11-02-2013, 15:05
..jest takie zagrozenie, nie przecze, gdyz jestesmy podatni na sugestie..w moim przypadku wole prawde twarda niz podana przez kwiatek i zawsze o to prosze z cala stanowczoscia, biorac pelna odpowiedzialnosc.. na zasadzie- byc milo zaskoczona niz przykro rozczarowana..to, co czytamy w kartach jest jedna z mozliwych alternatyw, gdyz kazda nasza kolejna decyzja zyciowa moze ta nasza prawdopodobna przyszlosc wyrzucic na inne, rownolegle tory alternatywnej przyszlosci..wiec zawsze pamietam, ze wszystko moze sie zmienic i nic w zyciu nie jest pewne procz tego, ze kiedys wszyscy umrzemy..i tu juz nie ma co spekulowac..