[Tarofides]

Nie wiem czy wiecie, ale Eremit jest poetą 8-)

Założyłem dział na nsze poezje, w wolnych chwilach wstawię moją "tfurczość". Wy też wstawiajcie swoją

Moja kochana żonka ciągle w jakiś konkursach bierze udział, więc wczoraj mówi mi, żebym ułożył rymowankę do konkursu.
Na temat wymarzonych wakacji, zatem stworzyłem coś, ale nie o moich wakacjach, ale ogólnie ... polskich.

Wakacje po polsku

Na moje wymarzone wakacje
Nareszcie pojadę na Chorwację,
Ale kuszą mnie także Seszele,
Lecz, zdaje się, kosztują zbyt wiele.
Grecja odpada, Włochów nie lubię,
No to może wypocznę na Kubie?
E tam, to bardzo, bardzo daleko,
Lepiej mi będzie nad polską rzeką.
Lecz wybiorę jezior ciche wody,
By nie doznać czasem jakiej szkody,
Albo nie, za nudne te jeziora.
Na górskie wycieczki to jest pora!
Ale przecież wypoczywać miałem,
Sam nie wiem co wybrać, już zgłupiałem.
Bo mam tyle pomysłów i marzeń,
I chciałoby się doznawać wrażeń
Z dalekich krajów, długich podróży.
Ach … marzenia, aż oko się mruży,
Lecz mój portfel zbyt chudy troszeczkę,
Zacięcia brak na pieszą wycieczkę,
Więc oto wakacje wyborowe:
Wezmę grilla w ogródki działkowe!

Żonka pochwaliła wierszyk i mówi: ale to trzeba SMS wysłać
Ech ... te kobiety