Historie z duchami

Przyśniła mi się, że wchodzi schodami do jakiegoś pokoju. Kiedy to zrobiła, włączyło mi się radio i to na cały regulator. Zamiast stacji, było jakieś potworne szemranie. Powtórzyło się to potem kilkanaście razy o tej samej godzinie. Klaudiusz postanowił odłączyć kontakt, ale to nie pomogło...znów się powtórzyło ale tylk raz i potem nastąpił dziwaczny koniec. Kiedy o niej rozmawialiśmy, trzęsła się u nas lampa. Znalezliśmy w naszym mieszkaniu jej zdjęcie ( nie miałam takiego). Mało tego Klaudiusz twierdził, że ją widział siedząca u nas na fotelu. Przez długi czas nie mogliśmy odszukać jej grobu, mimo że byliśmy na pogrzebie.Małgośka znów mi się przyśniła. powiedziała mi, że jej ciała już nie ma, ale ona sama zamieszkała w osobie , którą dopiero poznam. Kilka tygodni pózniej poznałam tą osobę i kolejny raz rozwaliło mnie emocjonalnie.
Odpowiedz

Historia powalająca Pociesza
Odpowiedz

Przerażająca historia, właśnie czytam taką książkę W. Pratnickiej o opętaniach i tam jest mowa o takich własnie przypadkach kiedy to duch chcący z jakichś powodów zostać na ziemi z bliskimi, przyjaciółmi lub dla bardziej błachych powodów typu przywiązanie do rzeczy materialnych, opętuje różnych ludzi zmieniając ich życie prawde mówiąc w piekło. Ludzie tacy zmieniają sie i prowadzą wewnętrzną walkę sami ze sobą - a tak na prawde nie z sobą a z tym własnie duchem... Może warto kazać tej koleżance odejść i pomodlić się za nią lub poprosić siły wyższe o pokierowanie jej do światła, nieba czy co tam jest...
Świat duchów jest dla duchów zaś żywy dla żywych i nie powinny sie mieszać...

ale straszne historie na prawde...
Odpowiedz

Magdalena, niesamowita historia.

Jest dalszy ciąg?
Odpowiedz

Jest, ale to już bardziej na pw.... Beczy
Odpowiedz

Jesli zechcesz opowiedzieć to chętnie posłucham. Bardzo mnie ta historia poruszyła.
Odpowiedz

Jasne. wysle ci pw Uśmiech
Odpowiedz

Uśmiech
Nie widuję duchów, i całe szczęście, ale w moim rodzinnym domu bywa duch mojej babci. Widziały ją dwie osoby, które nigdy za życia jej nie poznały a potem opisały jej wygląd.
Znajomi mieszkali kiedyś w Krakowie, w kamienicy, w której straszyło. Nie robiło to jednak na nich wrażenia. Normą było że w oknie na 1 piętrze pojawiała się ręka, która przykręcała radio stojące na parapecie.Regularnie ktoś jeździł dziecięcym wózkiem po korytarzu - słychać było sam odgłos.
Odpowiedz

Ha, ha!
ja też się zastanawiałam przez chwilę, czy mnie jakiś duch nie opętał Rotfl
w związku z tym, że, niech wyliczę:
- po pierwsze gdy zakochiwałam się w Gosce, tak pod koniec zimy, to czułam jakby połączenie z duchem, światło i takie tam pierdoły 8-) jakby się kanał otworzył
- po drugie, byłam hetero, a tu - kobieta 8-)
- po trzecie, uwielbiałam życie na łonie natury, czyli wioski, a od tamtej chwili lubię miasta 8-)
- po czwarte, życie mi powoli emocjonalnie siadło, a nawet i fizycznie (mam na myśli utratę pracy i takie tam)
Uśmiech
ale idzie teraz ku dobremu
ducha się słucham tylko takiego, po którym dobry humor mam i życie układa się gładko (więc chyba własnego Rotfl)

myślicie, że mogłam mieć pasażera na gapę Szok
Uśmiech

Ps
dobrze się teraz czuję Rotfl i nawet coraz lepiej Rotfl
Odpowiedz

Ja znam kilka historyjek ale nie bede pisac bo i tak nikt nie zroumie tego co chce powiedziec Rotfl ale ostatnio najstraszniejsza to te Dzieci.... (jeszcze nie duchy bo jeszcze sie nie urodzily) Rotfl Uśmiech Uśmiech
Odpowiedz

