Relacje, znajomości
#23

Witaj Hazar,
Przychodzę z weryfikacją. Przez ostatnie 2 miesiące nie było żadnych zwrotów.
Raczej ustabilizowało się, ale w tą dobrą stronę Może do końca roku Pan zdąży się określić... cierpliwie czekam.
Dziękuję jeszcze raz za wróżbę. Kwiatek
Odpowiedz
#24

W takim razie, powodzenia Uśmiech
Dzięki za weryfikacje

Pozdrawiam Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#25

Witaj Hazar,
Czy mogę prosić o wróżbę dotyczącą relacji o którą pytałam ostatnio?
Wszystko odwracało się jakoś dziwnie.. koło fortuny które pojawiło się w kartach kręci nami jak chce. Był nawet pierścionek.. w formie prezentu.... mikołajkowego niestety.. ;< Totalny rollercoster od skrajnosci w skrajność. Zaczyna mnie to już trochę męczyć..
Obecnie wszystko wygląda źle.. pogubiliśmy się i chciałabym zapytać karty jak przestawia się relacja w najbliższym czasie?
I czy on zmienił myślenie o mnie czy nadal lustruje mnie z każdej strony?

Dziękuję za poświęcony czas.
Odpowiedz
#26

Witaj Maydrem

chciałabym zapytać karty jak przestawia się relacja w najbliższym czasie?
As mieczy, X Koło Fortuny -Nadal Los miesza jak może, będzie jakaś decyzja, ale chłodna i logiczna. Coś powinno zostać odcięte, tylko to może wyglądać trochę, jak pod wpływem impulsu.

I czy on zmienił myślenie o mnie czy nadal lustruje mnie z każdej strony?
XXI Świat, 9 mieczy - Tak, to myślenie obecne się kończy, to które mu towarzyszy, powinien przestać się w końcu zastanawiać i o tym myśleć.
Facet ewidentnie podejmuje decyzję. "I ona może być trochę z gruchy i pietruchy bo tu Koło zarządza tymi jego decyzjami."
Los ma największy wpływ na Was

Takie średnie te karty, trochę ten chłopak taki udręczony się pokazał. Ale coś się powinno wyjaśnić w końcu.
Zobaczę jeszcze energię z jaką wejdziecie w 2021
10 Kielichów - będzie dobrze nie martw się, ten chłop musi się po prostu "przemóc" Oczko

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#27

Witaj Hazar,
Przepraszam, że tak długo interpretowałam wróżbę. Zmieniłam komputer i kilka miesięcy nie mogłam się tu zalogować przez to, że nie pamiętałam hasła  

Wracając do interpretacji.. koło fortuny to chyba będzie karta patronująca temu związkowi
Energia, która się pokazała była dokładnie taka jak wyszła w kartach. W kwietniu powiększyliśmy się o cztery łapki i było pięknie do lipca.. poźniej stwierdziliśmy, że bierzemy się za budowę domu. W sierpniu był już pierścionek zaręczynowy.. był.. bo w dniu który on sobie wybrał na zaręczyny ja chodziłam wściekła jak osa i jak później sam stwierdził bał się nawet pytać o cokolwiek. Obecnie trwamy w takim zawieszeniu " co dalej ". 

Zaczynam się trochę bać tego co dalej i tutaj prośba o wróżbę. 
Jak wygląda ta nasza dalsza przyszłość w jego głowie ? Chodzi mi o to dlaczego on nie jest w stanie podjąć decyzji i pójść do przodu? 
Oraz jaka energia czeka nas w tym roku ? 
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas.
Odpowiedz
#28

Witaj Mydream

Pytanie: Jak wygląda ta nasza dalsza przyszłość w jego głowie ? Chodzi mi o to dlaczego on nie jest w stanie podjąć decyzji i pójść do przodu?

Paź Buław, 9 mieczy- On dalej jest pełen obaw, nie czuje się pewnie w tej waszej przyszłości. Pokazuje się tak, jakby się bał, że sobie nie poradzi z tą całą waszą "komórką społeczną".
II Kapłanka, Król Buław - On może mieć jakiś sekret, albo tajemnicę i to ma związek z jego poczuciem męskości, bądź stricte z męskością. O czymś możesz nie wiedzieć. Ale nie widzę żebyś się dowiedziała, nie ma woli by otworzyć się przed tobą.

