He he, to co powiecie na taki rozkład?
Analiza dnia wg A. Chrzanowskiej
--------------------- 8 ------------------------
---------14---------- 9-----------15----------
----------------------10-----------------------
S---1----2-----3-----4------5----6-----7
----------------------11---------------------
----------------------12---------------------
----------------------13---------------------
S - sygnifikator
1,2,3 - sprawy i wydarzenia mające miejsce rano
4 - atmosfera całego dnia
5,6,7 - sprawy i wydarzenia mające miejsce w południe
8,9,10 - sprawy i wydarzenia mające miejsce wieczorem
11,12,13 - najważniejsze wydarzenia dnia,
14 - karta tygodnia
15 - karta miesiąca
Osobiście uważam, że jedna karta na cały dzień to za mało, może zaznaczyć jakieś jedno ważne wydarzenie lub atmosferę całego dnia, ale nie za wiele można się z tego dowiedzieć. Wieczorne interpretacje tj. po skończonym dniu też będą bardzo ogólne.
Ww rozkład jest chyba trochę przesadzony, ale daje lepszy wgląd w to, co się może wydarzyć w ciągu dnia. Chociaż nie bardzo wiem, po co ta karta tygodnia i miesiąca - zakładając, że chcę robić taki rozkład codziennie ??? Powtórka w punktach 11,12 i 13 też chyba nie jest bardzo trafionym pomysłem :?: , no i jak na taką szczegółową analizę - brakuje popołudnia
rudalila napisał(a): ...Ogólnie znane znaczenia kart opisane w książkach często nie są adekwatne do wróżby dziennej.
Zip! bardzo trafnie to ujales, podpisuje sie wszystkimi palcyma. To jest dokladnie to co ja ciagle powtarzam. Nie musimy zawsze pamietac o znaczeniach jakie zostaly juz wczesniej przypisane danej karcie. Jest jeszcze caly ogrom slow i znaczen, ktorych nikt nigdy nie wypowiedzial, nie okreslil przy danej karcie...Najwazniejsze jest to co TY "uslyszysz" w momencie stawiania wrozby. To sa slowa ! naprawde, mozna je uslyszec :!: , wystarczy SLUCHAC , trzeba sie wsluchac w siebie, w swoj wewnetrzny glos. Czasem wydawac sie moze ,ze to kompletna bzdura co ci przyszlo do glowy....a TO jest wlasnie odpowiedz na twoje pytanie.
Hm, to co powiedział Zibko, rozumiem raczej tak, że pewne karty oznaczające np. coś bardzo konkretnego czy kategorycznego mogą nie mieć tak silnego wydźwięku w rozkładzie dziennym, mogą oznaczać coś zdecydowanie mniej ważnego, chociaż o podobnym zabarwieniu znaczeniowym np. Wieża nie musi być od razu czymś, co wprowadzi wielki zamęt w nasze życie, ale może informować o np. zepsuciu się jakiejś rzeczy, której często używamy. :?: