25-03-2014, 16:35
nie no,tu się zgadzam.sama tez bym nie ingerowałą w życie seksualne osoby trzeciej.to tak,jakby osoba pytająca kładła się z parą w jednym łóżku
wszystko ma swoje granice,nawet wróżby.
myślę,że o ile pytanie o zdrowie jakiejś osoby jest dopuszczalne,to pytanie o te sprawy jest niemoralne i w ogóle rozumiem.tak samo z sytuacją zawodową osoby trzeciej,pod warunkiem,że to nie jakaś tam znajoma/-y czy sąsiadka.
wszystko ma swoje granice,nawet wróżby.
myślę,że o ile pytanie o zdrowie jakiejś osoby jest dopuszczalne,to pytanie o te sprawy jest niemoralne i w ogóle rozumiem.tak samo z sytuacją zawodową osoby trzeciej,pod warunkiem,że to nie jakaś tam znajoma/-y czy sąsiadka.