[Gośka]

Mogę dostrzegać w przykładzie co innego niż było Twoją intencją, czyż nie?

W takim przypadku jestem zobowiązana wyjaśnić "co autor miał na myśli", ponieważ najprawdopodobniej wyraziłam się nieprecyzyjnie. Co też uczyniłam.

Natomiast o to mi chodzi, że tacy są!

No toż właśnie po to zamieściłam cytaty z książek, aby zwrócić Twoją uwagę na to, że osoby wymienione w artykule (jako stosujące) nie stosują tej metody w takiej formie. Nie jest ona popularna, jeśli w ogóle istnieje.

Najlepiej widać to w matematyce

W słowniku synonimów lepiej.

Po co odwracać?

Ja odwracam po to, aby zwiększyć dokładność odczytu. Tak jest mi łatwiej, chociażby przy interpretacji kart dnia, rozkładów dotyczących osobowości, czy też ciągów kart.

[Tarofides]

odwrotny obrazek nie ma żadnego odniesienia do rzeczywistości

Dla jednych nie ma, dla innych ma. W dużej mierze zależy to od wyobraźni.

Wyobraźnia tak, ale co na to nasza podświadomość. Jak postrzega taka kartę durna podświadomość

Ja odwracam po to, aby zwiększyć dokładność odczytu. Tak jest mi łatwiej, chociażby przy interpretacji kart dnia, rozkładów dotyczących osobowości, czy też ciągów kart.

Co do karty dnia mogę się zgodzić, ale właśnie ... jaki przekaz daje nam tarot z kartami odwróconymi?

Mnie ostatecznie przekonało pewien "zabieg"

Weź Gosiu talie kart i podziel na 2 stosy, po lewej stronie karty negatywne, po prawej pozytywne. Można na 3 stosy, po środku nazwijmy to karty "neutralne"
Napisz ile kart ci wyszło w stosach.

Przyznaję że potrafisz wybronić swoje stanowisko

[alathea]

jedna uwaga odnosnie dzielenia kart na pozytywne, negatywne i neutralne

znaczenie kart w duzej mierze zalezy od rozkladu
ta sama karta w jednym bedzie pozytywna, w innym neutralna, a jeszcze w kolejnym negatywna
szczegolnie dotyczy to kart powszechnie uwazanych za pozytywne, jak np. Slonce, Sad czy Swiat...

[ma_ewa01]

Dla mnie to całe zamieszanie o odwracanie nie ma sensu. Jeśli ktoś odwraca i daje mu to jasny i "sprawdzalny " odczyt, to niech tak robi na zdrowie. Jeśli ktoś stosuje karty proste i ma podobne efekty - niech czyta swoim sposobem. Dyskusja skądinąd ciekawa chwilami przypomina spór z gatunku o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Inną sprawą jest tłumaczenie, jak to robi - i tego należy z szacunkiem wysłuchać, a nie czepiać się sformułowań. To jest zupełnie inna optyka i narzędzia nie muszą być identycznie używane. Nikt nikogo nie zmusza do stosowania któregokolwiek ze sposobów, każdy intuicyjnie wybiera to, co dla niego bardziej czytelne i to, co mu daje efekty wróżebne.
M

[Gośka]

co na to nasza podświadomość. Jak postrzega taka kartę durna podświadomość

Podświadomość wymyka się prawom typowym dla logicznej świadomości, więc nie powinna mieć problemów ze zrozumieniem odwróconego obrazka. To umysł racjonalny będzie miał problem, ponieważ rozpocznie analizę " chmury na dole, ziemia na górze = bez sensu". Pracując z kartami w podświadomości mamy zakodowane ich obrazy. Wiemy jakie mają znaczenie. Odwrócenie karty jest sygnałem, że coś w tej energii się zmienia. Przykładowo obrazek na 4 Denarów sugeruje min. oszczędzanie, gromadzenie pieniędzy. Karta odwrócona może wskazać, że jest na odwrót, czyli nie ma oszczędności, pieniądze się "rozchodzą". Jeśli ktoś ma bujną wyobraźnię, to przy odwróceniu karty może dostrzec jak pieniądze wypadają, a człowieczek nie radzi sobie z ich utrzymaniem.

jaki przekaz daje nam tarot z kartami odwróconymi?

To zależy o co pytamy.

Weź Gosiu talie kart i podziel na 2 stosy, po lewej stronie karty negatywne, po prawej pozytywne. Można na 3 stosy, po środku nazwijmy to karty "neutralne"
Napisz ile kart ci wyszło w stosach.

Może miałoby to sens, gdybym używała tylko kart odwróconych. O ile w ogóle. A używam prostych i odwróconych. Równie dobrze w rozkładzie mogą się znaleźć karty proste, jak i odwrócone o pozytywnym znaczeniu. Analogicznie w rozkładach z kart prostych karty uważane za pozytywne mogą poprzez pozycję, czy sąsiedztwo innych kart zrealizować się jako "cień". Używanie kart odwróconych nie jest równoznaczne z tym, że w talii jest więcej trudnych kart.
Przykładowo: zakładam, że Cesarzowa wylądowała u Ciebie w stosie "pozytywne". Przyjdzie klientka, zapyta "czy mąż ją zdradza?" i na pozycji "za" ukaże się Cesarzowa. Przy obecności jeszcze innych kart potwierdzających, ta karta nie będzie dla klientki pozytywna. Wręcz przeciwnie.
Albo na przykład taka 2 Mieczy odwrócona. Często wskazuje podjęcie decyzji, wybór jednej z dwóch opcji kosztem innej. Przełamanie impasu, ale kosztem rezygnacji z czegoś. Może wiązać się z tym ból, stres. Trudno jest w takim przypadku jednoznacznie określić, czy jest pozytywna czy negatywna. A potrafi się też zrealizować pozytywnie, jak było to w przypadku mojej koleżanki, która nie mogła się doprosić o zapłatę należności. Przeszkodą był urlop osoby podpisującej zlecenia. Zapytała: "czy do końca tygodnia otrzyma pieniądze?" , pojawiła się odwrócona 2 Mieczy i otrzymała. Decyzja została podjęta, nastąpiło odblokowanie.
Odwrócona 6 Mieczy może oznaczać problemy z wyjazdem. Owszem. Czyli będzie "niedobra". Ale bardzo często realizuje się jako przyjazd kogoś do nas (odwrotność/przeciwieństwo wyjazdu). A wtedy może być całkiem fajnie.

Jeśli ktoś odwraca i daje mu to jasny i "sprawdzalny " odczyt, to niech tak robi na zdrowie. Jeśli ktoś stosuje karty proste i ma podobne efekty - niech czyta swoim sposobem.

Oczywiście zgadzam się z Tobą ma_ewo01.

[alathea]

Dla mnie to całe zamieszanie o odwracanie nie ma sensu. Jeśli ktoś odwraca i daje mu to jasny i "sprawdzalny " odczyt, to niech tak robi na zdrowie. Jeśli ktoś stosuje karty proste i ma podobne efekty - niech czyta swoim sposobem. Dyskusja skądinąd ciekawa chwilami przypomina spór z gatunku o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Inną sprawą jest tłumaczenie, jak to robi - i tego należy z szacunkiem wysłuchać, a nie czepiać się sformułowań. To jest zupełnie inna optyka i narzędzia nie muszą być identycznie używane. Nikt nikogo nie zmusza do stosowania któregokolwiek ze sposobów, każdy intuicyjnie wybiera to, co dla niego bardziej czytelne i to, co mu daje efekty wróżebne.
M

Ewa, dobrze napisane

[Tarofides]

Dyskusja skądinąd ciekawa chwilami przypomina spór z gatunku o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

Od tego jest forum żeby wymieniać poglądy, dyskutować i czasem spierać się
Nie zamierzam nikogo na siłę przekonywać, każdy sam wyrobi swoje zdanie i taki wątek może mu w tym pomóc. Dla niektórych może to być jałowa dyskusja, ale mnie najbardziej cieszy fakt, że Gośka w ogóle udziela sie na forum i tak specjalnie przeciągam dysputę

[Tarofides]

Weź Gosiu talie kart i podziel na 2 stosy, po lewej stronie karty negatywne, po prawej pozytywne. Można na 3 stosy, po środku nazwijmy to karty "neutralne"
Napisz ile kart ci wyszło w stosach.

