28-09-2012, 14:10
Dzisiaj w nocy śniła mi sie stara kobieta która przepowiadała przyszłość, coś jakby jasnowidz albo wróżka, była niewidoma i pamiętam że pomagałam jej w domu i potem jak już wracałam do siebie to przepowiedziała mi co mnie czeka w przyszłości i na końcu tego snu widziałam siebie uśmiechniętą. Kiedyś gdzieś słyszałam że jak sie przyśni wróżka i przepowie przyszłość to tak faktycznie będzie. Ciekawa jestem czy tak faktycznie jest. Co o tym myślicie? Po tym śnie miałam jeszcze jeden którego kompletnie nie rozumiem bo byłam w nocy u sąsiadów i oni wszyscy spali a ja sie zakradłam żeby oddali mi moją własność ale nie wiem co to było. Ktoś jeszcze był tam ze mną ale nie wiem kto to w kazdym razie mi pomagał. Potem jak juz wziełam to co moje to cicho wychodziłam z ich domu i widziałam jak niektórzy otworzyli oczy i widzieli mnie ale nic mi nie mówili i nie reagowali a ja spokojnie wyszłam z ich domu. Ja z moimi sąsiadami w okolicy życie w zgodzie wiec tym bardziej nie rozumiem dlaczego mi sie to sniło.