Etyka w tarocie
#89

Bardzo to nieetyczne kiedy przychodzi starsza pani i dzga kogos parasolem mowiac: jaaa ci mooowie, ty rob jak jaaaa ci mowie bo pooozaujesz. Bo ja tu niiic nie bede mowila ale ja ci powwwiem..." No tak, starsze panie z reguly maja tendencje do zachowywania sie jak papiez, myslac ze wszystko wiedza i maja jedyna sluszna racje.A ich zdanie jest najmojsze.

Duzo tu jest na forum porad typu: wez go bzykij, moze zona mu nie daje?
albo przelec kogokolwiek to sie lepie poczujesz.
Gdzie etyka?
W kazdej sprawie kazdy z nas ma wlasna etyke. Tak jak kazdy z nas ma wlasny poziom moralnosci i nie wchodzimy w czyjez zycie z butami, twierdzac ze powinien sie zachowac tak jak my tego oczekujemy.
Niewlasciwym jest pouczanie innych, ktorzy lata zajmuja sie tarotem ( np w moim domu tarota stawiala babcia i mama, ja do niego wrocilam 8 temu ale bawilam sie kartami juz w łózeczku - nawet mam takie zdjecie z dziecinstwa Oczko )- i krzyczenie : Tyyyyy maszz robic jak ja chce!. JUUUUUZ!
Badzo to dla mnie niesmaczne i szczerze mowiac wolalabym, zeby kazdy sie zajal wlasna etyka a nie pouczal innych.
Od tego sa modratorzy, ktorzy jak bylo widac ostatnio tez nie sa bez winy w ielu przyoadkach i ktorym do elementarnej kultury- nie mowiac juz o zachowaniach etycznych dalekoo oj daleko.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Etyka w tarocie - przez goya - 27-01-2011, 10:04
RE: Etyka w tarocie - przez Barbara - 07-05-2018, 21:00
Etyka w tarocie - przez Mikesz - 19-04-2017, 17:40



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 26 gości