Może miałoby to sens, gdybym używała tylko kart odwróconych. O ile w ogóle. A używam prostych i odwróconych. Równie dobrze w rozkładzie mogą się znaleźć karty proste, jak i odwrócone o pozytywnym znaczeniu. Analogicznie w rozkładach z kart prostych karty uważane za pozytywne mogą poprzez pozycję, czy sąsiedztwo innych kart zrealizować się jako "cień". Używanie kart odwróconych nie jest równoznaczne z tym, że w talii jest więcej trudnych kart.

Dla mnie to jest argument przeciw odwracaniu kart. Skoro cienie kart zależą od pytania, położenia w rozkładzie i kart sąsiadujących, to po co odwracać

To co, podzielisz talię na te stosy, proszę zrób to
Przygotowałem puentę i obiecuję zakończyć przeciąganie tematu

[Rani]

Nawiazujac do przykladow z poboznoscia i bezboznoscia , czy to mozliwe, ze:

bezboznosc to: odwrocony Kaplan lub Diabel prosty
poboznosc pokaza karty: odwrocony DIabel lub Kaplan prosty

analogicznie rownowazne znaczenia pokaza pary kart:
odwrocony cesarz =Glupiec
Odwrocony Glupiec= Cesarz prosty

tak sie tylko pytam, bo skoro odwrocony Glupiec, jako karta rada zaleca wyzbycie sie lekkomyslnosci i nieodpowiedzialnosci to ta same rade pokazalby prosty Cesarz ( dla tarocistow nie uzywajacych odwracania kart)

[Gośka]

specjalnie przeciągam dysputę

Jasne.

Skoro cienie kart zależą od pytania, położenia w rozkładzie i kart sąsiadujących, to po co odwracać

Przecież nikt Cię nie zmusza. Nie widzisz potrzeby - nie odwracaj. Napisałam wyżej dlaczego ja odwracam. Jeszcze zapomniałam o poszerzeniu możliwości interpretacji.

To co, podzielisz talię na te stosy, proszę zrób to

Podzieliłam, wyszedł mi jeden stos, ponieważ w każdej karcie znalazłam pozytyw. Dawaj tę puentę.

bezboznosc to: odwrocony Kaplan lub Diabel prosty
poboznosc pokaza karty: odwrocony DIabel lub Kaplan prosty

Rani, Diabeł odwrócony nie będzie kimś pobożnym, ponieważ jest to inna energia. To nie "działa" w taki sposób.

odwrocony cesarz =Glupiec

Odwrócony Cesarz może być leniwy, niemęski lub typu macho ale nie będzie prostodusznym, beztroskim i naiwnym Głupcem, nadal jest Cesarzem chociaż z problemami.

Odwrocony Glupiec= Cesarz prosty

Odwrócony Głupiec to nadal Głupiec, aby stał się Cesarzem musi dojrzeć.
Przy czym rozmawiamy tutaj o charakterystyce osób. Zdarzają się sytuacje, gdy np: odwrócony Głupiec wskaże, że ktoś nie jest naiwny, czy beztroski. Np. w pozytywnych cechach charakteru. Nie znaczy to, że posiada stabilność, władzę i racjonalizm właściwy Cesarzowi.

bo skoro odwrocony Glupiec, jako karta rada zaleca wyzbycie sie lekkomyslnosci i nieodpowiedzialnosci to ta same rade pokazalby prosty Cesarz ( dla tarocistow nie uzywajacych odwracania kart)

Gdyby pokazał się prosty Cesarz, to mogłabyś się zastanawiać, czy zadaniem partnerów jest praca, czy uzyskanie stabilizacji, czy wzmocnienie pozycji, czy rozsądek w przeprowadzaniu swojej woli, czy odpowiedzialność.
Przy odwróconym Głupcu na pozycji rady można wysnuć teorię, że pewnych związanych z nim energii, należy się pozbyć. Ale nie tylko, to zależy od tego, czego rozkład dotyczy. Równie dobrze "zadaniem" danej pary, w sensie "z czym muszą się zmierzyć" może być brak potomka lub problem z dzieckiem.

[Rani]

moze by stworzyc watek z cwiczeniami na odwrocone karty

jakiej odpowiedzi udzieli dana karta odwrocona w zaleznosci od pytania.

