknie ani na kartony ani na firmę transportową

[Selena]

Też mam odczucie, że 5 pucharów i 8 mieczy nie zachęcają jednoznacznie do ani do przeprowadzki, ani do innych zdecydowanych działań

Koło Fortuny to też śliska sprawa... W paru źródłach (głównie w literaturze przedmiotu) znajdywałam informację, że pokazuje ruch, wyjazd itp. Pewnie dlatego, że to KOŁO  Ale w mojej praktyce zwykle pokazuje po prostu niespodziewane zdarzenia, nie zawsze pozytywne. Rzeczy, które totalnie zaskakują, często takie z zewnątrz, niezależne od nas. Nie mogę powiedzieć, żebym uwielbiała tę kartę... I chyba nie uznałabym jej za jednoznaczną odpowiedź na "tak" w kwestii przeprowadzki. Raczej że zdarzy się coś, co może znacząco wpłynąć na nasze plany - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Więc w sumie znów dochodzę do wniosku, że sporo zależy od tego, jakie mamy doświadczenia z danymi kartami. Jak do nas do tej pory przemawiały, co pokazywały...

Dokładnie, ja też widzę Koło jako ruletkę, ale i zachętę, że zegar tyka, że może teraz jest właściwy czas na decyzję, ze się trybki maszynerii przestawiają już we właściwe miejsca, ale może być różnie, jak to podczas każdej zmiany, że się trzeba będzie dostosować do nowych warunków, ale część zostanie tak jak było. Chyba zależy od nastawienia, jak ktoś się nie boi zmian, bierze je na klatę z ciekawości, to widzi Koło Fortuny jako szansę przeskoku do nowej, lepszej rzeczywistości

A co uważacie o Kole Fortuny jako karcie karmy, która może tu pokazywać np. przeprowadzkę do miejsca docelowego, nam przeznaczonego? Może nie każdy w to wierzy, ale są tacy ludzie, którzy uważają, że gdzieś tam jest lub będzie (Jeśli np. wybudujemy go) dom, który jest nam pisany, konkretne miejsce, miasto, wieś itp.? Ja bym tak również to odczytywała - takie miejsce docelowe, nam pisane i możliwe, że już np. ostatnie w życiu

[Drakonia]

Kama dziękuję
Wildwood, Aggata - dzięki za sugestie, Kochanków tutaj nie skojarzyłabym w życiu, ale jeśli z praktyki tak wychodzi, to wezmę to pod uwagę, bo rozumiem, że chodzi o parę (ktoś się do kogoś wprowadza), a nie singla, który po prostu sobie zmienia mieszkanie na inne?
Selena889 - szeroko to widzisz, ale zgadzam się, trzeba mieć otwarty umysł. A jeśli 5 Kielichów oznaczałaby w tym kontekście - Nie przeprowadzaj się, bo pożałujesz? Bo będziesz tęsknić za starym miejscem?

W zakresie relacji miłosnych można 8 mieczy analizować jako zbyt silne przywiązanie do kogoś.
Zgadzam się. Obsesja.

Koło Fortuny jako miejsce przeznaczenia, może być, szukaj tak długo, aż znajdziesz, kręć się po okolicy  Ja wierzę w energię, jak mnie gdzieś ciągnie, to znaczy, że tam mam być, bo coś tam dla mnie jest w tym określonym czasie, albo mam dokonać jakiejś zmiany w tym miejscu, w osobie, która tam się akurat znajdzie itp. Plus miejsca, w których żyliśmy w poprzednich wcieleniach, takie też bardzo ciągną i karma tam pewnie jest do domknięcia.

[Kama]

Rzeczywiście z tą kartą Kochanków to ciekawa interpretacja. Zobaczcie, jak wiele zależy od tego, z jakimi kartami pracujemy. Jeśli dana talia pokazuje mężczyznę między 2 kobietami albo mężczyznę, który wyraźnie odchodzi od jednej w stronę drugiej, to faktycznie może się nasunąć skojarzenie z przeprowadzką. Tym bardziej, że Kochankowie to także wybór między 2 opcjami, 2 ludzi. Więc dlaczego nie między 2 miejscami?

8 mieczy wg mnie pokazuje uwięzienie, głównie na poziomie myśli, emocji. Czujemy się zamknięci, nie widzimy wyjścia z sytuacji, choć ono jest... za nami, tyle że go nie dostrzegamy. Czujemy się zablokowani, stłamszeni. Stąd czarnowidztwo. A w kontekście przeprowadzki może ta karta pokazywać, że w obecnym miejscu czujemy się jak w klatce, z której chcielibyśmy już wyjść albo... że mamy bardzo różne, sprzeczne myśli/pomysły, rozpatrujemy znacznie więcej opcji (kupić, wynająć, a może zostać jeszcze na starych śmieciach kilka lat), a w konsekwencji nie wiemy w danym momencie, co jest dla nas najlepsze. 

Myślę, że bardzo ciekawe jest rozpatrywanie możliwości interpretacji wielu różnych kart w kontekście jednej konkretnej sytuacji. Jakiej/jakich one udzielają odpowiedzi przy danym problemie.  Przeprowadzka okazała się bardzo inspirująca. Dzięki, Drakonio 

[Aggata]

Kama dziękuję
Wildwood, Aggata - dzięki za sugestie, Kochanków tutaj nie skojarzyłabym w życiu, ale jeśli z praktyki tak wychodzi, to wezmę to pod uwagę, bo rozumiem, że chodzi o parę (ktoś się do kogoś wprowadza), a nie singla, który po prostu sobie zmienia mieszkanie na inne?

Tak, w moim przypadku tak było. Ja przeprowadziłam się do mojego ówczesnego partnera.
Ta karta też wyszła pewnemu małżeństwu: oni przeprowadzili się no nowo zakupionego lokum.

[wrozkabasia]

Przeprowadzalam sie dwa razy.

1 przeprowadzka za granice: Smierc i Swiat. Czyli wielka zmiana (Smierc) w zwiazku ze Swiatem (Karta Swiat).
2 przeprowadzka takze za granice: 6 mieczy i Smierc.