A ja pamiętam przesąd o przeprowadzkach:
1) Kto w niedziele dom swój zmienia ten długiego życia nie ma.
2)Jeśli przeprowadzimy się w środę wróży nam to dużo gości, jeśli w sobotę ogólne szczęście.
3)Nie wolno przeprowadzać się w czasie pełni bo wróży to nieszczęście.
Liczba postów: 53.839
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
..na jaki Twój teren weszli...?
A Ty jak ten pomnik staleś i wzrokiem swoim chcialeś ich powstrzymać...wybacz...
albo bajki opowiadasz, albo nie wiesz co trzeba zrobic...po prostu wzywa się pomoc, policję...czary nic tu nie pomogą...
I nie baw się w te czary...bo to nie jest chyba dobre dla Ciebie...
W jakim środowisku Ty się obracasz...może zmiana środowiska to jest to, co najbardziej potrzebujesz..
i wszystko wróci do normy...
Bo jak to się mówi... chaos w życiu...chaosem się nie zwalczy....
Witam.
Często pojawia mi się na języku krosta tzw. "oscypka" co to oznacza?
To chyba nas ktoś obgaduje?
Może jest taki temat, ale nie przeglądałam forum.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10-07-2012
Reputacja:
0
a może jadłaś nie umyte owoce?
Nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby być mądrym
Heraklit z Efezu
Dziękuje za odp.
Pojawiła się jak pisałam ten post.
Ja zawsze myję przed zjedzeniem.
Kichanie.
Dociekano wiec w nim wpływów istot nadprzyrodzonych, dobrych albo złych duchów, bóstw samych lub mocy tajemnych. Stąd tylko krok był do wróżenia, wnioskowania czy kichnięcie oznacza pomyślność, czy zapowiada niepowodzenia i nieszczęścia. „Z rodzaju i czasu kichnięcia, np. czy na czczo, czy po posiłku, rano czy wieczorem, starano się wnioskować, co przez wywołanie kichnięcia bóstwo chciało oznajmić kichającemu – objaśnia Czernik. Następstwem takiego przeświadczenia bywały wróżby (…). Polskie ludowe wróżby z kichania znamy w różnorodnej postaci.
Oto trochę przykładów. Kto kichnie w wigilię Bożego Narodzenia, będzie żył długo.
Jeżeli się kicha w niedzielę, to pić się będzie - oczywiście wódkę.
Jeżeli się kichnie w poniedziałek - to będzie nowina;
we wtorek - trunek;
w środę - zapowiedź gościa;
w czwartek - wiadomość o śmierci;
w piątek - smutek.
To przykłady ludowych wróżb, ale praktykowane były nie tylko wśród ludu.
Oto mamy wróżby ze sfer inteligenckich, tzw. oświeconych, które chyba w przybliżeniu utrzymały się do naszych czasów.
Gdy się kichnie na czczo w niedzielę - oznacza, że kichający będzie się podobał;
w poniedziałek - otrzyma upominek;
we wtorek - list;
w środę - będzie jadł ciastka;
w czwartek - zobaczy lubego lub lubą;
w piątek - wiadomość o śmierci;
w sobotę - wszystkie zamiary kichającego na niedzielę spełzną na niczym”.
Kwintesencję rozważań na temat kichania niech stanowi poniższa wierszowanka, odnaleziona przez nas w zbiorze przysłów zebranych przez Oskara Kolberga:
"Kto na czczo kichnie, omen to nie lada,
I do tygodnia pewnie mu się nada.
Kto w poniedziałek kichnie, prezent wróży,
Kto we wtorek, pewnie kłopot duży,
W środę nowinę wcale pożądaną,
We czwartek drogę nieoczekiwaną,
W piątek gościa w dom i szczerą ochotę,
A szkodę wróży, kto kichnie w sobotę.
Zaś w niedziele, kichnie czy odwrotnie,
Niech Panu Bogu modli się ochotnie."
www.<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wieczor_wrozb_andrzejkowych_za_nami_slow_kilka_o_kichaniu_171342.html">http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wiec ... 71342.html</a><!-- m -->
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
No ktoś w kojejce musi być 13ty...padło na ciebie... Co do operacji 13go grudnia to pomyśl sobie ,że bedzie o 1szej po południu i będzie o jedną 13stkę mniej. Ja osobiście lubie 13stki, zwłaszcza datę.
1 - 13-07-2012 znalazłem 10 zł na ulicy +
2 - 13-07-2012 ktoś zgubił 10 zł -
3 - 13-01-2013 zarobiłem 100 zł +
4 - 13-05-1992 urodził się mój przyjaciel +
5 - 13-05-1992 przy okazji razem z nim karma pracy -
6 - wrozbita maciej twierdzi ze liczba 13 mowi zawsze o samotnosci -
7 - karte nr 13 - smierc - rowniez okresla jako "zly omen" -
8 - poznal kobiete urodzona 13-ego - jezdzila na wozku i zmarla w wieku 43 lat -
9 -13+13=26-kolejna karmiczna -
10 - pierwszego papierosa zapaliłem w IV 2007/13 -
11 -Witold - alkoholik u ktorego mieszkał chwilowo kiedys dostał na osiedlu i ma nos jak hak -
12 - kryzys finansowy w 1930/13 ktory był potrzebny by doszlo IIWś -
13 - Gdzieś już to ktoś to napisał - ze imie diabła zawsze po przeliczeniu alfabetem do gematrii czy innej kabały - zawsze dzieli się przez 13 -
13 litera M jak - Marnie bo wyniki mowia ze choc 3 + udalo sie zebrac to na 10 minusów niewiele zmienia ale moze to i wspaniała liczba chociaz skoro mamy juz nawet bomby atomowe w swoim dorobku to jej lepiej nie denerwujmy tak dla przykladu w 2013 xD.... moze sie nie obudzi xD
Liczba postów: 1.006
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08-02-2012
Reputacja:
0
Całe życie mieszkam w mieszkaniu o numerze 13, w klatce 33, w telefonie stacjonarnym również mam 13 -stki.
nigdy nie wierzyłam i wierzyć nie będę w tego typu zabobony, że 13 to sam pech i nic więcej.