[KatiJo]

Ja jestem za, bo powoli się przekonuję do odwróconych...
Mam wrażenie, że moje rozkłady są zbyt optymistyczne z samych prostych...

[Małgosia]

Nie stosuje kart odwróconych. Podobnie jak Tarofides, uważam że jest tyle kart o przesłaniu negatywnym że zbędne jest ich odwracanie.

[ma_ewa01]

Z tego, co napisała Gosia karty odwrócone to nie tylko karty negatywne.
Gosiu , Twój system jest bardzo spójny i widać, że Ci sie dobrze z nim pracuje.
M

[Miriam]

Nie odwracam kart , kieruje się intuicja , a nie logika. Przyznaje odwracanie kart jest dla mnie zbyt skomplikowane. Po co mam sobie komplikować i kombinować . Myślę , ze gdyby moim nauczycielem od Tarota była pani A. Chrzanowska to prawdopodobnie też bym stosowało odwrócone karty . Każdy czyta karty jak mu pasuje i jak mu intuicja podpowiada . Chyba najważniejsza w tym wszystkim jest trafność wróżb , a nie czy to są karty proste , czy odwrócone. Oczywiście szanuję osoby , które mają inny sposób wróżenia , ale dla mnie tak jak dla Ewy spór , wyższości świąt Bożego Narodzenia od świąt Wielkiej Nocy jest bezsensu. Rodzi to tylko niepotrzebne emocje.

Gosia gratuluje strony !

[KatiJo]

A ja chcę Revelations Tarot, o którym wspomniała katarynka
Chociaż nie wszystkie karty w nim są takie jak czuję

[Gośka]

Gosiu , Twój system jest bardzo spójny i widać, że Ci sie dobrze z nim pracuje.
M

Dziękuję ma_ewo To metoda, której nauczyłam się u J.W. Suligi, ale wykorzystuję w niej jeszcze znaczenia w/g pani Chrzanowskiej.
P.S. Dzięki Miriam.

[Tarofides]

Napisałam wyżej dlaczego ja odwracam. Jeszcze zapomniałam o poszerzeniu możliwości interpretacji.

Paradoksalnie stosując karty odwrócone masz mniej możliwości interpretacji
78 prostych + 78 odwróconych

Bez odwracania mamy
78 blasków + 78 cieni + 78 odwróconych, które mimo wszystko się zdarzają!

To co, podzielisz talię na te stosy, proszę zrób to

Podzieliłam, wyszedł mi jeden stos, ponieważ w każdej karcie znalazłam pozytyw. Dawaj tę puentę.

I właśnie zepsułaś puentę

Na 3 kupki wychodzi mi mniej więcej po równo, 1/3 na minus, 1/3 takie neutralne i 1/3 bardzo pozytywnych

I teraz po odwróceniu mamy prawie wszystkie negatywne 3/3, suma summarum 4/3 negatywnych i 2/3 pozostałych

Miałem napisać: jak to się stało, że taka pozytywna osóbka jak Gośka stosuje 2 razy więcej negatywnych kart?!
No ale Gośka jest megapozytywna i we wszystkich kartach widzi dobro

[Gośka]

Paradoksalnie stosując karty odwrócone masz mniej możliwości interpretacji
78 prostych + 78 odwróconych

To nie tak. Jeśli, np: na pozycji "przyczyna zaistnienia danej sytuacji" pojawi się 5 Kielichów, osoba używająca kart prostych najprawdopodobniej zinterpretuje kartę, jako "rozpamiętywanie straty poniesionej w przeszłości". A ktoś kto używa kart odwróconych, ma jeszcze jedną możliwość, jeśli na tej pozycji pojawi się ta sama karta, ale odwrócona: " nie wyciągnięcie wniosków ze straty poniesionej w przeszłości".

Idąc Twoim tokiem myślenia:

Bez odwracania mamy
78 blasków + 78 cieni + 78 odwróconych, które mimo wszystko się zdarzają!

Ponieważ wszystkie odwrócone uważasz za niepozytywne, używając tylko kart prostych, masz więcej możliwości negatywnych w takim przypadku.

