Liczba postów: 2.294
Liczba wątków: 145
Dołączył: 06-11-2010
Reputacja:
240
Znak Zodiaku: Bliźnięta ♊
Tak, Eteilii przypisuje się pomysł odwracania kart, ale myslę że on go tylko spopularyzował. ale było to dużo wczesniej przed Tarotem Waite'a. Zwykłe karty nie były przepołowione, więc dawało sie odwracać figury, a blotki też nie były takie symetryczne. Dokładnie nie wnikałem w tą kwestie z klasycznymi kartami., ale w Tarocie Marsylskim mam rzymskie cyfry (nr karty np. VI denarów) tylko z jednej strony, więc po odwróceniu, było widać, że liczba jest odwrócona, czyli cała karta.
i na ´Kazdej blotce jest ten maly rzymsli numerek na dole karty??? I czy wstawilo go wydawnictwo czy byl w oryginale?
Liczba postów: 2.294
Liczba wątków: 145
Dołączył: 06-11-2010
Reputacja:
240
Znak Zodiaku: Bliźnięta ♊
Na każdej :mrgreen: , chyba wydawnictwo to wstawiło, bo na innych marsylskich też nie widziałem, mój fuks że takie przypadkowo kupiłem :mrgreen:
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
="Eremit"
Kupione gdzieś w Rzymie, jakieś 15 lat temu :mrgreen:
Ja tez kupowalm karty w Rzymie, na dworcu kolejowym Roma Termini, tam byl taki butik, w ktorym byly karty Tarota. Kupilam tam Etteilli Egyptian Gipsy Tarot. To bylo tez gdzies z 15 lat temu. Pamietam bylam strasznie rozczarowana , bo napisy i ksiazeczka z interpretacja byly tylko po angielsku i francusku, a wtedy nawet mi sie nie snilo, ze kiedys w przyszlosci bede spikac po angielsku. Na szczescie mialam przyjaciolke , wloszke, ktora swietnie znala angielski, bo studiowala w Yorku, wiec mi co nieco powiedziala o znaczeniach kart,(one maja slowa klucze do obu pozycji, prostej i odwroconej).
Liczba postów: 2.294
Liczba wątków: 145
Dołączył: 06-11-2010
Reputacja:
240
Znak Zodiaku: Bliźnięta ♊
Bo nie powinno sie odwracać kart tarota, jednak przez wiele lat odwracałem :sarcastic:
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Ja tez ostatnio robie tylko proste, od was sie nauczylam.
Bylam kiedys 2 razy u wrozki, ktora czytajac jedynie z prostych kart powiedziala mi mnostwo szczegolow dot mojego zycia i przyszlosci, ze do dzis jestem w szoku, bo wszystko sie sprawdzilo..Ale ona mimo tego bardzo tanio oferowala swoje usugi. dziwne no nie?
Liczba postów: 855
Liczba wątków: 11
Dołączył: 31-03-2011
Reputacja:
0
Może pomaganie było jej misją i chciała dotrzeć też do tych, których nie stać by było na droższe...
Liczba postów: 338
Liczba wątków: 9
Dołączył: 22-11-2011
Reputacja:
90
Mam pytanie odnośnie kart odwróconych - wiele osób nie stosuje tej techniki - skąd wiadomo że dana karta symbolizuje swoim znaczeniem kartę odwróconą? Wiadomo, że to zależy od kart sąsiadujących ale niektóre karty odwrócone oznaczają coś zupełnie innego np. 5 Kielichów:
Prosta -
To przykra karta pokazujaca strate i smutek. Jednak to nie jest calkowita strata, na pewno zostalo jeszcze cos na co warto czekac. Cokolwiek zostalo stracone to ciagle jest jeszcze cos od czego mozna zaczac budowac przyszlosc. W tej karcie jest swego rodzaju odczucie zalu, patrzac wstecz, a nawet mozliwa swego rodzaju zaloba.
Odwrocona -
Uczucie straty i czas bycia nieszczesliwym(a) wreszcie mija, i nareszcie nadchodzi dobry czas przyszlosci, mozliwe ponowne spotkania z przyjaciółmi.
Jęśli w rozkładzie występuje kilka kart 7-8 to skąd wiemy że te 5 Kielichów symbolizuje stratę i smutek a nie np. pokonanie trudności?
Liczba postów: 1.327
Liczba wątków: 31
Dołączył: 29-08-2011
Reputacja:
0
Zaczynałam pełną talią i z odwróconymi. Nie wiedziałąm, że można inaczej. Teraz nie stosuję w ogóle. Uważam, że karty "wiedzą" czy mają dawać odpowiedź w odwróconych, czy też skoro ich nie stosuję, wyrazić odpowiedx w odpowiednich kartach prostych. To zależy jak się z nimi umówisz.
Nie stosuję kart odwróconych, ale... Co zrobić gdy jakaś karta odwróci mi się niechcący ? Jak ją wtedy potraktować ?
Ja zawsze stawiam do pionu, czyli interpretuję na prosto..
Liczba postów: 855
Liczba wątków: 11
Dołączył: 31-03-2011
Reputacja:
0
Ja podobnie jak ma_ewa01 - nie stosuję odwróconych, jednak jeśli zdarza się, że się odwróci - traktuję, że tak miało być i negatywna energia się nasila... Karta po prostu krzyczy, żeby zwrócić na nią uwagę
Podobnie jak jakaś karta mi się przekręci podczas tasowania, albo spadnie...
Ostatnio stosuję też rozkłady za Chrzanowską, w których wybiera się np do wróżb miłosnych same AW plus kielichy, a do pracowych - same AW plus denary... Po oddzieleniu liczę karty. Zdarza się, że zaplącze się przez nieuwagę jakaś dodatkowa... Uważam to za znak - taka karta też krzyczy...