19-09-2013, 17:45
Śniło mi się że byłam w mieszkaniu przyjaciela który na jawie też mnie zapraszal do siebie. W śnie siedzieliśmy na kanapie,on mnie objął i delikatnie przytulal tak z miłością. Zapytałam go w tym śnie czego chce med mnie bo chyba się z kimś spotyka. Odparł że tak że nawet się żeni bo tamtą jest z nim w ciąży. Nagle zobaczyłam w tym pokoju kogoś trzeciego, mężczyznę. Pomyślałam w myślach że nie chce zacząć romansu. Nie chce niejasnych sytuacji. Szybko pożegnałam się i wyszłam. W śnie poczułam się zalana czułościa i miłością. Nie pomyślałam ani nie wspominam o pasterze. W senniku przeczytałam w zdradzać to zapowiedź dużych kłopotów. Martwi mnie ten sen bo ten facet mi się śnił miesiąc temu że widział mnie w kuchni naga. W realnym życiu mnie lekko adoruje. W całym moim życiu nigdy nie śnił mi się żaden mężczyzna w taki sposób nawet mój partner. Czy to znak że brak mi czułości?