snił mi sie poznany kolega!!! prosze o interpretację
#1

Witam wszystkich. juz dwa razy pod rząd snił mi sie swiezo poznany kolega. Ale poznałam go na gg a nie osobiscie, wiem jednak jak wygląda bo oglądałam jego zdjęcia...Często rozmawiamy o sprawach sercowych... Pierwszej nocy snił mi sie ze zadzwonił niby po jakiejs dłuzszej przerwie i opowiadał mi ze jest strasznie szczęsliwy bo urodziło mu sie dziecko i ze pozostał z swoją aktualną partnerką... to było dla mnie dziwne gdyz wiem ze mysli o innej kobiecie...mało tego powiedział ze tamta juz go wogóle nie interesuje bo jest okropnie szczęsliwy...
drugiej nocy sniło mi sie ze jechałam z nim samochodem ale jako pasazera z tyłu bo z przodu siedziała juz jakas dziewczyna.a on niby miał cos fotografowac- taką miał pracę. Niestety rozmowe cały czas przerywała nam tamta kobieta i wkoncu wyrzuciła mu aparat przez okno. Ja niewiedziec czemu go podniosłam ale okazało sie ze jest zbyt zniszczony. Potem kolega odwózł mnie na przystanek a ja poszłam na dworzec pkp a potem chodziłam po torach. było ich bardzo duzo.Bałam sie zeby jakis pociąg mnie nie przejechał.Ale wkoncu udało mi sie wyjsc z torów na peron... Bardzo prosze o interpretację. Pozdrawiam
Odpowiedz
#2

Balbinko Uśmiech ja myslę że ten nowo poznany kolega zawrócił Ci poniekąd w głowie ...stad takie sny ..może nie boisz sie ale czujesz taki niedosyt ze nie znasz go osobiście. on miał inną i tak naprawdę podświadomośc Ci podpowiada czy aby napewno to co pisze to prawda że nie chce sie już z tamtą widziec; wydaje mi się że sen to Twoje obawy w pewnym stopniu...raczej nie chciałabyś żeby kontakt Wam się urwał ale rozwijał nadal...co do torów to pewnie Twoje myśli ..nie wiesz jak to ubrac w całośc co z tego bedzie czy nadal z nim rozmawiac , kim on tak naprawdę jest...i myślę że odnajdziesz na to odpowiedź Oczko pozdrawiam
Odpowiedz
#3

Osoby siedzące na tylnym siedzeniu są zwykle mniej ważne w życiu niż osoby siedzące na przednim siedzeniu - widocznie w jego zyciu ta dziewczyna odgrywa znaczaca role, jest wazniejsza dla niego niz ty.
Uczestniczysz w życiu osoby, która we śnie prowadzi auto; człowiek, który we śnie jest kierowcą, chce pokazać ci swoje plany,; to on kontynuuje drogę przez życie, podczas gdy ty jesteś przy nim tylko „na doczepkę”;
Jak dla mnie on nie widzi w Tobie dziewczyny z ktora chciałby sie zwiazac, tylko tak bardziej zaprzyjaznic, zeby sie wygadac komus, poopowiadac o swoich planach na zycie, dylematach sercowych,problemach itd.
Taka niezobowiązujaca znajomosc przez gg - sama z doswiadczenia wiem ze zawarte znajomosci przez gg nie sa trwałe
Robienie zdjęć to chęć stworzenia jakiegoś wydarzenia, stworzenia czegoś niezapomnianego. Aparat symbolizuje pamięć. Jakaś osoba jest dla niego wyjątkowo ważna i chce ją zachować w swojej pamięci.
Natomiast zachowanie Pani siedzacej obok niego znaczy ze obawia się zdrady lub tego, że partner nie jest jej w pełni oddany. Jednym słowem jest zazdrosna.
Przystanek to sugestia byś przemyślała na spokojnie kilka kwestii... Zatrzymała sie na chwile i zastanowiła.... To oczekiwanie na zmiany, zniecierpliwienie...
Przebywanie na dworcu oznacza moment zadumy przed podjeciem ostatecznej decyzjii dokonania nieodwracalnych zmian zyciowych. Dworzec na którym panuje zamęt to sen odnoszacy sie do sytuacji chaosu życiowego i niepewności zwiazanej z wlasna przyszloscia i dokonywaniem wyborów.
Tory oznaczają wytyczoną drogę życiową, a to ze bylo ich tam duzo oznacza ze nie wiesz ktora sciezka masz podązac... stoisz przed dokonaniem jakiejs decyzji...
Tory to droga wytyczona przez kogos innego... a to ze z nich schodzisz moze oznaczac ze wezmiesz zycie w swoje rece i zaczniesz sama za siebie odpowiadac i sama dokonywac wyborów....
Peron to symbol zmiany zyciowej , znalezienia sie punkcie zwrotnym swojego zycia, pojawienie sie ciekawych, nowych okzaji.

Tak mi sie wydaje ze w tym snie zawarte sa 3 etapy. Masz przed soba podjecie jakiejs waznej decyzji,....
1.Przystanej - Moment zatrzymania sie. Musisz przemyśleć swoje życie, co w nim jest nie tak... co musisz zmienic lub odrzucic...
2.Dworzec - Moment przed podjeciem ostatecznej decyzji. Zastanow sie nad wyborami ktore przed toba stoja... Przeanalizuj je dokladnie jeszcze raz. Zanim ostatecznie dokonasz wyboru upewnij sie ze jest słuszny.
3.Peron - Zmiana życiowa. Dokonałas wyboru. To oczekiwanie jakie te zmiany przyniosa efekty... czy podjełas trafny wybór...

Tak od siebie Ci moge powiedziec ze dokonujac wyboru pomysl najpierw co podpowiada Ci serce... Pozniej co mowi rozsadek... A na koniec polacz te 2 rzeczy w jedna calosc i w ten sposob pojdziesz na kompromis
Wiem ze czasami staramy sie wybrac jedno albo drugie ale czasami to przynosi straty... Powodzenia mam nadzieje ze chociaz troszkę Ci pomogłam Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości