[bellis]

czy to prawda ze karty klasyczne możemy interpretować tak jak tarota MA ? Przyjmując ze kier to puchary, karo to momety, trefle to kije a piki to miecze?

[anka]

W tv Rodin był taki program karty klasyczne i tarot ,prawdopodobnie sa one ze soba powiazane .

[Le Stelle]

Z góry zaznaczam, że nie korzystam z kart klasycznych; z tego co się orientuję, to są punkty zbieżne, niektóre karty znaczną niemal to samo, i są różnice (czasem bardzo duże) w typowych, utrwalonych znaczeniach kart tarota i klasycznych.

Zapytałaś jednak,czy można je czytać w ten sam sposób, w jaki karty tarota: ja kiedyś zrobiłam taki eksperyment - w starym wątku warsztatowym, gdzieś na jakimś innym forum, który dawno miał swoją weryfikację, zrobiłam typowy rozkład celtycki (z którego najczęściej korzystam), z kart klasycznych. Byłam ciekawa tego samego - czy można je w taki sam sposób interpretować. Moja ogólna interpretacja zgadzała się z zamieszczoną odpowiedzią. Karty klasyczne, użyte zamiast kart tarota, tak samo pokazały określoną historię - pokazały mi się w znaczeniach "tarotowych".

Więc czy można? moim zdaniem - można. Mimo wszystko jednak jest to jak korzystanie z niepełnej talii tarota, i ostatecznie - uboższe. Zwłaszcza, jeżeli korci Cię "poznawanie przyszłości" i samodzielne robienie sobie rozkładów - i dopiero chcesz się tego nauczyć. Uczenie się znaczeń kart tarota na kartach klasycznych, z pominięciem Wielkich Arkanów, to takie mieszanie dwóch systemów. Z jednej strony brak rdzenia tarota (Arkanów Wielkich), z drugiej "okrzepłego w tradycji" sposobu odczytywania kart klasycznych. Ciężko przewidzieć, dokąd może prowadzić taka praktyka...

Karty klasyczne różnią się nie tylko brakiem AW, lecz także kartami dworskimi. Czy Walet to wówczas bardziej Rycerz, czy Giermek?

[slawek_88]

Genialny dokument dla zainteresowanych
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=pU9WGyU4bnM">http://www.youtube.com/watch?v=pU9WGyU4bnM</a><!-- m -->

[Kasha]

bardzo ciekawe i fajne Sławek
te stare talie były takie piękne, że aż myślę, że te nowowczesne klasyczne są brzydkie w porównaniu z tamtymi

bardzo mnie ujęła historia matek podrzucających dzieci do przytułków czy sierocińców z notatkami na kartach ... takie przejmujące myśleć, że po latach zjawiła się ze swoją połową karty i po dopasowaniu drugiego kawałka karty mogła zabrać dzieciaka ze sobą ... w górę serca!

[Le Stelle]

Też obejrzałam Mnie najbardziej zaskoczył wątek "voodoo priest" ... :scared-eek: i że musi jeszcze taka osoba znać się na kartach...
Ogólnie - czy Was też to trochę irytuje, że najczęściej kiedy tarot trafia przed kamery lub przed obiektywy, eksponowane są najczęściej karty Wieży, Diabła, Śmierci, Wisielca...? W tym filmie wielokrotnie, z różnych talii, jeszcze często był Głupiec... Inne karty też, ale najczęściej powtarzane dramatyczne zbliżenia na te p r z e r a ż a j ą c e k a r t y...

Swoją drogą, co do talii,Via Tarot pięknie prezentował się na stole... :romance-inlove: Wmawiam sobie, że chodzi tylko o głębokie światło i duże kontrasty :romance-heartspink:

[slawek_88]

Również uwielbiam stare karty... uwielbiam np. Visconti Sforza mimo iż małe arkana są bez obrazków, co moim zdaniem ma swój urok i tajemnice przez to upodabniają się niejako trochę do kart klasycznych

Tak czy siak ile wróżących tyle tez znaczeń kart, każdy z nas nadaje kartom jakieś indywidualne zabarwienie... dlatego też jestem zdania że jeśli ktoś ma taką wolę, może przyrównać znaczenia kart tarota (oczywiście jedynie blotek) z kartami klasycznymi... Zauwazmy nawet, że w klasykach jedni podroże widzą w pikach a kłopoty w krzyżach, drudzy na odwrót... tak ja to widzę

[Kasha]

Masz rację Stelka ... ciagle się przewijały te dramatyczne karty ... jak nie diabeł od frontu, to z boku i do góry nogami ... tu zęby a tam kopyta ... i żeby jeszcze o łańcuchach ludzie nie zapomnieli to trzeba było przypomnieć, a jakby kto nie wiedział to starodawne diabły miały skrzydła i co tam jeszcze

ale ale .. Wieża - teraz już nie pamiętam jaka talia to była ... ale też powtarzała się ta karta w kółko i zauważyłam, że ta wieża jest zbudowana jakby z klocków Lego, pękła 2 metry od góry i ta góra spadnie za raz ... a może nie
i wiecie co?! bardzo mi się spodobała ta karta ... nie była właśnie złowroga tylko taka jakaś normalna ... chyba nie było piorunów ani ludzi rzucających się z okien ... ognia też nie widziałam ... zaczarowala mnie ta karta chyba
widziałam tylko te delikatne klocki Lego w kilku odcieniach brązu i beżu może ... taka łagodna jakaś mi ta wieża się wydała ... taka ładna!

ale potem obejrzałam film o Crowley'u i ... słabo mi się zrobiło ! bo nie interesowałam się jego życiem do tej pory ... a okazało się, że był opętanym zboczeńcem, który zmądrzał na starośc jak już było za późno. Straszne rzeczy! ( no może teraz inni sobie obejrzą )

[Nut]

Znam sie na kartach klasycznych i na tarocie ale nigdy nie myslałąm pod tym kontem , że karty te maja jakieś powiazania miedzy sobą.