Jednym słowem On czuje się jak chłoptaś, a według niego to za mało by podjąć takie poważne kroki jak małżeństwo.

Oraz jaka energia czeka nas w tym roku ?
6 Kielichów, XVII Gwiazda - Raczej nie widać ruchu, nie ma działań w kierunku podjęcia decyzji. Jest za to rozmyślanie o tym jak wygląda miłość i wracanie do kogoś z przeszłości. Do relacji po których pozostał tylko gruz.

To co jest miedzy wami, to chyba nie jest do końca to czego chce.
Ale najważniejsze i tak jest to, że nie czuje się przy Tobie jak ogier, tylko jak dziecko.
Może trzeba przestać mu matkować, albo dać mu więcej pola w związku.
Gość lubi mieć swoje na wierzchu, a tu jest z tym problem i dlatego nie chce się w to "pchać"

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#29

Dziękuję za wróżbę.
Jest dokładnie tak jak zobaczyłaś to w kartach. Obecnie oboje chcemy żeby było dobrze, tak jak jeszcze kilka miesięcy temu jednak przez obecną sytuację i masę stresu męczymy się ze sobą. Sytuacja wygląda tak, że za kilka dni kupuję mieszkanie (za gotówkę) jak on to sam określił dla niego to przepaść i że zawsze będę szła jakieś 5 kroków przed nim. Jak nie finansowo to intelektualnie i przedsiębiorczo.
Dlatego karty pokazały, że czuje się jak dziecko a nie facet, który ma być głową rodziny. Poczucie męskości może zaburzać mu to, że "pościmy" już dłuższy czas.. niestety związane jest to z moim totalnym rozbiciem psychicznym. Całość nakłada się na siebie i mamy błędne koło.

Martwi mnie ten powrót do kogoś z przeszłości.. ale żyję nadzieją, że te czarne chmury się rozwieją i wyjdzie słońce. Nigdy nie patrzyłam na drugiego człowieka pod względem materialnym bo wolę to bogactwo duchowe. A On pod tym względem nie ma nic sobie do zarzucenia, ja tez tak sądzę.

Dziękuję i pozdrawiam.
Odpowiedz
#30

Witaj Hazar, 
Związek zakończyliśmy z takiego przytłoczenia problemami, których nie potrafiliśmy przegadać i przepracować. Każdy chyba czuł, że to nie do końca to. 
Nie było powrotów do nikogo z przeszłości (przynajmniej z mojej strony) reszty nie wiem.
W mojej głowie obecnie pojawiło się przerażenie, że już nikt się nie pojawi.. ze ta moja "poprzeczka" jest jakoś za wysoko dla facetów a oni uciekają od pewnych siebie i przedsiębiorczych kobiet Oczko

Mam też pytanie do kart czy jest nadzieja, że w tym roku pojawi się jakaś prawdziwa "bratnia dusza" ? Nie chodzi mi tu nawet o uczucie a o kogoś serdecznego i prawdziwego. Bo obecnie nawet o prawdziwych przyjaciół ciężko.

I czy w tym roku dam radę ogarnąć się finansowo? Musiałam się trochę zadłużyć i czeka mnie jeszcze kilka grubszych wydatków. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie.. covid dał już mi ostro w kość. 

Dziękuję za poświęcony czas  Kwiatek
Dane podeślę na priv.
Odpowiedz
#31

Witaj Mydream
Pytanie: czy jest nadzieja, że w tym roku pojawi się jakaś prawdziwa "bratnia dusza" ? Nie chodzi mi tu nawet o uczucie a o kogoś serdecznego i prawdziwego. Bo obecnie nawet o prawdziwych przyjaciół ciężko.

