[Mama_Muminka]

i to jest powdód, ze wiekszosc osob ukrywa
drugi powod w firmach , dwaj kierownicy na tych samych, równorzednych stanowiskach , kazdy zarabia inaczej . Z czego to wynika ... no z tego, ze jeden wykonuje swoja prace nie wdajac sie w blizsze relacje z szefem i ma to minimum stanowiskowe a drugi jest bardziej lojalny i wspolpracue z szefem , dzieki temu szef jest bardziej na bieżąco. Taka pstawe szef pochwali i nagrodziale nie moze tego zrobic publicznie wiec drugi kierownik otrzymuje premie co miesiac za tzw lojalnosc.
Sytaucja powiedzmy ambiwalnetna gdyz nasze stanowisko zmienia sie gdy sami zostajemy szefami, tez chcemy aby nasi pracownicy wkładali wiecej serca w swoja prace i byli zżyci z firmą . Oczywscie wynagaradzamy dobrych pracownikow ale tez nie chcemy aby ktos "robil nam jakas polityke za plecami" . Stad te umowy z deklaracja milczenia w firmach. Czasami tez szefowie zatrudniaja osoby spokrewnione czy znajomch i wtedy takie osoby zarabija lepiej od pozostałych.
Mozna sie dziwic ale takie czasy, mozna sie złoscic, denerwac ale tez trzeba umiec postawic sie w roli szefa on ponosi ryzyko wogole prowadzac firme , daje mozliwosc zarobku innym ..ot temat morze