Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
DZIŚ NIE MUSZĘ JUŻ BYĆ ...
Pogrążony w płytkiej zadumie
Bo mam rozum tylko człowieczy
Żadnym zdaniem wyrazić nie umiem
Wszechobecnej istoty wszechrzeczy.
Ale czuję, że szczęście mi sprzyja
Za co wdzięczny jestem stokrotnie
Bo w tej drodze to ja życie mijam
Chociaż mogło się zdarzyć odwrotnie.
Już przestałem się starać za bardzo
Pogubiłem przyjaciół w kolegach
No bo ludzie zazwyczaj tym gardzą
O co sami nie muszą zabiegać.
Dziś nie muszę już być skoro jestem
A tak żyje się mądrzej i prościej
Więc na cudzą nie wkradam się przestrzeń
Choć by była otwarta na oścież.
4 maja 2006 Florencja
Krzysztof Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
KARA W NAGRODZIE
Oszczędź mi proszę takiej chwili
Kiedy przestanę się już mylić
I chociaż będę dalej kroczył
To nic mnie więcej nie zaskoczy.
Jakby się bliżej przyjrzeć temu
To ileż prawdy jest w tym żarcie
Że jeśli nie ma ktoś problemów
To zawsze sobie jakieś znajdzie.
W nieustannej podróży
Wiele pytań mnie trapi
I aż strach oczy zmrużyć
By czegoś nie przegapić.
Ty mnie już nie ucz tylko naucz
Bym wiedzę zgłębił tę pomału
Bo cóż mi z tego, że coś umiem
Gdy nie chcę wiedzieć lecz zrozumieć.
Siebie samego nie okłamię
Przez życie krocząc jak przechodzień
Gdzie nazbyt często tak jak dla mnie
Kara ukryta jest w nagrodzie.
22 kwietnia 2006 Watykan
Krzysztof Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
OBIETNICA
Gdy mnie przygniecie stos rachunków
Za życie co się głaskać nie da
To ostatnią deskę ratunku
Bez wahania wezmę i sprzedam.
I choćbym się na nogach słaniał
To spłacę dług i za to ręczę
Że na zadania wysokości
Stanę - choćby i nawet z klęczek.
I pójdę własne gniazdo uwić
Gdzie wszyscy wiedzą dookoła
Że o człowieku więcej mówi
To co przemilczeć jakoś zdołał.
Dzisiaj więc toast wznoszę do dna
Za nasz horyzont co się kurczy
Za to by tutaj nikt z osobna
Nie był pokutą daną Stwórcy.
20 kwietnia 2006 Rzym
Krzysztof Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
MĄDRZE SIĘ ŻYŁO ...
Mądrze się żyło
Że się nie kradło co popadło
Bo w coś się miało jakąś wiarę
Kiedy podarte prześcieradło
Z knebla zmieniało się w transparent.
Mądrze się żyło
Że się wierzyło w jakąś miłość
Co odnalazła szczęście w dzieciach
Zanim się później ją straciło
Aby się mogła spełnić trzecia.
I czasem tylko żałuję tych grzechów
Nie popełnionych jedynie z pośpiechu.
Mądrze się żyło
Choć się zdarzyło zalać ryło
Dom Perignon - chociaż pod śledzia
Tak, by nad ranem rzeczy siłą
Za co się piło nikt nie wiedział.
Mądrze się żyło
Choć nie klaskało się zakałom
Swój sprzeciw wyrażając szczerze
Gdy w tamtych czasach wypadało
Od braw na dłoniach mieć pęcherze.
Mądrze się żyło
Choć się od święta przypałętał
Czas co z nadziei mojej szydził
Nim go rozwiała taka puenta
Której nie muszę się dziś wstydzić.
8 kwietnia 2006 Paryż
Krzysztof, Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
MÓWIĆ DO RZECZY
Gdy przed siebie śmiało kroczę
Jakbym zbłądzić się już nie bał
Wiem, że trudno wszędzie dotrzeć
Lecz próbować zawsze trzeba.
I gdy własne ślady tropię
Przez pejzaże zbyt bolesne
Wiem, że właśnie to, co robię
Świadczy o tym, kim nie jestem.
Bycie żywym, moje szczęście
Dziś po stokroć uwydatnia
Bo gdzie życie, tam nadzieja
Zwykła zbierać się ostatnia.
Kiedy chcę przechytrzyć trwogę
Aby poczuć się znów silnym
Wiem, że szczęście znaleźć mogę
Na poboczu pośród innych.
Ale trudno mi zaprzeczyć
Gdy się nie da dłużej łudzić
Że gdy mówię coś do rzeczy
Bardziej wolałbym do ludzi.
25 marca 2006 Wisła
Krzysztof Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
NAJWCZEŚNIEJ PÓŹNIEJ
Gdy napatoczy się przed oczy
Lustro co wzgardzi twym odbiciem
Ty się pudrować nie zaczynaj
Lecz sobie rękę podaj z życiem.
Bo czas załatać już tę próżnię
Życiem, co szuka własnej puenty
I nie mów, że najwcześniej później
Bo teraz jesteś zbyt zajęty.
Sam dobrze wiesz bywało różnie
Więc czas przeprosić czas za wczoraj
Lecz proszę, nie najwcześniej później
Bo na to dziś najlepsza pora.
A kiedy raz się już odważysz
Na prawdę co stroniłeś od niej
To wszystkich pozbądź się bagaży
Bo tak się idzie najwygodniej.
24 luty 2006 Berlin
Krzysztof, Cezary Buszman
Liczba postów: 53.835
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
OSWAJANIE KLEPSYDRY
Gdy na niebieskie ruszę szlaki
Mając w pamięci zapach trawy
Czy będę zawsze mógł być takim,
Jakim sam sobie wszedłem w nawyk?
I czy dowiem się prawdy o sobie
Nim klepsydra przesypie mój piasek
Bo na wilgoć tu nie mam co liczyć
Co ten piach zatrzymałaby czasem.
Jak tu nie stronić od ironii
Gdy się wciąż uczę grać w tej sztuce
Gdzie bycie kimś przez własne dzieje
To mieć świadomość kim się nie jest.
Ile zdziwień mi jeszcze zostało
Czy zbyt mało, czy tylko tych parę
Zanim ugnę się niczym gałąź
Pod owoców własnych ciężarem?
A przeszłość za mną się włóczy
Jakby nie znała nikogo
Muszę ją widać nauczyć
Jak własną podąża się drogą.
26 stycznia 2006 Zell am See - Austria
Krzysztof Cezary Buszman