Wyskoczyły!!! - 9 Buław, III Cesarzowa, IX Pustelnik - Pojawi się, ale jakiś "chłystek" nie zauważysz tej osoby. Bo ona będzie klęczeć u twoich stóp, a Ty będziesz mieć głowę za wysoko by dostrzec co dzieje się w okolicy podnóżka. Widzę cię samotną i patrzącą tępo w dal, niestety nie widzę byś dała szansę temu golcowi. Coś tam ma do zaoferowania, ale dla Ciebie to mniej niż pył.
Zwyczajnie jest trudno zbliżyć się do Ciebie, nie widać by czego ci brakowało, w relacjach o które pytasz ważna jest równowaga w dawaniu i braniu. Ważne by umieć przyjmować nawet "pierdoły" Oczko

I czy w tym roku dam radę ogarnąć się finansowo?
XIX Słonce, Paź buław - Będziesz pewna tego że się uda, chociaż to nie będzie spektakularny sukces, to jednak na koniec roku powiesz " dałam radę". Masz szczęście i jesteś osobą której chce się pomagać, zawsze się znajdzie ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń.

Finansami się nie martw, przebrniesz ten rok w miarę bezboleśnie.
Co do bratniej duszy to są dwa wyjścia, albo czekasz na Cesarza, albo bierzesz to co jest, inaczej tego nie widzę Uśmiech

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#32

Dziękuję Hazar. 
Uspokoiłam się z zamartwianiem finansami i spinam się by było tak jak wyszło w kartach Stres Oczko
W "bratniej duszy" chodziło mi nawet o przyjaciółkę, ale taką szczerą i prawdziwą. Człowiek potrafi się zawieść nawet na tych, których był pewny.. 

Co do "golca" to ja go poznam czy już znam i się pojawi ?  Myśli
Bo zabiłaś mi tym określeniem dobrego gwoździa.. przed odczytaniem wróżby wbił do mnie ten z którym się rozstałam by naprawiać w mieszkaniu coś co uszkodził. W sumie sama się zdziwiłam, że właśnie dziś. I patrzył tak jakoś jakby szukał zrozumienia i nadziei w moich oczach.. a mi dosłownie przeszła przez myśl (Ty użyłaś słowa podnóżek ) że czuje się jakbym patrzyła na jakiś próg.. wiem okropne słowo, ale tak było. Bez sentymentów żalu itd.. szanuje za wielkie serducho. I tak jak teraz myślę to raczej nie on bo na dobre serce nie patrzę jak na pył.

Na Cesarza już nie czekam. Chociaż może i bym chciała, ale to tylko gdzieś daleko w marzeniach.
Staram się żyć realiami  Oczko 
Samotności się boje.

Pozdrawiam!
Wrócę z weryfikacją! Uśmiech
Odpowiedz
#33

Golec dopiero się pojawi, ale przy Tobie to co drugi taki jest Oczko
Musisz zobaczyć jak Cię zobaczyłam. Wyszukaj sobie kartę Cesarzowej i Pustelnika, ale dokładnie te na których pracuje czyli Boski.

Cesarzowa ustawia się bokiem, pokazuje mi cały dobrobyt który tworzy się wokół niej. Jest chwilę przed porodem i z jej nabrzmiałego biustu zaraz popłynie życiodajny pokarm. Jest piękna, jaśnieje, ma nawet idealna temperaturę otoczenia, otula ją ciepły prąd powietrza. Ona niczego nie potrzebuje, absolutnie niczego i taki pokazujesz obraz i tak cie widzą.

Na pustelniku widać tą samotność, ale znając ludzi nikt nie zadaje sobie trudu, by to u Ciebie dostrzec. Ludzie nie lubią patrzeć w głąb, zresztą bycie Cesarzową często budzi niechęć, bo przecież wszystko ma i jeszcze czegoś jej mało.

Musisz sobie dobierać ostrożnie bliski krąg, absolutnie żadnych frustratów, bo ściągną cię w dół.
Najlepiej to zaakceptować, że bycie na świeczniku wiąże się ze samotnością i z nadzieją patrzeć w przyszłość.
W końcu ktoś się znajdzie. Zawsze w końcu ktoś się znajduje.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości