Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
A gdyby tak…
a gdyby tak historii dziób
sterem obrócić wokół osi
wędrówkę swą rozpocząć
współcześnie i nie samotnie
i gdyby tak nie stawać w dryfie
i mieć pomyślny boczny wiatr
a żyrokompas wskazałby kurs
kurs do przecięcia dróg
a krąg przyjaciół pierścieniem
osłonił przed złośliwością losu
pozwolił z podniesioną głową
naprzeciw przeciwnościom wyjść…
i gdyby tak marzenia
przekuć w liryczne strofy
i przelać na stronic biel
i móc uwierzyć w pomyślne
zakończenie retrospekcji
niezwykłych przemian…
Jan Murawko
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ukraść siebie...
gdyby tak ukraść nawzajem siebie
i nie pamiętać o całym świecie
i podarować sobie coś z gwiazdozbioru nieba…
a potem poszybować koszącym lotem
tam gdzie spełniają się marzenia
gdzie się nie słyszy zawistnych słów
gdzie obcych ról już grać nie trzeba…
gdyby tak ukraść nie bacząc na nic
i się zapomnieć w ciszy upojnej nocy
nie wyznaczając swemu szaleństwu granic
w zapamiętaniu zakazane spożyć owoce…
gdyby tak ukraść nie oglądając się za siebie
zapomnieć o tych minionych dziesiątkach lat
kiedy czekaliśmy na przeznaczenia znak na niebie…
i o poranku gdy skrzypną drzwi
pożegnać się na krótką chwilę
by czym spieszniej znów wieczorem
pokonać dzielące nas rozłąki mile…
Jan Murawko
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Wszystko ma swój czas
Wiesz dobrze wszystko ma swój czas
Przeszłości nie dogoni nikt
Spóźniłeś się na tamten pociąg
Dziś nie pamiętasz kto odjechał nim
Tak ci przykro
Wiesz dobrze wszystko ma swój czas
Przyszłości nie przegoni nikt
Ty ciągle czekasz na ten pociąg
Chociaż nie wiesz kto przyjedzie nim
Tak ci przykro
Wiesz dobrze wszystko ma swój czas
Tej chwili nie zatrzyma nikt
Spóźniłam się na tamten pociąg
I odjechałeś, odjechałeś nim
Tak mi przykro
Agata Budzyńska
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Wejdź w moje życie...
wejdź w moje życie… po prostu
by zwykłych słów zamienić parę
o sprawach ważnych i tych powszednich -
czyli - zwyczajnie – o tym … o owym…
by się podzielić ciepłem strofami
czy chwili nastrojem…
przyjdź opowiedzieć
jak zachód słońca tonie w morzu
jak dusza unosi się nad ziemią
albo po prostu posłuchać
melodii serca - LOVE STORY…
co się ponad polami niesie…
a potem zaszyć się w kacie
i wtulić w ciszę z myślami
o cudzie co ŻYCIEM… zwie się…
przyjdź by poczytać strofy
w chabrowy wianek wplecione
strofy z emocji i czułych fraz…
a jeśli w nich odnajdziesz coś
co nie doczeka się ogromnych braw -
nie osądzaj surowo
gdyż prawdę opisuję w sposób prosty-
bez zbędnych barw…
Jan Murawko
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Weź i ukryj... pomiędzy...
a gdy już przyjdzie czas więź wirtualną
zamienić w szalone chwile wspólnego bycia
w zbliżeniu realnym… namacalnym..
w nagości dusz i ciał bez szat okrycia…
ujmij w swe dłonie delikatnie i nieziemsko…
i postaw na ostatni poziom doznań…
a potem już w stanie gotowości
i bez wahania ukryj głęboko w sobie…
on będzie od dzisiaj częstym twoim gościem…
wyzwalaj fantazje… i rób to jak najdłużej…
niech pozna smak uniesień… niech kilka łez uroni
niech błądzi po komnacie skrycie intymnej
z nadzieją że od uciech ziemskich nie stronisz…
niech swoje szczęścia łzy połączy z tymi
co będąc na apogeum wzlotów podarował
wierząc że się połączą w ekstazie – ze łzami twymi…
Jan Murawko
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Zabójczy urok uśmiechu...
świt muska nagość śpiącego ciała
gdy jest w ramionach Orfeusza
już wczoraj troski za drzwi wystawiła
w pieniącym się szampanie nurzając swoją duszę…
zabójczo piękna… zjawiskowa i niezwykła…
jednym uśmiechem zdobyła kod dostępu
do twierdzy od dawna niedostępnej
do komnaty uczuć do której nikt nie miał wstępu…
na samym skraju smutnego losu
podając rękę w przyszłość kreśliła kurs
do swej przeszłości spaliła mosty
zrywając beznamiętnego życia pajęczą sieć…
świt wciąż całuje jej delikatną nagość
chciałbym obudzić ją kawy aromatem
zegar zatrzymać na wiele dni i nocy
co są za horyzontem jeszcze przed nami…
Jan Murawko
Liczba postów: 54.106
Liczba wątków: 2.120
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Trochę wolności... i odrobinę miłości...
mogło się zdarzyć jak w niemym filmie
wymiana spojrzeń i… w różne strony…
bez słowa… i bez poznania - niczym wiatr…
przeleciał… i nie został po nim żaden ślad…
los chciał inaczej – nam siebie dał
szepnął coś o urokach wspólnego bycia
wskazał jak pokonać przeszkody
i jak szukać sensu w szarej prozie życia…
nam wiele nie trzeba – trochę nieba błękitu
śmiałych kroków na pierwszym spotkaniu…
wspólnej nocy… trochę wolności… odrobiny miłości…
i kąpieli nad ranem w pienistym szampanie…
Jan Murawko