22-12-2013, 13:56
Otrzymałem od byłej dziewczyny jakąś złą wiadomość. Musiałem się z niej tłumaczyć bo były tam jakieś oskarżenia. Potem trrzymałem serce z papieru jak by walentynka, laurka albo coś w tym rodzaju. Zrobiło mi sie miło. Na koniec spytała się mnie co ,, robimy,, na Sylwestra to jej odpowiedziałem że możemy polecieć rakietą w kosmos.