Na 3 kupki wychodzi mi mniej więcej po równo, 1/3 na minus, 1/3 takie neutralne i 1/3 bardzo pozytywnych

Tutaj tak samo, ponieważ trzeba jeszcze dodać jeden duży stos, jaki tworzą "cienie" tych kart, czyli 4/3 negatywnych i 2/3 pozostałych.

[Rani]

to wszystko wina tego ze karty sa prostokatne, ale sa takie talie, ktore maja okragle karty i wtedy nie ma problemu z odwracaniem np. <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.google.de/search?q=motherpeace+tarot+deck&rls=com.microsoft:de:IE-SearchBox&oe=UTF-8&rlz=1I7SMSN_deDE389&redir_esc=&um=1&ie=UTF-8&hl=de&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=a9JMT6qvAsjIsgaUstmGDw&biw=1067&bih=459&sei=KNNMT-bfBc_ptQbimfSlDw">http://www.google.de/search?q=motherpea ... tQbimfSlDw</a><!-- m -->

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.czarymary.pl/p_844078_shining_angels_tarot_tarot_swietlistych_aniolow">http://www.czarymary.pl/p_844078_shinin ... ch_aniolow</a><!-- m --> i

ps dobrze ze karty nie sa kwadratowe wtedy dyskutowalibysmy znaczenia karty w zaleznosci od tego na ktorym boku lezy.. byloby 4 mozliwosci znaczen,a nie dwie jak obecnie

[Tarofides]

Bez odwracania mamy
78 blasków + 78 cieni + 78 odwróconych, które mimo wszystko się zdarzają!

Ponieważ wszystkie odwrócone uważasz za niepozytywne, używając tylko kart prostych, masz więcej możliwości negatywnych w takim przypadku.

Ale te karty odwrócone nie występują tak często jak karty "negatywne" proste, więc to jest błędne rozumowanie. Poza tym nie wszystie odwrócone uważam za negatywne, jest kilka wyjątków

Na 3 kupki wychodzi mi mniej więcej po równo, 1/3 na minus, 1/3 takie neutralne i 1/3 bardzo pozytywnych

Tutaj tak samo, ponieważ trzeba jeszcze dodać jeden duży stos, jaki tworzą "cienie" tych kart, czyli 4/3 negatywnych i 2/3 pozostałych.

Tu cos nie rozumiem Czy dla ciebie cień i karta odwrócona, to 2 różne rzeczy bo dla mnie to jest to samo.

Podświadomość wymyka się prawom typowym dla logicznej świadomości, więc nie powinna mieć problemów ze zrozumieniem odwróconego obrazka. To umysł racjonalny będzie miał problem, ponieważ rozpocznie analizę " chmury na dole, ziemia na górze = bez sensu". Pracując z kartami w podświadomości mamy zakodowane ich obrazy. Wiemy jakie mają znaczenie. Odwrócenie karty jest sygnałem, że coś w tej energii się zmienia. Przykładowo obrazek na 4 Denarów sugeruje min. oszczędzanie, gromadzenie pieniędzy. Karta odwrócona może wskazać, że jest na odwrót, czyli nie ma oszczędności, pieniądze się "rozchodzą". Jeśli ktoś ma bujną wyobraźnię, to przy odwróceniu karty może dostrzec jak pieniądze wypadają, a człowieczek nie radzi sobie z ich utrzymaniem.

Przypomniało mi się, że podświadomość nie rozumie słowa NIE (chyba wiesz o tym), zatem prawdopodobnie tak samo jest z odwróconymi obrazkami. Jest więc (wg mnie) dokładnie odwrotnie Gosiu, to przy odwróconej karcie uruchamiasz analityczny umysł i wyobraźnie, bo podświadomość NIE rozumie takiego obrazka i nie mamy pomocy z jej strony.


Chciałem zakończyć fajną puentą, ale skoro ciągniesz temat dalej

[Iwona Agata]

Gosiu w pełni zgadzam sie z tym co piszesz i rowniez dojrzalam do tego zeby brac pod uwage interpretacje kart Alli mimo ze jest znaczaco różna od interpretacji znanych innych tarocistow... Połaczenie tej wiedzy poszerza znacznie wglad w znaczenie danej karty a jak do tego dojdzie jeszcze jej odwrocenie to nasza intuicja ma znajomite pole do popisu i szybko sie rozwija..