Masz nas za zbyt głupich...? Beczy
Odpowiedz

raczej moja skladnie zdan za ciezka do rozszyfrowania Rotfl
Odpowiedz

Panixyz napisał(a):ale ostatnio najstraszniejsza to te Dzieci.... (jeszcze nie duchy bo jeszcze sie nie urodzily) Rotfl Uśmiech Uśmiech

To na pewno teraz nie rozumie a skont wiesz ze maj być duchami Myśli skont wiesz kim są Myśli
Na pewno z 2 słów dużo nie zrozumiemy Uśmiech
Damy rady kropki używaj często Uśmiech Jak mnie można zrozumieć chyba Uśmiech to ciebie tez Uśmiech
Odpowiedz

Slawek Ci wytlumaczy zaraz Rotfl
Odpowiedz

No właśnie dawaj, my jesteśmy zaprawieni. Alex jest naszym trudnym orzechem do rozgryzienia, a jakoś dajemy radę w rozszyfrowaniu o co kaman Rotfl Alex Buziak
Odpowiedz

Myślałem ze ty chlopak Dobani a ty Karolina Hura to mogę cie Buziak
opowiadaj damy rady Kwiatek
Odpowiedz

Czy istnieją czarne duchy, tzn. chodzi mi o czarną mgiełkę, postać ,,zbudowaną" z czarnej mgły??? Na początku grudnia odwiedziłam przyjaciółkę, schodząc po schodach popatrzyłam w górę, obok tej przyjaciółki (zamykała drzwi, ja byłam na półpiętrze) stała postać, właśnie z czarnej mgiełki... Nie powiem, trochę się przestraszyłam... Stres
Odpowiedz

kiedyś miałam takie doświadczenie w pracy, konczył się dzień, w szpitalu leżał mój najlepszy przyjaciel.. przelecial mi pomiedzy monitorem, a kalwiaturą.. ( jako czarny dym ) wiedziałam że odszedł.. na drugi dzień miałam informacje potwierdzającą..

miałam jeszcze jedno doświadczenie z obecnością osoby zmarłej a bardzo mi bliskiej.. wtedy postac przyszła bardziej świetliście.. nie wiem z czego to wynikało.. może dlatego, że (w 1 przypadku) mój przyjaciel była bardzo chory.. jedno co wiem, to to, że na pewno się uwolnił i jestem o Niego spokojna

myślę, że ze względu na mocne związki emocjonalne, tak sie zamanifestowali, oba przypadki, wydarzyly sie przed informacją o ich śmierci..

wiecej podobnych doświadczeń nie miałam.. ale nie wykluczam, że mogę jeszcze miec.. jesli chodzi o duchy, to nie łaża za mną.. nie moja energetyka
Odpowiedz

Hrabina M napisał(a):Czy istnieją czarne duchy, tzn. chodzi mi o czarną mgiełkę, postać ,,zbudowaną" z czarnej mgły??? Na początku grudnia odwiedziłam przyjaciółkę, schodząc po schodach popatrzyłam w górę, obok tej przyjaciółki (zamykała drzwi, ja byłam na półpiętrze) stała postać, właśnie z czarnej mgiełki... Nie powiem, trochę się przestraszyłam... Stres

Tak
Odpowiedz

Kwiatek
Alex, jeśli wiesz coś więcej na ten temat (bać się czy nie), to proszę, wrzuć...
Odpowiedz

też słyszałem właśnie o tego typu duchach, nazywaja je cienie, cieniste uchy itp. Jedna z teorii mówi o tym, że duchy manifestujące sie właśnie w taki ciemny sposób to takie bardziej negatywne energie, nie że stricte złe, ale takie niepogodzone z czymś, mające negatywny wpływ na ludzi. Takie inne, pozytywne energie, które już przeszły na 2 str i wracają w sensie odwiedzin, pomocy, takie też anielskie energie, pojawiają się bardziej w świetlistych formach, jasnych barwach, świecących mieniących się kropeczkach itp...
Odpowiedz

No świetliste toto na pewno nie było... Uśmiech
Moja przyjaciółka jest bardzo chora, ma zdiagnozowany nowotwór, czy jest możliwe, że TO dlatego koło niej stało? Sorki, że tak rzucam pytaniami, ale nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z czarnym duchem... (to nie rasizm Rotfl )
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości